02 listopada 2012
Wojciech Jóźwiak
z cyklu: Auto-promo Taraki 2 (odcinków: 151)
Nazbierało się...
« Zwierzęta mocy w Brodkach | Czwarty kontynent świadomości odkrywany » |
...pytań, propozycji, pomysłów. Nie próbuję ich uporządkować, spiszę je tu jak leci.
Brak żubra w mitologii
Największe i najpotężniejsze (od gatunkowej śmierci tura) zwierzę Europy – żubr – jest zdumiewająco nieobecny w mitologiach. Że nie opowiadali o nim Grecy, może ich ich usprawiedliwić tym, że żubrów w ich kraju nie było. Ale nie widać go także u Celtów, nie ma go wśród zwierząt na kotle z Gundestrup (chociaż jest słoń), nie ma w sagach. Także w naszym, słowiańskim kodzie mityczno-literackim żubra prawie nie ma; gdyby nie miasto Zambrów i nazwiska Zubrzycki lub Zambrowski, to by go nie było. Dlaczego tak? Skąd ta nieobecność? Czy go zgasił doszczętnie jego „brat” - tur, który prócz leśno-dzikiego trybu życia nie różnił się istotowo od zwykłego byka? Czyli ostatecznie byłoby tak, że żubr zgasł w cieniu byka? Podobnie jak myszołów zniknął w cieniu swojego bardziej wyrazistego brata - jastrzębia? (Jak o myszołowie pisze bodaj Bańkowski, „językowo nieodróżnialny od jastrzębia”.)
Kiedyś-gdzieś czytałem, jakoby już po stopnieniu lodowców, w holocenie, czyli kiedy w Europie rosły już lasy, żubry wyginęły, po czym wróciły z refugium na Kaukazie. Więc być może w starożytności ich nie było. Ale nijak nie mogę dotrzeć do informacji na temat historii gatunku żubr. Pisałem już z pytaniem o to do kilku osób, które wydawały mi się wiedzące, ale bez odpowiedzi.
Jeśli coś wiesz, napisz.
Maski
Na niedawnym retricie 26-30 października 2012 p.t. „Przywołanie zwierząt mocy” robiliśmy ćwiczenia z (łagodnym) wejściem w stany odmiennej świadomości – w maskach. Maska jako środek transportujący. O to właśnie chcę zapytać! Czy coś wiesz z własnego doświadczenia o transportującym działaniu maski? O stosowaniu masek jako środka transportującego czyli zmieniającego świadomość? Może sam/a brałeś/as udział w podobnych działaniach? Znasz odpowiednią literaturę? Relacje z podobnych doświadczeń? Może ktoś systematycznie badał działanie masek i jest to gdzieś opisane?
Szamańskie działania w warunkach miejskich
Do tej pory ja i moi przyjaciele urządzaliśmy szamańskie („neoszamańskie”, gdyby cię poprzednie słowo raziło w tym miejscu...) działania jak najdalej od miejskich zagęszczeń. Bardzo do tej pory dbałem, żeby naokoło była dzicz i głusza, przynajmniej kilometr od wsi i zero przechodniów. Ale na ostatnim retricie (tym od masek), pod wpływem wczuwania się w rolę lisów i dzików dziko żyjących w miastach, w klinach urban-sawanny wnikającej do miast, powstał wśród naa pomysł, żeby spróbować robić szamańskie warsztaty właśnie w mieście, ale nie na sali, tylko w urban-sawannie. Pewnie wkrótce w Tarace będzie więcej o tym.
(Hasło „urban savannah” - „miejska sawanna” - było kiedyś w ang. Wikipedii; termin oznaczał porzucone tereny w miastach zarastające roślinnością-sukcesją i zasiedlane przez dziko żyjące zwierzęta. Nie wiadomo dlaczego to hasło znikło i teraz chyba nigdzie w Sieci ten użyteczny termin nie jest objaśniony. W ogóle dotkliwie brak jest zrozumiałych terminów określających różne miejskie, pseudomiejskie i para-miejskie krajobrazy.)
Szamanizm we dwoje
Szamanizm seksualny... Od czasu kiedy ktoś praktykujący „tantrę” - tzn. coś, co bywa nazywane „tantrą”, bo jaki to ma związek z (dawną) tantrą hinduską, to jest dla mnie (i chyba nie tylko dla mnie) wielką nierozwiązaną zagadką... - skojarzył „tantrę” z „szamanizmem”, nieustannie ten temat mnie męczy. Co to w ogóle jest lub może być? Co ma wspólnego jedno z drugim? Czy szamanizm ma lub może mieć swoją odnogę seksualną? Albo „tantryczną” jak kto woli? Czy praktyki z użyciem czegokolwiek seksualnego mieszczą się lub mieścić się mogą w szamanizmie? Czy przez zastosowanie jakichś „technik” seksualnych można wejść w strefę doświadczeń szamańskich – takich, które na ogół osiąga się w inny sposób? A może techniki seksualne dają dostęp do doświadczeń i mocy szczególnych, nieosiągalnych inaczej? - Podobnie jak w pewne doświadczenia nie da się wejść inaczej jak przez pewne szczególne substancje? Albo jest całkiem odwrotnie, czyli szamańskie opanowanie wewnętrznych energii daje szczególne wyrafinowane ekstazy erotyczne? Lub może jedno i drugie?
Wypisuję same pytania, ponieważ sam odpowiednich doświadczeń nie mam, a z zewnątrz nie dostaję żadnych zadowalających odpowiedzi. To znaczy ani nikt dotąd nie umiał mi odpowiedzieć na te i podobne pytania, ani nie znalazłem odpowiedzi w literaturze. Więc jak to jest z tą tantrą i szamanizmem?
Hasło „szamanizm we dwoje” ma jeszcze jeden sens – łagodniejszy i bardziej techniczny. Ja od początku działania „szamańskie” prowadzę w pojedynkę, a jeśli nie w pojedynkę, to z pomocnikami – tej, innej lub obu płci – ale jednak z osobami, z którymi żadne erotyczne relacje mnie nie łączą. Więc nie wiem jak to jest, kiedy szamańskie lub podobne działania prowadzi para. Która prócz tego „w cywilu” jest małżeństwem lub w podobnym związku. Nie chodzi tu od razu o jakichś erotyzm, który miałby emanować z tej pary liderów - ciekaw jestem również opowieści o stanie rzeczy takim jak w biznesie, gdzie para prowadzi wspólne interesy.
Pogańskie cmentarze
Czy gdzieś w Polsce są cmentarze nie-abrahamiczne? Tzn nie chrześcijańskie, nie żydowskie i nie islamskie? Czy ktoś próbował założyć cmentarz buddyjski lub pogański? Co o tym stanowi nasze prawo?
No więc:
- nieobecne żubry
- działanie maski na umysł
- szamanizm w mieście
- szamanizm we dwoje (z podpunktem tantra)
- pogańskie cmentarze
--- jest o czym dyskutować, do czego i Ciebie, jeśli coś wiesz, zachęcam.
Auto-promo Taraki 2: wstęp na końcu
Starsze teksty z tego cyklu w blogu Auto-promo.« Zwierzęta mocy w Brodkach | Czwarty kontynent świadomości odkrywany » |
komentarze
![[foto]](../author_photo/szeliga.jpg)
2. Z terminem "szamańska... • autor: Jan Szeliga2012-11-02 20:44:53
Kilka miesięcy później spotkałem osobę, która wyjaśniła mi to pojęcie jako "wykorzystywanie energii seksualnej do pracy szamańskiej" Z tym że z tego co zrozumiałem, chodziło tu raczej o wykorzystanie tej energii do czarnej magii i innych sztuczek, którymi raczą się nawzajem różni jej adepci na wschodzie, konkurujący pomiędzy sobą w swoich zdolnościach.
Przyznam że takie wykorzystanie energii do niecnych celów aby szkodzić innym jest mi daleko obce, więc postanowiłem trzymać się z daleka od "szamańskiej tantry" i w ogóle od tantry.
![[foto]](../author_photo/kapalka.jpg)
3. Cmentarz Jaćwingów • autor: Przemysław Kapałka2012-11-02 20:52:37
Pod Suwałkami jest dawny cmentarz Jaćwingów. Jest nawet zaznaczony na mapach. Nie byłem tam, bo nie interesują mnie cmentarze, więc nie wiem, jak to wygląda w praktyce. Ale informuję.
![[foto]](../author_photo/wj_X15.jpg)
4. Cmentarz nie tylko dla Jaćwingów • autor: Wojciech Jóźwiak2012-11-04 10:07:41
![[foto]](../author_photo/wj_X15.jpg)
5. Szamańska tantra wg. Jana Szeligi • autor: Wojciech Jóźwiak2012-11-04 10:14:57
>>> "wykorzystywanie energii seksualnej do pracy szamańskiej" ... do czarnej magii i innych sztuczek
>>> postanowiłem trzymać się z daleka od "szamańskiej tantry" i w ogóle od tantry
Janku, ale chyba - tak mi się wydaje - nie można wszystkiego, o czym jest mówione, że to "tantra" i "szamańskie" negować (jak to się mówi) W CZAMBUŁ.
Ja bym sobie za to życzył, żeby Ktoś napisał dla Taraki obszerny artykuł wyjaśniający, co to jest ta tantra i jak się ma do szamanizmu oraz jak się pobiera energię potrzebną do szamańskich działań - z seksu. Domyślam się, że istnieje już w tej dziedzinie jakaś duża "masa doświadczenia" i wiedzy - po ang. ładniej to brzmi: body of knowledge - i że nie jest to wiedza az tak tajemna, żeby nikt w Polsce nie umiał o tym poważnie i logicznie napisać. W dodatku dla ludzi dorosłych i niejedno mających za sobą.
![[foto]](../author_photo/szeliga.jpg)
6. Nie neguję tantry jako takiej • autor: Jan Szeliga2012-11-04 12:23:04
Pewnego razu spotkałem osobę, która wylała mi na głowę kubeł zimnej wody, strasząc mnie jakimiś klątwami tantrycznymi i odkrywając przede mną takie obszary tantry o których nie miałem pojęcia. To o czym mówiła ta osoba skojarzyło mi się od razu z tym co ktoś kiedyś określił jako "Szamańska tantra". Dlatego napisałem że jak na razie nie chciałbym czymś takim się zajmować, dopóki tego wszystkiego dokładnie nie poznam.
Przychylam się więc Wojtku do Twojej prośby, aby ktoś to wszystko rzetelnie wyjaśnił.
7. Maski • autor: Nierozpoznany#67422012-11-04 13:12:45
![[foto]](../author_photo/wj_X15.jpg)
8. Maski chętnie • autor: Wojciech Jóźwiak2012-11-04 14:53:00
>>> temat masek ... okazał się bardziej poruszający niż seks
--- Niż seks???
To ci dopiero! (Mówiąc po staropolsku.)
9. ...niż szamański seks... • autor: Nierozpoznany#67422012-11-04 17:20:37
Komentowanie wyłączone wszędzie od 1 sierpnia 2020.

1. seks, tantra i szamanizm • autor: Piotr Jaczewski2012-11-02 20:16:24
Postaram się skrobnąć przynajmniej swoje trzy grosze o szamaniźmie, tantrze i seksie.
Tak, tantra to taki ustrukturalizowany szamanizm, włącznie z tą seksualną.
Na szybko: Bogini - Energia to żona lub kochanka szamana z innego świata. To kowalstwo związane z szamanizmem, to całkiem inne kucie. Tak samo bębnienie. Ten płomień, to też zupełnie inny płomień ;) Włażąc do szałasu potów wchodzisz...
Na czasie: Symbolika seksu i umierania jest często nie do odróżnienia.