24 lutego 2010
Maria Poziomska
z cyklu: Kamyki filozoficzne (odcinków: 19)
Samsara
« Koło | Złe rzeczy z Czwórką Denarów w tle » |
Zapisałam dziś następujący sen:
Kobieta i mężczyzna wędrowali po pełnym pułapek labiryncie. Bardzo chcieli się wydostać. Ktoś (przewodnik? anioł?) powiedział im coś w rodzaju: ok., możecie wyjść nawet zaraz, ale i tak będziecie chcieli wrócić, aby dowiedzieć się dlaczego was tu zamknięto. Mężczyzna i kobieta zgadzają się na to rozwiązanie. Przewodnik wyprowadza ich z labiryntu i „zabija”. To zabicie wygląda jak egzekucja „na niby”. Dzięki temu oboje są wolni i znajdują się z powrotem w domu. Jednak dalej wszystko toczy się dokładnie tak jak zapowiedział przewodnik: oboje tak bardzo chcą zrozumieć istotę labiryntu i powód dla którego mieli go przejść, że chcą tam jak najszybciej powrócić.
Moim zdaniem ten sen stanowi coś w rodzaju metafory reinkarnacji.
Kobieta i mężczyzna wędrowali po pełnym pułapek labiryncie. Bardzo chcieli się wydostać. Ktoś (przewodnik? anioł?) powiedział im coś w rodzaju: ok., możecie wyjść nawet zaraz, ale i tak będziecie chcieli wrócić, aby dowiedzieć się dlaczego was tu zamknięto. Mężczyzna i kobieta zgadzają się na to rozwiązanie. Przewodnik wyprowadza ich z labiryntu i „zabija”. To zabicie wygląda jak egzekucja „na niby”. Dzięki temu oboje są wolni i znajdują się z powrotem w domu. Jednak dalej wszystko toczy się dokładnie tak jak zapowiedział przewodnik: oboje tak bardzo chcą zrozumieć istotę labiryntu i powód dla którego mieli go przejść, że chcą tam jak najszybciej powrócić.
Moim zdaniem ten sen stanowi coś w rodzaju metafory reinkarnacji.
« Koło | Złe rzeczy z Czwórką Denarów w tle » |
Komentowanie wyłączone wszędzie od 1 sierpnia 2020.
