10 stycznia 2013
Wojciech Jóźwiak
z cyklu: Auto-promo Taraki 2 (odcinków: 151)
Niewykorzystane możliwości
« Przemysł rozwojowy (o byciu zacofanym c.d.) | Zacofanie i odcofanie, 21 grudnia 2012, żubr, angielski i przemysł rozwojowy » |
To jest jedno z typowych pytań, które klient zadaje astrologowi (i które aż za dobrze znam ze swojej astrologicznej praktyki): „Jakie ja mam nieznane mi jeszcze, ukryte i niewykorzystane możliwości, zdolności, jaki ja mam ukryty potencjał?”
Sprawa ta zawiera pewien myk. – Mianowicie pokazuje, że... i pokazuje, w jak wielkim stopniu... żyjemy pod presją rozwoju, lub jak kto woli postępu. (I ma to związek z tym, co poruszałem w poprzednich odcinkach: z postępem i zacofaniem, i z przemysłem rozwojowym.) Rozwój-postęp, nieważne, jak go dookreślę, technologiczny, społeczny, gospodarczy, ma mieć pewien wpływ, pewien impact, na „moje” życie, tzn. na życie każdego zainteresowanego: ma mu dostarczać nowych sposobów życia, pracy, zarabiania, rozrywki, twórczości. Nowych, wcześniej niedostępnych i zapewne nawet nieznanych, i do tego ciekawszych i lepiej zaspokajających jego wrodzone uzdolnienia. Używając jednego słowa-klucza, ma dostarczać nowych sposobów samorealizacji.
W tym poszukiwaniu ukrytego potencjału są dwa momenty:
Moment 1: Zakłada się, że „człowiek” góruje nad cywilizacją i technologią – co widać w tym, że nieustannie oczekuje się, że rozwój cywilizacji i technologii będzie odkrywać i uruchamiać nowe, wcześniej nieznane i uśpione ludzkie uzdolnienia. (Wynalazek komputerów ujawnił i uruchomił uzdolnienia programistów. Wcześniej wynalazek samochodu ujawnił uzdolnienia kierowców – które bez tego marnowałyby się!) Rozwój-postęp jest tu rozumiany jak zdrapka, która ujawnia spod warstwy czarnej farby kolejne numery ludzkiej nieograniczonej możliwej psyche.
Moment 2: Zakłada się, że istnieje nieustanny i niewysycony popyt na te odkrywane lub dopiero czekające na odkrycie talenty. Czyli że „świat”, „cywilizacja” lub „społeczeństwo” nieustannie czeka i jest złaknione nowych talentów, nowego strumienia ludzi z ich uzdolnieniami.
Oba założenia są optymistyczne, a jako takie mają swoje pesymistyczne odwrotne ciemne strony:
Cień momentu 1: Rozwój (lub postęp; technologii i innych rzeczy) równie dobrze może ujawnić twoje nienadawanie się czyli brak uzdolnień koniecznych w tej wyższej fazie rozwoju; lub co gorsza, jakieś anty-uzdolnienia lub obciążenia.
Cień momentu 2: Twoje talenty wprawdzie zostaną odkryte, ale okaże się, że nie ma na nie popytu, zapotrzebowania, nikt za nie nie zapłaci itd.
Auto-promo Taraki 2: wstęp na końcu
Starsze teksty z tego cyklu w blogu Auto-promo.« Przemysł rozwojowy (o byciu zacofanym c.d.) | Zacofanie i odcofanie, 21 grudnia 2012, żubr, angielski i przemysł rozwojowy » |
Komentowanie wyłączone wszędzie od 1 sierpnia 2020.
