
14 stycznia 2016
Małgorzata Ziółkowska
z cyklu: Sny i wizje (odcinków: 2518)
Krąg
« Śmierć rodziców i sprzątanie stołu | Chińscy władcy na starówce w Warszawie » |
Byłam w pięknym mieszkaniu koleżanki. Był również jej ojciec. Ono jakoś tak chyba moje raczej było. Brałam pod uwagę opcję wyjazdu z rowerem w kawałkach. Zastanowiłam się, dlaczego, skoro tak tam ładnie.
W jakimś pomieszczeniu ktoś miał pełno ładnych kubków i czekoladę w szafce i w innych miejscach też. Nawet się zastanawiałam, co to tego tak dużo.W pomieszczeniu było kilka osób.
Szłam ciemnym korytarzem w kierunku windy. Za mną jakiś facet. Był obcy, ale nie bałam się go. Potem była jakaś rozmowa i FB i informacja, że ktoś przestał kundalini jogę ćwiczyć i mięśnie mu zanikły.Na koniec siedziałam w kręgu z jakimiś ludźmi. Nagle zerwał się szpakowaty wysoki, szczupły facet koło czterdziestki. Wychodząc powiedział mi, że mam w horoskopie zapisane, że tak go przekształcę, że będę w nim miała nie-stres. Czy może nawet moje imię będzie Niestres.
Sny i wizje: wstęp na końcu
Każdy, kto ma profil w Tarace, może swoje sny i wizje tu zapisywać.Każdy, kto jest zalogowany, może sny i wizje komentować.
Korekta przez: Radek Ziemic (2016-01-15)
« Śmierć rodziców i sprzątanie stołu | Chińscy władcy na starówce w Warszawie » |
komentarze
Komentowanie wyłączone wszędzie od 1 sierpnia 2020.

1. Ja jednak w... • autor: Nierozpoznany#76562016-01-14 19:13:45