
15 września 2016
Kahuna
z cyklu: Sny i wizje (odcinków: 2518)
Pobicia, zabójstwa i moja Akela
« Zdanie ze snu | Winda i znów świadomy sen » |
Chodziłem z moją suczką (Akela nie żyje od ponad roku) po jakimś mieście. A może raczej małym miasteczku. Co krok to policja i informacja, że właśnie znaleziono zakatowanego człowieka. Panował ponury nastrój wśród mieszkańców. Ja też się trochę bałem. Tym bardziej, że gdzieś tam pojawiała się moja córka. Zapadł wieczór. Wracałem z Akelą chyba do domu. Zza rogu usłyszałem odgłosy bicia. Jakiś facet lał pięściami po nerkach swoją dziewczynę. Krzyknąłem do niego, żeby przestał. Nie posłuchał. Podszedłem bliżej i wtedy się odwrócił. Zobaczył psa, ale nie zrobiło to na nim wrażenia. Oddaliłem się od tego miejsca, a on poszedł za nami, coś tam wykrzykując. W tym czasie dziewczyna zdążyła uciec.
Sny i wizje: wstęp na końcu
Każdy, kto ma profil w Tarace, może swoje sny i wizje tu zapisywać.Każdy, kto jest zalogowany, może sny i wizje komentować.
Korekta przez: ()
« Zdanie ze snu | Winda i znów świadomy sen » |
Komentowanie wyłączone wszędzie od 1 sierpnia 2020.
