
27 stycznia 2015
Anah
z cyklu: Sny i wizje (odcinków: 2518)
Facelia dla pszczół
« Oświadczenie ojca | Na krawędzi » |
Na tarasie, w skrzyneczce, kiełkowała facelia, którą wysiałam dla pszczół. Było ciepło i jasno. Martwiłam się, czy wybrałam dobre nasionka; chciałam, żeby pachniała i była słodka. Siedziałam w fotelu, ale pszczół nie było. Nagle zobaczyłam moją karimatę z unoszącą się na niej czaplą. Miała splątane nogi jakimiś świecidełkami. Wiatr wyplątał ją ze sznureczków i koralików, a ona odleciała musnąwszy mi pierś skrzydłem. Karimata została w ogródku. Zeszłam po nią, a gdy wróciłam - kwitła facelia. Nie wiem, czy pachniała.
Sny i wizje: wstęp na końcu
Każdy, kto ma profil w Tarace, może swoje sny i wizje tu zapisywać.Każdy, kto jest zalogowany, może sny i wizje komentować.
Korekta przez: ()
« Oświadczenie ojca | Na krawędzi » |
Komentowanie wyłączone wszędzie od 1 sierpnia 2020.
