27 czerwca 2017
Włodzimierz H. Zylbertal
Prawo Krótkiej Serii Wyjątków
Tak, jak technologie dotychczas znane nie muszą ślepo powtarzać Natury, aby były użyteczne, tak samo inżynieria psychotroniczna, nie musi tego robić.
W technologiach materialistycznych, które odniosły sukces komercyjny i cywilizacyjny zawsze jest charakterystyczna względem Natury "przestawka". Np. Otto Lilihenthal zauważył, że lot człowieka jest efektywny, gdy skrzydła maszyn latających są nieruchome, inaczej, niż u ptaków; Alan Turing i inni twórcy komputerów zauważyli, że nie trzeba powtarzać ślepo struktury mózgu człowieka (niska częstotliwość taktowania, ale długie słowo maszynowe) można proporcje odwrócić (krótkie słowo, wysoka częstotliwość taktowania), etc.
W rodzącej się inżynierii psychotronicznej rolę "przestawki" pełni spostrzeżenie, że zjawiska "psi" nie muszą się obowiązkowo stosować do Prawa Wielkich Liczb, ale przeciwnie, dzieją się w ramach czegoś, co można by nazwać Prawem Krótkiej Serii Wyjątków. Np. wróżbici badani metodą "naukową" zazwyczaj mają kilka odczytów bardzo trafnych, potem zupełnie chybionych, a w miarę wzrostu długości serii odczytów ich skuteczność spada do wartości oczekiwanej. Jednak dla psychotroniki właśnie owa krótka seria wyjątków jest wartościowa poznawczo i praktycznie. Zatem psychotronika zupełnie może się nie przejmować długimi seriami badań, w których "nie istnieje", ale raczej zastanowić się, jak wytworzyć warunki dla zaistnienia Krótkiej Serii Wyjątków, w której klient wróżbity otrzyma trafną odpowiedź na swój problem, a pacjent uzdrawiacza uwolnienie od dręczącej go choroby.
Kluczem do tego jest synchronia, czyli wytworzenie łączności naszego, materialnego świata z jakimś światem równoległym. Takie połączenia występują, gdy wytworzymy jednocześnie w świecie materialnym i psychicznym - nieciągłość. W dawnej magii do tego służyły rytuały, dziś mamy do dyspozycji np. środki techniczne. Jednak warunki wytwarzania synchronii są w każdym momencie czasu inne, stąd rytuał, który raz zadziałał, niekoniecznie musi zadziałać drugi raz. Czyli - dla rodzącej się inżynierii psychotronicznej zdaniem numer jeden jest opanowanie warunków wytwarzania efektywnej infoenergetycznie synchronii.
Oryginalnie zamieszczone w grupie "Psychotronika nowoczesna" na Facebooku, 27.06.2017
komentarze
![[foto]](../author_photo/wj_X15.jpg)
2. Rewelacja! • autor: Wojciech Jóźwiak2017-06-28 10:10:38
Spór między nauką a psychotroniką przypomina (trochę) opozycję u Lwa Szestowa: tępej Ananke-Konieczności i Nieograniczonej Spontaniczności, którą ów filozof kojarzył z Bogiem, tak jak go figuratywnie rozumiał.
Powoływanie się na równoległe rzeczywistości wydaje mi się niepotrzebne; być może okażą się one złudzeniem. Bardziej widziałbym klucz w matematyce, która jest używana do opisu i modelowania zjawisk. Nauka, ta "powtarzalnościowa" i "anankastyczna" ("saturnowa") posługuje się przestrzeniami ciągłymi i jednorodnymi, których właściwości zostały opracowane przez analizę matematyczną i topologię. Psychotronika ("wyjątkowościowa", "spontanicznościowa", "uraniczna") potrzebuje do opisu i modelowania zjawisk innych matematycznych przestrzeni -- fraktalnych.
W przestrzeniach ciągłych sąsiednie punkty mają podobne właściwości, są "takie same". Podczas gdy w przestrzeniach fraktalnych sąsiednie ("infinitezymalnie sąsiednie") punkty są/mogą być radykalnie niepodobne.
Ciągła przestrzeń nauki składa się z samych regularności.
Fraktalna przestrzeń "psychotroniki" składa się z samych osobliwości.
Najciekawsze, że jest to ta sama przestrzeń. Jej najprostszy przypadek, jednowymiarowa oś liczbowa, jest i ciągła, i fraktalna. Zależy jak patrzeć.
![[foto]](../author_photo/jaroslaw_bzoma_01.jpg)
3. Ja się tam... • autor: Jarosław Bzoma2017-06-28 19:55:49
https://www.youtube.com/watch?v=wepnPZLd3xk
4. w długich seriach nieregularność znika • autor: Jerzy Pomianowski2017-06-29 16:30:07
Np wizja księdza Klimuszki sprzed 40 lat.
"Widziałem żołnierzy przeprawiających się przez morze na takich małych, okrągłych stateczkach, ale po twarzach widać było, że to nie Europejczycy. Widziałem domy walące się, i dzieci włoskie, które płakały. To wyglądało jak atak niewiernych na Europę".
W zasadzie w punkt, ale inne jego wizje są już częściowo trafne, parę wygląda na zbyt "odjechane".
Komentowanie wyłączone wszędzie od 1 sierpnia 2020.

1. Być może powodem... • autor: Jarosław Bzoma2017-06-28 07:32:20