15 grudnia 2014
Wojciech Jó¼wiak
z cyklu: Auto-promo Taraki 3 (odcinków: 142)
Nowoczesne mitotwórstwo
« Szamani Epoki Wodnika. 1994 | Zas³anianie nieznanego, otch³añ i przestrzeñ » |
S³owo mit ma dwa znaczenia i trzecie
dodatkowe. Po pierwsze jest to:
dostojna opowie¶æ o bogach,
bohaterach, istotach nieziemskich i niezwyk³ych i o Prapocz±tkach;
po drugie:
b³êdny lecz uporczywie powtarzany, „pokutuj±cy”pogl±d;
a po trzecie pomiêdzy tamte dwa mo¿emy wstawiæ znaczenie
trzecie:
pogl±d przyjmowany (raczej) jako prawdziwy, ale którego prawdziwo¶ci lub nieprawdziwo¶ci nie da siê z pewno¶ci± stwierdziæ, a to dlatego, ¿e dotyczy obszarów ¼le lub wcale nie/spenetrowanych przez naukê lub przez inne pewniejsze sposoby poznania; przez co potrzebuje wiary weñ.
Oczywi¶cie poszczególny pogl±d lub opowie¶æ mo¿e oscylowaæ pomiêdzy powy¿szymi przypadkami i dla ró¿nych osób i z ró¿nych punktów widzenia mo¿e byæ przypadkiem pierwszym, drugim lub trzecim.
Przyjmuje siê, ¿e nasza my¶losfera (czyli „kultura”?) straci³a umiejêtno¶æ tworzenia i o¿ywiania mitów w sensie pierwszym – jako dostojnych opowie¶ci o prapocz±tkach. Zast±pi³a je literatur±, literack± fikcj± – co Philip Bagby* uwa¿a³ za dowód dojrza³o¶ci cywilizacji.
Co do „mitów” w sensie uporczywie powtarzanych b³êdów, interesuj±ce w nich jest to, czemu, jakim przyczynom zawdziêczaj± swoj± uporczywo¶æ.
Za to mity w sensie trzecim i po¶rednim, czyli pogl±dy logicznie szare, tzn. niesprawdzone przekonuj±co ani jako prawdziwe, ani fa³szywe, natomiast z jakich¶ powodów dla kogo¶ na tyle wa¿ne, lub pe³ni±ce wa¿n± rolê w ¶wiatopogl±dach, ¿e znajduj± chêtnych powtarzaczy i propagatorów, maj± siê dobrze, kwitn±, s± tworzone i znajduj± entuzjastycznych autorów-mitotwórców. Oraz równie zapalonych obalaczy mitów. Ale s± uzasadnione, poniewa¿ w ciemne i szare strefy naszego ¶wiata pierwsze wchodz± w³a¶nie szare pogl±dy, czyli te trzecie mity. („Szare” logicznie, ale literacko czêsto niezwykle barwne!)
Ciekawe przy tym, ¿e te mity w trzecim sensie przypominaj± mity w sensie pierwszym, czyli te porz±dne mity, jak ten o tworzeniu ¶wiata przez Elohim w sze¶æ dni, albo o Prometeju, który bogom ukrad³ ogieñ i podarowa³ ludziom, albo o krostowatym bogu Nanauatzin, który skoczy³ w ogieñ, aby staæ siê S³oñcem. – Przypominaj± przez to, ¿e najchêtniej obrastaj± pocz±tki – pocz±tki pewnego kraju, pewnej religii, gatunku cz³owiek, ¿ycia na Ziemi lub wszech¶wiata. Pocz±tki z konieczno¶ci s± ciemne, wiêc nie dziwi, ¿e chêtnie s± wype³niane choæby tre¶ciami szarymi logicznie.
Ciekawe jest te¿ to, ¿e te nowoczesne mity w sensie nr 3, podobnie jak staro¿ytne mity w sensie nr 1, podaj± siê za prawdê lub tê prawdê udaj±, a przez swoich mito-twórców s± podawane jako tre¶æ naukowa. Ich autorzy albo formalnie zaliczaj± siê do ludzi nauki i nosz± akademickie tytu³y, albo usi³uj± zmie¶ciæ siê w naukowym dyskursie. Ci, którzy swoje pogl±dy nazywaj± hipotezami, w³a¶ciwie nie nale¿± do rozwa¿anego przypadku, poniewa¿ maj± ¶wiadomo¶æ tego, co robi±.
Pora na przyk³ady.
Mit o matriarchacie: ¿e w przesz³o¶ci, zwykle parê tysiêcy lat temu, istnia³y spo³eczeñstwa – lub, w wersji mocnej, ca³a ludzko¶æ ¿y³a w takich spo³eczeñstwach – w których dominowa³y kobiety oraz, dodatkowo, ¿ycie ludzi w tamtych spo³eczeñstwach by³o jako¶ lepsze ni¿ pó¼niej, kiedy nasta³ patriarchat. Mit ten w³a¶ciwie nale¿y do grupy nr 2., pogl±dów jawnie fa³szywych, gdy¿ mêska dominacja jest powszechnikiem u gatunku homo sapiens, wszystkie ludzkie spo³eczeñstwa s± lub by³y w jakim¶ sensie patriarchalne, tylko w ró¿nym stopniu, np. patriarchat w dzisiejszych miastach Polski jest du¿o s³abszy ni¿ by³, powiedzmy, w koñcu XIX wieku w Polsce na wsi.
Mit o stepowym i rozbójniczym pochodzeniu Indoeuropejczyków, czyli tzw. hipoteza kultury kurhanów. Uzupe³niaj±cy mit poprzedni, poniewa¿ dostarcza³ odpowiedzi na pytanie, jak to siê sta³o, ¿e dawna matriarchalna Europa przesta³a istnieæ: przesta³a, bo tamte szczê¶liwe spo³eczeñstwa zosta³y zniszczone przez z³ych Indoeuropejczyków. Oba te mity, matriarchalny i anty-indoeuropejski, w du¿ej mierze wznowi³a lub stworzy³a jedna autorka, Marija Gimbutas (w³a¶æ. M. Gimbutienė).
Dwa walcz±ce ze sob± (przez ich zwolenników) mity o S³owianach na terenie Polski w granicach po 1945 roku, czyli w dorzeczu Wis³y i Odry: jeden autochtoniczny, ¿e S³owianie ¿yli tu „zawsze” i nieprzerwanie, a zw³aszcza w okresie wp³ywów rzymskich, bo o ten czas g³ównie idzie spór; drugi allochtoniczny: ¿e przybyli sk±d¶ ze wschodu dopiero po upadku Rzymu, oko³o 500 r. n.e. Który z tych pogl±dów jest prawdziwy, a mo¿e oba, a mo¿e ¿aden, tego razie nie mo¿na stwierdziæ, pogl±dy te s± szare – i tym wiêksze u niektórych budz± emocje.
Kultura, religia i mitologia dawnych S³owian. Z powodu skrajnie sk±pych dokumentów, zarówno pisanych jak i archeologicznych, w dodatku podwa¿anych (jak ¦wiatowid znad Zbrucza), dziedzina ta sta³a siê miejscem rozrastaj±cych siê pó³-naukowych, pó³-literackich mitów w sensie trzecim. W³a¶ciwie nale¿a³oby j± w ca³o¶ci uznaæ za dzia³ literatury – szczególnej naukowej fantastyki.
Mit o dominuj±cym i przemo¿nie formuj±cym wp³ywie rodziców na „nas”, czyli na dzieci i takim¿e wp³ywie okresu dzieciñstwa na nasz± doros³o¶æ. Mit z uporem, jako w³asna podstawa i paradygmat podtrzymywany przez psychoanalityków. Dopiero James Hillman mu siê sprzeciwi³, nazywaj±c „sofizmatem rodzicielskim” i przeciwstawiaj±c pogl±d o samorodno¶ci jednostki i jej psyche. (Ale nie wiadomo, czy to nie jest kolejny mit w sensie 3.)
Wymieni³em kilka trzecio-mitów – tych, które wa¿ne s± dla pisz±cych w Tarace. Oczywi¶cie jest ich wiele wiêcej, równie¿ tych, które u nas nie maj± swoich ech. Co z nimi robiæ, jak je traktowaæ, jak do nich podchodziæ? O tym kiedy indziej.
* Philip Bagby: autor bardzo tre¶ciwej i porz±dkuj±cej pogl±dy ksi±¿eczki pt.”Kultura a historia. Prolegomena do porównawczego badania cywilizacji”, wyd. polskie 1975.
Auto-promo Taraki 3: wstêp na koñcu
Starsze teksty z tego cyklu w blogach Auto-promo 2 i Auto-promo.
Korekta przez: Radek Ziemic (2014-12-15)
« Szamani Epoki Wodnika. 1994 | Zas³anianie nieznanego, otch³añ i przestrzeñ » |
komentarze
![[foto]](../author_photo/oedipus_sphinx.jpg)
2. I jeszcze jedna sprawa • autor: Radek Ziemic2014-12-15 16:26:52
3. Nieprzebrane bogactwo • autor: Nierozpoznany#86972014-12-15 16:55:53
Dobrze siê sta³o, ¿e w tym serwisie znalaz³ siê temat mitu. Uwa¿am, ¿e w jego rozwiniêciu, zreszt± zapowiedzianym przez Autora, uka¿± siê tre¶ci warto¶ciowe i jednocze¶nie bliskie dla krêgu my¶lowego Taraki. Problematyka mitu jest bardzo szeroka i ogromnie zró¿nicowana. Ju¿ to ¶wiadczy o jej znaczeniu dla rozwoju cz³owieczej kultury w ca³ym jej przekroju, szczególnie czasowym, historycznym. Zredukowanie jej do trzech kategorii na skali porz±dkowej wprowadza ich uproszczon± interpretacjê pozbawiaj±c± je tego co stanowi ich istotê. W bogatej literaturze znajdziemy ich przynajmniej kilkana¶cie. W tym komentarzu nie jestem w stanie dowie¶æ swej racji. Mogê natomiast zainteresowanych odes³aæ do swej ksi±¿ki „Prawia-mit dziejotwórczy. Systemowa teoria kultury” ( 2013, stron 530) lub jej skróconej wersji: „Prawia. Przepis na uprawianie ¶wiata” ( 2014, stron 120). W tej pierwszej do¶æ szczegó³owo przedstawiam syntezê mitów w historii oraz wyprowadzam rozwiniêcie i aktualizacjê pojêcia mitu dziejotwórczego autorstwa Jerzego Stachniuka. Prototyp tej drugiej jest dostêpny na stronie www.prawia.pl .
4. Jak mity rz±dz± lud¼mi • autor: Nierozpoznany#86972014-12-15 16:57:54
Stosowanie do mitu kryterium prawdy nie jest niestosowne. One z regu³y w postaci alegorycznej wyja¶niaj± danej spo³eczno¶ci jej miejsce w ¶wiecie, kwestie dobra i z³a, porz±dku naturalnego i kulturowego na aktualnym poziomie wiedzy. Dotycz± wiêc sfery subiektywnej, podmiotowej. W mitologii dokona³ siê tak¿e genialny intelektualno-emocjonalny wynalazek w postaci sposobu na tworzenie wizji przysz³o¶ci danej spo³eczno¶ci przek³adalnej na skonkretyzowane d³ugoterminowe dzia³ania cywilizacyjne. Kluczow± rolê odgrywa tu jêzyk i jêzykowy obraz ¶wiata, który obecnie podlega badaniom naukowym. Jak wiadomo, my¶lenie opiera siê na jêzyku i ju¿ ze samej swej natury zawiera w sobie odpowiednie przekazy do dzia³ania indywidualnego i zbiorowego. Szczególn± istotn± rolê w takich dziejotwórczych mitach odgrywaj± jêzykowe metafory, które przez odniesienie tego, co trudne do pomy¶lenia-wymy¶lenia, do pojêæ znanych wprowadzaj± w obieg nowe pojêcia, idee, pomys³y wizje i plany dzia³ania dla ca³ej wspólnoty. Na czysto racjonalnej drodze nie jest to mo¿liwe. Zmys³ami ogarniamy niewielki fragment ¶wiata, o którym dzisiaj ju¿ mo¿emy odpowiedzialnie powiedzieæ, ¿e nie jest on jako ca³o¶æ materialny, czy tylko materialny. Natomiast o samych mitach trzeba wrêcz powiedzieæ, ¿e paradoksalnie to nie ludzie rz±dz± mitami, ale mity rz±dz± lud¼mi. Odbywa siê to w ca³o¶ciowym systemie spo³eczno – kulturowym: w nim tworzymy jêzykowy obraz ¶wiata i jego przysz³o¶ciowe wizje, które wtórnie trafiaj± do nas jako swoisty„boski g³os” tego systemu wskazuj±cy nam drogê w nieznane. A dok³adniej pokazuj± mo¿liw± kontynuacjê rozwoju ¶wiata kultury, który kreujemy ju¿ od przynajmniej 100 tysiêcy lat. Bez mitu jako zaczynu tworzenia dziejów by³oby to dos³ownie nie do pomy¶lenia. Nic wiêc dziwnego, ¿e Grecy uwa¿ali, ¿e wszyscy ludzie s± czê¶ci± rozumu ¶wiata, czyli logosu, a w ¶lad za nimi Chrze¶cijanie zapisali w Biblii: " Na pocz±tku by³o S³owo..." (Jan, 1,1). Ze s³ów powsta³ mit, a przez niego ludzie jako Cz³owiek, istota zbiorowa posiadaj±ca bosk± moc tworzenia.
Tymczasem jeste¶my przyzwyczajeni do my¶lenia o sobie jako pojedynczych, autonomicznych osobnikach. Widaæ wiêc, ¿e istniej± mity o samych mitach, tak¿e w postaci ma³o produktywnej czê¶ci nowoczesnego mitotwórstwa.Ono najbardziej jest spragnione wszechw³adzy nad umys³ami zniewolonymi czysto racjonalistycznym mitem.
![[foto]](../author_photo/wj_X15.jpg)
5. Astrologia to mit? • autor: Wojciech Jó¼wiak2014-12-15 17:20:26
>>> Na Tarace mo¿na by na przyk³ad zapytaæ, czy astrologia to mit(y)? [Radek]No w³a¶nie chcê stopniowo do tego doj¶æ.
>>> wp³ywie rodziców na „nas”Hillman daje przyk³ad dwóch mê¿czyzn, bli¼ni±t jednojajowych wychowywanych osobno w ró¿nych rodzinach. Obaj byli pedantami i jeden t³umaczy³, ¿e to ma po matce pedantce, a drugi ¿e dlatego, ¿e jego matka by³a ba³aganiara i on jest taki pedant przeciwko matce.
![[foto]](../author_photo/oedipus_sphinx.jpg)
6. Wp³yw rodziców na nas • autor: Radek Ziemic2014-12-15 17:44:02
7. stabilnosæ "szarych" mitow • autor: Jerzy Pomianowski2014-12-15 21:32:07
Wystarczy³o by zestawiæ dochody oraz rodzaj i przebieg kariery z dat± urodzenia.
Mit udowodniony przestanie byæ mitem, a zacznie byæ w³a¶ciwie czym?
8. @ mit udowodniony przestaje byæ mitem • autor: Nierozpoznany#86972014-12-15 21:52:22
![[foto]](../author_photo/jaczewski.jpg)
9. Eksperyment:) • autor: Piotr Jaczewski2014-12-15 22:58:05
an idea or story that is believed by many people but that is not true
: a story that was told in an ancient culture to explain a practice, belief, or natural occurrence
: such stories as a group
Owo na³adowanie przeszkadza w my¶leniu: Mit to.. mit tamto.. mit rz±dzi.. mit radzi..mitologia ciê nie zdradzi, mitologia ciê wspomo¿e i nie bêdzie ju¿ ci gorzej, snuj mityczne opowie¶ci, bêdziesz pewien i wolny od my¶lenia bole¶ci..profesor Mitoman mito powiedzia³ , przeczyta³em to w lekturze Womitou..a ty p³oñ innowierco :)![[foto]](../author_photo/wj_X15.jpg)
10. Dzieki Piotrze za u¿ycie keisaku • autor: Wojciech Jó¼wiak2014-12-15 23:36:44
Lub tak:

Lub nawet tak:

Ale my¶lê, ¿e stopniowo dojdziemy do porozumienia. Te szare strefy poznania bardziej mnie interesuj± ni¿ mity jako mity.
11. do mieczyslaw • autor: Jerzy Pomianowski2014-12-15 23:43:11
![[foto]](../author_photo/joanna_najdowska.jpg)
12. obalanie mitów • autor: Joanna Najdowska2014-12-16 10:09:22
Podjêty w³a¶nie przez Wojtka temat mitów ³±czy siê z ide± republiki kupieckiej w blogu W.Zylbertala.
Kiedy z jakich¶ przyczyn nasza orientacja w ¶wiecie zostaje zaburzona, szukamy odpowiedzi na podstawowe pytania egzystencjalne, na których mo¿emy zbudowaæ „nowy ¶wiat”. Umys³ tworzy z tego, co ma, czyli z informacji ju¿ w nim nagromadzonych, a uciekaj±c od bólu doros³o¶ci, tworzy doro¶lejsze wersje ba¶ni z dzieciñstwa, nadbudowy na mitach.
Kiedy w nieprzebranej masie symboli, wierzeñ i ich przejawieñ w formach materialnych i spo³ecznych, ludzko¶æ gubi siê, kiedy wielomiliardowa spo³eczno¶æ globalnej wioski traci orientacjê, trudno przebiæ siê z mitologi± lokaln±, ale i trudno stworzyæ wspóln± now± mitologiê.
Najsilniejszym obecnie czynnikiem mitotwórczym wydaje siê byæ têsknota za „¶wiatem NA MIARÊ CZ£OWIEKA”(cytat z W.Zylbertala) – tego jednostkowego cz³owieka orientuj±cego siê w swoim ¶wiecie.
Ale... ¿yjemy w czasach post-sentymentalnych, w których
„mg³y mitycznych symboli
rozp³ywaj± siê
ponad polami utraconych wierzeñ”,
wiêc mo¿e w³a¶nie jest czas na obalanie mitów?
![[foto]](../author_photo/wj_X15.jpg)
13. Nie tyle obalanie mitów co praca z mitami • autor: Wojciech Jó¼wiak2014-12-16 10:36:46
![[foto]](../author_photo/oedipus_sphinx.jpg)
14. @Piotr Jaczewski • autor: Radek Ziemic2014-12-16 11:07:23
![[foto]](../author_photo/oedipus_sphinx.jpg)
16. Opukiwanie mitów • autor: Radek Ziemic2014-12-16 11:19:50
![[foto]](../author_photo/joanna_najdowska.jpg)
17. czemu to s³u¿y? • autor: Joanna Najdowska2014-12-16 12:18:07
Dla mnie pytania: co dalej? dok±d ma to zaprowadziæ? s± kluczowe w podejmowaniu jakiegokolwiek tematu.
Oczywi¶cie odpowiedzi± mo¿e byæ: ot tak dla zabawy. Jaki d¼wiêk s³yszy cz³owiek Zachodu opukuj±c mity Wschodu, Po³udnia, Pó³nocy (wyobra¿enia obce) oraz Zachodu (czyli w³asne pod¶wiadome kody). Jaki d¼wiêk s³yszy pan Abacki a jaki Babacki, Cabacki i inni? Pos³uchamy tej muzyki (albo kakofonii) i ... i jeste¶my bogatsi o jakie¶ przemy¶lenia. Tak te¿ mo¿na.
Ale...
analiza mitu z natury swojej odmitycznia mit, powoduje, ¿e mit przestaje byæ mitem.
![[foto]](../author_photo/wj_X15.jpg)
18. Mitu siê nie obali • autor: Wojciech Jó¼wiak2014-12-16 12:59:25
Mit mo¿na "obaliæ" np. wtedy, kiedy wystêpuje w przebraniu naukowej hipotezy albo przypuszczenia co do pewnych faktów. Tak np. zosta³a obalona hipoteza istnienia matriarchatu, po prostu nie znaleziono faktów, które by j± potwierdza³y. Ale mit matriarchatu pozosta³ i je¶li Czytelnik jest bystry, to znajdzie go nawet w tekstach og³aszanych teraz w nowo¶ciach Taraki.
Mity mog± wygasn±æ. Mog± zostaæ zapomniane. Mity mog± wyj¶æ z u¿ycia. Ale obaleniu nie podlegaj±.
![[foto]](../author_photo/oedipus_sphinx.jpg)
19. Wojtku • autor: Radek Ziemic2014-12-16 13:12:52
![[foto]](../author_photo/wj_X15.jpg)
20. Nie mit tylko CPFU • autor: Wojciech Jó¼wiak2014-12-16 13:56:50
tre¶ci, którymi ludzie wype³niaj± obszar swojej niewiedzy.Poniewa¿ skróty lubi± byæ angielskie, to po angielsku by³oby (?) "Contents People Fill their Unknown" czyli CPFU.
Ale mo¿e wymy¶lê na to lepsz± nazwê polsk±, lub grecko-³aciñsk± i wtedy (my¶lê) dyskusja stanie siê sensowniejsza.
![[foto]](../author_photo/oedipus_sphinx.jpg)
22. Konfbulacja • autor: Radek Ziemic2014-12-16 14:37:04
![[foto]](../author_photo/wj_X15.jpg)
23. Konfabulacje • autor: Wojciech Jó¼wiak2014-12-16 14:37:57
Ale czy koncepcje "id" i "superego", przez Freuda, "starej Europy" czcz±cej Boginiê, przez Dimbutas, "cimcum" czyli Boga ustêpuj±cego miejsca na ¶wiat, przez Izaaka Luriê -- nazwa³by¶ z czystym sumieniem konfabulacjami?
![[foto]](../author_photo/jaczewski.jpg)
24. Tak • autor: Piotr Jaczewski2014-12-16 19:01:45
25. Konfabulacja ma negatywn±... • autor: Nierozpoznany#4192014-12-16 23:51:22
26. tre¶ci, którymi ludzie... • autor: Nierozpoznany#4192014-12-16 23:54:16
![[foto]](../author_photo/oedipus_sphinx.jpg)
27. Zgadzam siê • autor: Radek Ziemic2014-12-17 00:06:33
28. Czym jest astrologia (do Jerzy Pomianowski) • autor: Nierozpoznany#86972014-12-17 12:11:23
Komentowanie wy³±czone wszêdzie od 1 sierpnia 2020.

1. Mit • autor: Radek Ziemic2014-12-15 16:11:24
Na Tarace mo¿na by na przyk³ad zapytaæ, czy astrologia to mit(y)?