
10 września 2011
Nefri5
z cyklu: Sny i wizje (odcinków: 2518)
Siedmiu wspaniałych!!!
« Dzikie zwierzęta | Złamanie » |
Moja babcia ma drewniany dom ze strychem. Jako dziecko lubiłam tam przebywać i myszkować. Śniło mi się, że jestem na strychu u babci. Przyglądam się starym pachnącym kurzem i drewnem przedmiotom. Sprzątam. Nagle wchodzi młody mężczyzna, uśmiecha się i pyta czy zostanę na koncercie? Jestem zachwycona. Jest b. przystojny i ponętny. Dalej wchodzą jego koledzy z zespołu. Są równie przystojni!!! Rozstawiają pod ścianą krzesła i swoje instrumenty! Pomagam im w tym. Następnie szukam sobie miejsca. Jeden z mężczyzn prosi, żebym usiadła z przodu. Rozpoczyna się granie. Przedemną siedzi siedmiu wspaniałych rosłych i zaj... przystojnych facetów z instrumentami, kontrabas, gitara, skrzypce, saksofon. Ślinka mi cieknie na ich widok. Oni wszyscy patrzą się na mnie - pożerają mnie wzrokiem, czuję, że grają tylko dla mnie! Zawstydzam się, jednak mimo to i tak bezczelnie się na nich gapie jak pies w gnat! Miło było!!!
Sny i wizje: wstęp na końcu
Każdy, kto ma profil w Tarace, może swoje sny i wizje tu zapisywać.Każdy, kto jest zalogowany, może sny i wizje komentować.
« Dzikie zwierzęta | Złamanie » |
Komentowanie wyłączone wszędzie od 1 sierpnia 2020.
