13 stycznia 2013
Piotr Jaczewski
z cyklu: Tkanie słów (odcinków: 219)
Tajemna wiedza oczywistości - szyfrowanie
« Uwzględnieni - Pean ProHellingerowski! | Tajemna wiedza oczywistości - kompresja » |
Kocham wiedzę tajemną. Wiedzę tajemną specjalnego rodzaju. Jest to tajemna wiedza oczywistości. Wiedzę zaszyfrowana i utajnioną przez swoją oczywistość. Jedną z takich oczywistości, jest to, że nie ma specjalnej i utajnionej wiedzy tajemnej ;)
Jest trochę mniej i trochę więcej niż drim wiedzy tajemnej. Tajemna wiedza oczywistości.
Tu powiem bezpośrednio, Założenie Wojtka: I) Wiedza tajemna jest tajemną dlatego, że zrozumiała staje się dopiero dla umysłów w czwartym modzie świadomości. Jest błędne - ze względu na błędne założenie istnienia specjalnego stanu świadomości. Dlatego, jest trochę mniej. Jest też w nim ziarno prawdy tj. istnieją chwilowe warunki w których jest prawdziwe. Bardzo chwilowe, ale o tym za moment.
W kwestii tajemnicy oczywiście, że istnieją informacje i umiejętności dla nas niedostępne (Wiedzę na razie wykreślmy, by dodatkowo nie komplikować - to słowo wytrych), co nie znaczy, że nie możemy ich poznać i nawet nauczyć(czy to pilotaż czy chirurgia, czy matematyka) A tu ewidentnie jeśli chodzi o ezoterykę, okultyzm, religię, parapsychologię - nie dość, że nie jest to tajemne, to informacje, MEMY są rzucane wręcz w twarz i wpychane dowolnym otworem ciała. Często dosłownie.wpychane ;P Stwierdzę obleśnie, ale nie naiwnie. Zakochanie jest tu częstym motorem, Sex tym bardziej, na równi z pragnieniem władzy czy pieniędzy, ale przecież to brutalne i niegrzeczne mówić i pisać w ten sposób, prawda ?
Tu wracamy do tajemnej wiedzy oczywistości - została ona utajniona, nie przez niedostępność, ale przez oczywistość. I z tym są problemy oczywistość jest dla nas zaszyfrowana, przez specjalność, wyjątkowość, ważność. Niekiedy przez to, że specjalność, wyjątkowość, ważność czegoś lub kogoś ukrywa się pod pozorem oczywistości: Oczywiste, że oni są głupi.
Tu powiem, że owo utajnienie następuje w procesach małych, percepcyjnych(pole uwagi) i dużych, tożsamościowych i społecznych (JA). I nie mam tu na myśli bullshitu pt. ego. Oznaczającego pozbądź się swojego ego, ja jestem ważniejszy, moje ego pomieści twoje, tobie będzie lżej, jeśli położysz uszy po sobie będziesz posłuszny i będziesz powtarzał moje specjalne, wyjątkowe, ważne stwierdzenia.
Zajmę się tym dużym(JA), temat pola uwagii jest zbyt hipnotyzujący i zbyt łatwo podlega modyfikacji pod wpływem słów. Tu mamy do czynienia z dwoma rodzajami specjalności, wyjątkowości, ważności:
1. Ten oficjalny. Zobacz jaki jestem ważny, specjalny i wyjątkowy.
2. Ten nieoficjalny. Zobacz, wcale nie jestem ważny, specjalny i wyjątkowy.
Obydwa motywy można spokojnie odkryć u innych :-) Co oczywiście jest przejawem naszego szyfrowania:
1. Jestem ważny, specjalny i wyjątkowy, BO TO WIDZĘ/TEGO NIE WIDZĘ.
2. Wcale nie jestem ważny, specjalny, wyjątkowy BO TO WIDZĘ/TEGO NIE WIDZĘ:)
Sugeruję tutaj, że obydwa motywy splatają się w jeden stanowią dwie strony tej samej monety. Waluty greckiej OBOLA. Nie mylmy też tego, z poczuciem wartości - w różnych koncepcjach poczucia wartości, różnie te sprawy są przemieszane;) Tu dochodzimy do swoistego klu: Skoro mówimy o ja JA -zaczynaja się też liczyć relacje TY, ON, ONA, ONI. Ja to złożony "konstrukt" procesów psychicznych, tyleż wewnętrzny (jak JA jestem) co zewnętrzny (jak Ja jestem traktowany, oceniany, obecny w przestrzeni zewnętrznej). Możemy całkiem słusznie podejrzewać, ze owe relacje mają wpływ na ową oczywistość.(eg. uwarunkowania kulturowe).
Podobnie możemy określić z czym problem w dotarciu do owej oczywistości? To jest zagadnienie pt. Jak pozbyć się ważności specjalności, wyjątkowości? To wynika z definicji, tak przedstawiłem oczywistość, jako zaszyfrowaną.
Weźmy tu pod lupę owo: nie ma specjalnej i utajnionej wiedzy tajemnej. Samo w sobie zawiera sugestię istnienia owej wiedzy, jest paradoksalne przez sposób użycia jako specjalnej wiedzy tajemnej. Jeśli teraz weźmiemy procesy percepcji pod uwagę - to zdanie dzieli przestrzeń na specjalną i utajoną wiedze tajemną i jej brak.
Poszerzając to na procesy większe(JA): Z łatwością możemy sobie wyobrazić dialog dwóch postaci.
Jedna mówi: Istnieje specjalna i utajniona wiedza tajemna.
Druga mówi: Nie istnieje specjalna wiedza tajemna.
I tu mamy problem :) Niezależnie po stronie, której postaci się opowiemy tracimy tajemną wiedzę oczywistości. Tym bardziej tracimy ową tajemną wiedzę, jeśli próbujemy się nie opowiadać!
To jest dopiero szyfrowanie !
C.D.N.
Tkanie słów: wstęp na końcu
Pisane do Taraki - Magazynu Rozwojowego:Wyobraź sobie wielowymiarową pajęczą sieć wczesnym porankiem, pokrytą kroplami rosy. I każda kropla zawiera odbicie, wszystkich innych kropli rosy - Alan Watts.
Ten blog odzwierciedla dalsze dzieje Okiem Hipnotyzera.
Myśli odzwierciedlają się w działaniu,
Słowa odbijają się w odczuciach,
Wyobraźnia odzwierciedla się w Relacjach,
Rozwiązania skrywają się w Problemach,
Intuicja niesie treści Zachowania,
Kultura uosabia części Osobowości. Myśl! Obserwuj! Działaj! Wyczuwaj! Dyskutuj! Pisz!
« Uwzględnieni - Pean ProHellingerowski! | Tajemna wiedza oczywistości - kompresja » |
Komentowanie wyłączone wszędzie od 1 sierpnia 2020.
