
02 kwietnia 2020
Jarosław Koziński
z cyklu: Sny i wizje (odcinków: 2518)
Sen o Nagórzankach, c.d.
Co mi się często śni?
« Dwa sny: na skraju deszczu / gang Jarosława Kaczyńskiego | Burza » |
Sen był długi, świadomy. Nagórzanki wprawdzie leżą w dolinie, w zagłębieniu, lecz tym razem były wysoko w górze. Śp. mój Tato Stanisław zabrał mnie tam nowoczesnym kabrioletem w odwiedziny do krewnych. Była piękna, gwiaździsta noc. Spotykaliśmy samych znajomych, bliższą i dalszą Rodzinę. Jeździliśmy sobie wesoło - ze Zmarłymi już członkami Rodziny dookoła tej wioski i miło gawędziliśmy. Sen był chyba świadomy. Niegdyś praktykowałem Hunę. Sen był bardzo spokojny. Po wybudzeniu wyszedłem na zakupy. Miałem w wiosce Przodków swój jakiś "gabinet".
Sny i wizje: wstęp na końcu
Każdy, kto ma profil w Tarace, może swoje sny i wizje tu zapisywać.Każdy, kto jest zalogowany, może sny i wizje komentować.
Korekta przez: Radek Ziemic (2020-04-02)
« Dwa sny: na skraju deszczu / gang Jarosława Kaczyńskiego | Burza » |
Komentowanie wyłączone wszędzie od 1 sierpnia 2020.
