
15 kwietnia 2020
Jarosław Koziński
z cyklu: Sny i wizje (odcinków: 2518)
Sen o Zborze Kalwińskim
Co mi się często śni?
« Wszystko jest 13tką | Odwiedziny planet » |
Sen był długi i świadomy. Praktykowałem bowiem niegdyś Hunę. Moje Miasteczko zresztą, w szesnastym wieku było poważanym ośrodkiem Reformacji. Ten sen się często powtarza. Wszyscy - ja i moi znajomi, jakaś dalsza rodzina także - byliśmy ubrani na czarno i mieliśmy długie brody. Ja pełniłem w tym śnie rolę jakiegoś Przewodnika - i oprowadzałem po drewnianym zborze chętnych ujrzeć, co w nim jest. "Pusto jak w kalwińskim zborze" - to powiedzenie często się pojawia, od czasów mojej edukacji licealnej. Panowała podniosła atmosfera. Ale były też i w tym świadomym śnie - postacie ubrane na biało. A więc Anioły. Sen był bardzo spokojny. Przypomniałem sobie o nim dopiero po powrocie z zakupów. Zastanawiające były czarne, smukłe postacie ubrane na czarno - z długimi brodami. I ubrani na biało, stojący z boku.
Sny i wizje: wstęp na końcu
Każdy, kto ma profil w Tarace, może swoje sny i wizje tu zapisywać.Każdy, kto jest zalogowany, może sny i wizje komentować.
Korekta przez: Radek Ziemic (2020-04-16)
« Wszystko jest 13tką | Odwiedziny planet » |
Komentowanie wyłączone wszędzie od 1 sierpnia 2020.
