22 października 2014
Jakub Brodacki
Ukraina to "sztuczny twór"
Premier rządu otrzymał propozycję rozbioru Ukrainy i NIE ODCIĄŁ się od niej jednoznacznie. Dlaczego polski wiceprezydent mówi o tej sprawie akurat dzisiaj?
Cała polska blogosfera aż huczy od plotek, domysłów, interpretacji i nadinterpretacji wypowiedzi polskiego wiceprezydenta w sprawie rzekomych propozycji Władymira Władymirowicza odnośnie rozbioru Ukrainy. Сикорский - серьезный человек или болтун? - można zadać pytanie w języku naszych przyjaciół. Ale problem jest jednak znacznie poważniejszy i nie chodzi tu tylko o jakieś rozgrywki między byłym ministrem a byłym premierem. Otóż wiceprezydent Rzeczypospolitej stwierdza bez dwóch zdań, że premier rządu otrzymał propozycję rozbioru Ukrainy i NIE ODCIĄŁ się od niej jednoznacznie. Do takiego słusznego wniosku doszedł bloger zuberegg, i pewnie nie tylko on. A skoro rząd wówczas nie odciął się od projektu, to znaczy, że go milcząco zaakceptował.
Niestety, sprawa wydaje się jeszcze bardziej powazna. To co wówczas robił rząd może być przedmiotem badania, ale dlaczego mówi o tej sprawie polski wiceprezydent akurat dzisiaj? Co chce nam dzisiaj zakomunikować? Jaki przekaz płynie z ust polskiego wiceprezydenta do Władymira Władymirowicza? Czy Сикорский chce przez to powiedzieć, że akceptuje rozbiór Ukrainy? A może akceptuje nie tyle rozbiór, ile ogólnie zmiany graniczne? A skoro wiceprezydent tak twierdzi, to co na to prezydent?
Wszystko to ogólnie napawa mnie melancholią z jednej strony, a z drugiej wzbierającą żółcią. Ale by nie dać się ponieść fali wściekłości próbuję się zastanowić, dlaczego Putin tak bardzo uwziął się na Ukrainę i dlaczego lansuje teorię, iż jest to „sztuczny twór”. Otóż dlatego, że Ukraina dzisiaj, to nie tylko nacjonalizm i banderowcy – jak chcieliby dezinformatorzy Kremla. Ukraina dzisiaj to alternatywna, lepsza „Rosja”, czyli – by użyć nazwy bliższej naszemu sercu – Wielkie Księstwo Litewskie w nowym wcieleniu. To międzynarodowa koalicja batalionów ochotniczych, w których walczą nie tylko aktywiści prawego sektora i etniczni Ukraińcy, lecz także Rosjanie, Ukraińcy rosyjskojęzyczni, Gruzini, Białorusini, Żydzi, Czeczeni oraz Polacy. To jest prototyp, wersja próbna, wersja „beta” tej sytuacji, której kremlowska szajka obawia się najbardziej – to znaczy międzynarodowej koalicji przeciw Moskowii.
Dlatego właśnie Ukraina to „sztuczny twór”, który koniecznie należy rozczłonkować, rozdzielić, uporządkować według reguł etnicznych, poprzesiedlać (najlepiej na Syberię), a narodowości i religie, które zjednoczyły się pod wspólnym sztandarem skłócić i oddzielić od siebie na długie lata drutem kolczastym.
komentarze
![[foto]](../author_photo/adrian_leszczynski.jpg)
2. Polacy zaczynają mieć... • autor: Adrian Leszczyński2014-10-22 14:58:50
![[foto]](../author_photo/adrian_leszczynski.jpg)
3. Oto kilka linków... • autor: Adrian Leszczyński2014-10-22 15:15:07
Pierwszy link to wywiad z profesorem B. Łagowskim o tym jak powinna wyglądać polska polityka wschodnia (z dedykacją dla naszych nieudolnych i głupich polityków):
http://m.onet.pl/wiadomosci/tylko-w-onecie,k7dcs
http://www.kresy.pl/publicystyka,analizy?zobacz/kijowskiej-masakry-dokonali-ludzie-majdanu-wynika-z-analizy-kanadyjskiego-naukowca
http://www.nowiny24.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20141022/PRZEMYSL/141029908
http://nowyekran.wordpress.com/2014/05/04/dramatyczne-przemowienie-marii-pakosz-pyz-ze-lwowa-przekaz-video/
https://www.facebook.com/events/831057956926539/?ref=22
![[foto]](../author_photo/adrian_leszczynski.jpg)
4. Strach przed Putinem • autor: Adrian Leszczyński2014-10-22 15:29:32
Czego Wy się boicie? Przecież wg słów Sikorskiego Putin powiedział Tuskowi, że chce aby Polska zabrała sobie z powrotem polskie przedwojenne Kresy Południowo-Wschodnie? Zatem jeśli Putin chce abyśmy wzięli sobie te ziemie, to chyba nie po to, aby je potem nam z powrotem zabrać i aby na nas napadać. Po co Putinowi ziemie skażone banderowskim bandytyzmem? Po co mu Polska, która nigdy pokorna wobec zaborców i okupantów nie była i przysporzyłaby Rosjanom tylko samych kłopotów? Po co mu napaść na Polskę, która może skutkować wojną z NATO? Po co mu Polska bez mniejszości rosyjskiej? Ludzie! Pomyślcie! Naprawdę uważacie, że Putin jest tak głupi aby napadać na Polskę??? Po co? Nam nic nie grozi ze strony Putina. Nam zagrażają nasi na siłę kreowani "przyjaciele" - miłośnicy Hitlera, SS, Bandery, Szuchewycza, wideł, kosy i czerwono-czarnej rezuńskiej flagi. Oni zagrażają nie tylko nam, ale sobie samym i całej Europie. To przez nich doszło do zadymy na Majdanie, do niezliczonych zbrodni i do destabilizacji sytuacji w Europie. To przez nich i przez naszych bezrozumnych polityków i dziennikarzy polscy przedsiębiorcy pogrążają się w kryzysie. A Ukraina? A co mnie ona obchodzi? Niech sobie ją Putin bierze - część lub nawet całą (może wówczas zrobi tam porządek z bandytami i faszystami). Nam z jego strony nic nie grozi. Kompletnie nic.
5. @Rex Vandalorum • autor: Nierozpoznany#79092014-10-22 16:54:52
Boję się jednak, że chyba musze zacząć pisac o astrologii, po poziom dyskusji w przeciwnym razie znacząco się obniży...
![[foto]](../author_photo/adrian_leszczynski.jpg)
6. Pisz o czym... • autor: Adrian Leszczyński2014-10-22 17:14:11
W polityce wobec Ukrainy powinniśmy przede wszystkim dbać o interesy Polaków tam mieszkających i żądać od Ukraińców przeprosin za zbrodnie UPA oraz żądać zakazu czczenia faszyzmu i bandytyzmu. Pogorszenie ewentualnych stosunków z tym sztucznym tworem nie jest dla nas groźne. To oni są uzależnieni od nas, a nie my od nich. Gospodarczo stracilibyśmy bez porównania mniej niż już straciliśmy na rosyjskich sankcjach, o które nasi bezrozumni politycy sami się prosili ku utrapieniu polskich dość licznych przedsiębiorców.
Co do sprawy Wilna i Żeligowskiego to dodam, że w polskojęzycznych mediach panuje wręcz histeria nt. tzw. "zielonych ludzików", a więc rosyjskich ochotników i żołnierzy, którzy wspomagają separatystów w Donbasie. W tym miejscu chciałbym uświadomić tych czytelników, którzy słabo znają historię, że w polskich powstaniach śląskich brali udział nie tylko rdzenni Ślązacy, ale i Polacy pochodzący spoza Śląska. Niektórzy z nich pełnili role dowódcze. O tym media nie wspominają. Może warto przy tej okazji potępić polskich ówczesnych "zielonych ludzików". Albo może zwyczajnie warto by było nie być kłamcą i hipokrytą...
Z tezą prof. Łagowskiego nt. gen. Żeligowskiego i zajęcia Wilna w pełni się zgadzam.
Co do Krymu, to każdy kto w stopniu dostatecznym zna się na geopolityce lub kto był na Krymie (nawet przed 2014 r.) i kto rozmawiał z tamtejszymi mieszkańcami wie, że przeważająca większość mieszkańców półwyspu nie czuła się duchowo i emocjonalnie związana z państwem ukraińskim, które było im obce. Obcość nasiliła się po majdanowym zamachu stanu i siłowym, niedemokratycznym przejęciu władzy przez opozycję o silnie banderowskich sympatiach.
7. @Rex Vandalorum • autor: Nierozpoznany#79092014-10-22 17:24:17
![[foto]](../author_photo/adrian_leszczynski.jpg)
8. Bo ja nie... • autor: Adrian Leszczyński2014-10-22 18:02:20
Aha, rozumiem że razi Cię porównanie Putina do Piłsudskiego? Stąd te oburzenie? Wydaje mi się, że powinieneś popatrzeć tylko na podobieństwo zajęcia Wilna przez Żeligowskiego do zajęcia Krymu przez Rosjan w obecnym roku. Nie skupiaj się na ogólnym porównywaniu Piłsudskiego do Putina. Może wtedy przestanie Cię to razić? Lub przynajmniej mniej Cię będzie to drażnić? Mnie to nie razi, bo skupiam się tylko i wyłącznie na porównaniu sposobu zajęcia wspomnianych ziem, a nie na porównaniu personalnym obu postaci. Porównanie obu postaci to zupełnie inna sprawa.
Jest wiele regionów, które nie czują się emocjonalnie związane ze stolicą. Czy to oznacza, że sąsiedzi mają prawo do ich aneksji?
Nie, generalnie uważam (choć są wyjątki), że ludność każdego regionu ma prawo do samostanowienia. Krymczanie z tego prawa słusznie skorzystali i wcale im się nie dziwię. Nie czuli się Ukraińcami, nie mówili po ukraińsku, nie czuli się związani z państwem, które dla nich było obcym bytem, a poza tym mieli prawo uciec z kraju, gdzie władza zmieniana jest w sposób bandycki i niedemokratyczny. Mieli prawo uciec z kraju, w którym władzę przejęli faszyści sławiący bandytów-zwyrodnialców, morderców niewinnych kobiet i dzieci. Ja im się kompletnie nie dziwię. Tak samo jak nie dziwię się większości mieszkańców Donbasu, że też nie chcą należeć do takiego "państwa".
Rozszerzając temat: ktoś kiedyś tu na Tarace zapytał mnie czy byłbym za samostanowieniem Śląska. Odpowiedziałem, ku zdumieniu pytającego, że tak. Wiem bowiem, że wbrew pewnej dającej się odczuć świadomości, mieszkańcy Śląska (ciężko go dziś zdefiniować, jako że woj. śląskie jest Śląskiem tylko w połowie) nie zagłosują za odłączeniem się od Polski. Krzykliwość i agresywność niejakiego Gorzelika i nielicznych jego agresywnych patafianów-pasibrzuchów nie przekłada się bowiem na realne poparcie dla ich partyjki. Trzeba tylko patrzeć im na ręce (rola polskich służb), aby nie przyszło im na myśl zdobycia władzy i poparcia ludności w sposób niedemokratyczny, tak jak to ma miejsce dziś na Ukrainie. Patrząc na tę gorzelikową ferajnę, można się po nich wiele bowiem spodziewać.
9. Królu Wandali! • autor: Nierozpoznany#85822014-10-22 18:10:58
No podgatunek. Bo odwołałeś się do genetyki. Waż słowa, Królu!
Ręczysz, Królu, za Putina. Cóż, być może z nim rozmawiałeś, a co on Tobie powiedział - tajemnica. Ale Rosja była i jest innym światem, ludzie tam karmią swoje myśli wydzielinami innych egregorów niż my. Co z takiego myślenia wynika? Z pewnością nie to samo, co nam. Ja wiem jedno: był na świecie taki twór jak Priwislinski Kraj, cząstka Imperium - a Rosjanie kupują imperialną propagandę. Czy jesteś w stanie, Królu, zaręczyć za sto milionów ludzi?
![[foto]](../author_photo/adrian_leszczynski.jpg)
10. Ukraińcy, niższy podgatunek... • autor: Adrian Leszczyński2014-10-22 18:25:57
Nie chcę nikogo obrażać, ale fakty mówią same za siebie. W jaki sposób rządzi się ten kraj? Przez 24 lata niepodległości co stworzyli? Jakie mają PKB per capita? Jak żyje tam przeciętny mieszkaniec (nie mówię o oligarchach, do których równać się nie mogą nawet nasze Kulczyki i Solorze)? Jaką demokrację zbudowali? Komu stawiają pomniki i jakimi imionami nazywają ulice? Jak traktują mniejszości narodowe (w tym Polaków)? Widział Pan nagrania na youtube jak banderowiec niejaki Saszka Muzyczko wchodzi sobie z kałachem do Rady Miasta Równe (niemałe, bo ponad 200-tysięczne miasto) i poucza radnych? To jest państwo? Czy co to jest? Na słowa potępienia ten naród zasługuje już od dawna, bo od dawna nie rozliczył się ze swojej obrzydliwej historii. Jak się rozliczy i jak przestanie na wzór Niemców czcić bandytów, to wtedy możemy porozmawiać o wsparciu tego państwa i o pojednaniu. Wcześniej nie ma mowy. Z drugiej strony żal mi trochę tego narodu i państwa. Mam pretensje do polskich polityków, że nie pokażą im jak należy budować demokrację, jakimi wartościami się kierować. Sorry, ale oni sami tego nie wiedzą, im trzeba to pokazać jak dzieciom. Kompleks kolonialny? Chyba tak, ale to przez to, że oni mają kompleks bycia gorszym i bardziej łomnym.
Ręczysz, Królu, za Putina. Cóż, być może z nim rozmawiałeś, a co on Tobie powiedział - tajemnica.
Nie rozmawiałem z Putinem i dobrze o tym wiesz, mimo że mnie nie znasz. Nie ręczę, lecz uważam za bardzo mało prawdopodobne, aby był on takim idiotą, by atakować Polskę. Zresztą z jego słów wynika (m.in. ze słów o Lwowie), że kompletnie nie jest on zainteresowany wojną z Polską i że chodzi mu tylko u Ukrainę (a dokładnie o jej wschodnią lub środkowo-wschodnią część).
![[foto]](../author_photo/adrian_leszczynski.jpg)
11. Ale Rosja była... • autor: Adrian Leszczyński2014-10-22 18:32:40
A tu się z Tobą w pełni zgodzę. Dlatego uważam, że tym bardziej jest mieć dobre stosunki z Rosją niż złe. Dobre stosunki spowodować mogą, że Rosjanie tak łatwo nie będą skłonni nas atakować. Należałoby stworzyć taką sytuację, aby wręcz nie opłacało im się nas atakować. Do tego trzeba jednak mądrych polityków... Zgadzam się też, że Rosjanie dość łatwo kupują imperialną propagandę. Dlatego trzeba by było poprawić stosunki ze zwykłymi Rosjanami - tak, aby nie uważali nas za wrogów i aby po prostu nas lubili. Polityka obecnych władz polskich prowadzi do czegoś zupełnie odwrotnego, do wrogości. Póki rządzi Putin to raczej nic nam nie grozi, bo Putin to mądry i odpowiedzialny polityk (chyba że sytuacja wymknie się spod kontroli). Jednak nie wiadomo czy kiedyś w przyszłości jakiś oszołom nie dojdzie do władzy w Rosji i mu nie odbije. Dlatego nie jest w polskim interesie drażnienie tego "niedźwiedzia" i wspieranie ukraińskiego faszyzmu.
12. @ Ergo Proxy @Rex • autor: Nierozpoznany#79092014-10-22 18:40:06
Chcę powiedzieć, że mój entuzjazm dla Ukrainy jest obarczony sporym kredytem zaufania, podejmuję więc ryzyko i zawsze mogę sie mylić zarówno w ocenie, jak i w przewidywaniu przyszłości. Pytanie czy mój adwersarz Rex Vandalorum ma podobny dystans wobec postaci Władymira Władymirowicza, jego otoczenia i administracji rosyjskiej.
![[foto]](../author_photo/adrian_leszczynski.jpg)
13. Mam dystans wobec... • autor: Adrian Leszczyński2014-10-22 18:53:56
![[foto]](../author_photo/adrian_leszczynski.jpg)
14. Do Alchymisty o Łużycach • autor: Adrian Leszczyński2014-10-22 19:03:44
Przepraszam Cię Alchymisto, ale co masz na myśli pisząc (pod artykułem Wojtka nt. Prus) o Łużycach? Nie za bardzo rozumiem o co chodzi z tymi Łużycami? W jaki sposób mamy się stać takim narodem jak Łużyczanie? Jakim konkretnie?
15. @Rex • autor: Nierozpoznany#79092014-10-22 19:30:54
Naród łużycki nigdy nie wyszedł poza swój etnos, nie podjął próby przekroczenia barier etnicznych, plemiennych. W efekcie został poddany kolonizacji, izolacji i obecnie jest na wymarciu. To samo grozi nam, jeśli nie nauczymy sie we własnym interesie przekraczać barier etnicznych. W Polsce dawnej, jagiellońskiej czy nawet wazowskiej przychodziło to nam z łatwością i byliśmy imperium. Ale nie znam kraju, który stworzyłby trwałe imperium w oparciu o etno-nacjonalizm. To slepy zaułek i zagrożenie stopniowym wymarciem.
![[foto]](../author_photo/adrian_leszczynski.jpg)
16. Może najpierw zaproponuję,... • autor: Adrian Leszczyński2014-10-22 19:52:39
1. Nie zrozumiem co ma etno-nacjonalizm wspólnego ze sprawą Ukrainy? Gdzie ja napisałem, że nie powinniśmy się otwierać na inne nacje? W tej kwestii uważam, tak jak Ty, że mamy bardzo bogate doświadczenie i tradycje. Jesteśmy narodem niezwykle tolerancyjnym (czasem przez to cierpimy) i uważam, że z tolerancją problemów nie mieliśmy (wbrew temu, co nam próbują wmawiać niektórzy pseudo-intelektualiści).
2. Kompletnie nie zgadzam się z Twoją analizą zaniku narodu łużyckiego. Uważam ją za totalnie błędną! Naród łużycki skurczył się nie poprzez brak otwarcia na inne narody, lecz z powodu braku posiadania własnego państwa i z powodu wielekroć silniejszego sąsiada. Ci Łużyczanie, którzy się otworzyli na inny etnos (w tym konkretnym przypadku mogli się otworzyć tylko na jeden etnos) z miejsca przestawali być Łużyczanami. Ich otwarcie łączyło się z ich zanikiem. Innej drogi nie było. Mogli przetrwać tylko i wyłącznie poprzez izolację i zamknięcie się w swoim gronie. Dlatego, choć nielicznie, ale przetrwali do dziś. Mimo siłowej germanizacji, mimo nacisków, mimo ekonomicznej atrakcyjności etnosu sąsiedniego - silniejszego, liczniejszego, lepiej zorganizowanego i bogatszego.
3. Nie zgadzam się też z tezą, że Polska monoetniczna nie jest Polską. A czym jest? Kambodżą? Polska bywała różna na przestrzeni wieków. Najpierw była monoetniczna, potem wieloetniczna poprzez napływ osadników z Niemiec, z Flandrii i innych państw Zachodu, poprzez napływ Żydów. Potem stała się jeszcze bardziej wieloetniczna poprzez kolejne unie z Litwą i kolonizację WKL i ziem rusińskich. Dziś jest znów silnie (choć nie w 100%) monoetniczna. Być może będzie się to zmieniać na wzór państw zachodnich przyjmując w swe granice imigrantów. Jednak Polska jest Polską. Nam grozi głupia polityka zagraniczna, gospodarcza jak i demograficzna. Czynniki te powodują bowiem wyludnianie się Polski, a co za tym idzie w dalszej perspektywie mogą skutkować zastojem gospodarczym lub kryzysem. Nie mam nic przeciwko bogactwu etnicznemu - sam jestem tego żywym przykładem - pod warunkiem, że wszelkie mniejszości narodowe, etniczne, imigranci szanują kraj, w którym żyją, nie szkodzą mu i w jakimś stopniu się asymilują (przynajmniej mentalnie). Niech w domu mówią po swojemu, niech dzieci uczą o sw
![[foto]](../author_photo/adrian_leszczynski.jpg)
17. ...Niech w domu... • autor: Adrian Leszczyński2014-10-22 19:55:04
4. Jakie prowokacje masz na myśli? Rosyjskie? Pytam, bo spotkałem się z opinią, że wybryk smarkaczy-fanów UPA w Przemyślu to była podobno "rosyjska" prowokacja. Swoją drogą: cieszę się, że miała ona miejsce.
18. @Rex Vandalorum • autor: Nierozpoznany#79092014-10-22 20:23:12
![[foto]](../author_photo/adrian_leszczynski.jpg)
19. Jakubie! • autor: Adrian Leszczyński2014-10-22 20:59:21
20. @Adrian • autor: Nierozpoznany#79092014-10-22 21:46:28
Również tzw. referendum na Krymie było całkowicie nielegalne, a frekwencja znikoma. Nie zapytano o zdanie autochtonów, którzy wyraźnie opowiedzieli się za Ukrainą. To nie był taki plebiscyt jak na Śląsku - brak jakiegokolwiek nadzoru nad pracami komisji wyborczych.
Mógłbym tak bez końca, ale czy ma sens przerzucac się cytatami z ulubionych massmediów?
21. Panie Adrianie, Panie Jakubie... • autor: Nierozpoznany#85822014-10-22 21:49:46
Pierwszy jest taki, że oderwanie Donbasu stworzy precedens - nie, nie dla nas. Dla Estonii i Łotwy. Koncentrując się na rosyjskim oknie na Morze Czarne zapominamy o Bałtyku! Oczywiście, można powiedzieć: to ich problem, niech go rozwiązują sami. Jesteśmy jednak częścią tego samego sojuszu i to zobowiązuje.
Drugi wątek jest natomiast taki oto. Powiedzmy, jak chce pan Adrian, że Ukraina jest sztuczną mozaiką rozmaitych mikronacji, trzymanych zusammen w kupie przez Galicyjczyków. W takim układzie wojna o Donbas jest bardzo potrzebna. Buduje ona bowiem mit Ukrainy i ponadnacyjną tożsamość narodu, który w imię europejskiego drimu (ukłony dla pana Wojciecha) sprzeciwia się azjatyckiej bucie, zabierającej co chce i od kogo chce. Tak to widzę z oddali. Jeżeli nawet Ukraina stanowi twór sztuczny dziś, nie znaczy to, że będzie nim w przyszłości; jest to naród in statu nascendi i wara od abortowania go! A wara, ponieważ właśnie znalazłem Ukrainkę w swojej genealogii...
![[foto]](../author_photo/adrian_leszczynski.jpg)
22. Jakub, • autor: Adrian Leszczyński2014-10-22 22:06:45
Pół miliona ludzi wyemigrowało - to są oficjalne statystyki.
A wiesz dokąd większość mieszkańców Donbasu wyemigrowała (uciekła)? Do Złego Putina czy do kijowskiego raju?
Miejscowi ludzie przed wybuchem wojny chcieli uzyskać od Kijowa to, co i tak mieli - to znaczy prawo do języka rosyjskiego...
Właśnie cała awantura zaczęła się od tego, że gdy banderowska junta doszła do władzy, to pierwsze co zrobiła to zniosła ustawę o językach mniejszości ograniczając (zabraniając) używania języków mniejszości. Jakim trzeba być (przepraszam, ale nie znajduję innego określenia) kretynem, aby coś takiego zrobić w dodatku w pierwszej kolejności. Banderowiec zawsze zamiast mózgu miał i ma trociny. Dlatego m.in. ostro zareagował premier Węgier V. Orban. W tym czasie nasz Radziu z Donaldziem głaskali potwora-uzurpatora mając gdzieś polską ludność na Ukrainie. Wstyd mi za tych "polskich" polityków.
Rzecz w tym, że miejscowa mafia Donbasu rozkradała dotacje rządowe.
A to prawda. Zgadzam się. W tej mafii był też niejaki W. Juszczenko i piękna Julia. Nie wspominając o obecnym prezydencie Poroszence.
Potem przyszły bandy z Rosji i zaczęły terroryzować, grabić i torturować.
Kto terroryzuje, gwałci, grabi, torturuje i morduje cywilną ludność to już powoli wychodzi na jaw. I wyjdzie na pewno. Nawet zachodnie media już nieco się zreflektowały i zaczynają coraz głośniej o tym mówić.
Głupota połączona z ignorancją - to jest cały ten "separatyzm".
Głupotą to jest faszyzm i bandytyzm. I walka z własnymi obywatelami, którzy mają inne zdanie niż kijowska, nielegalna junta upowska.
![[foto]](../author_photo/adrian_leszczynski.jpg)
23. Jakub cz. 2 • autor: Adrian Leszczyński2014-10-22 22:12:16
Skąd to wiesz? Z kijowskich czy polskojęzycznych mediów? Zresztą co za różnica? Każdy kto zna się trochę na geopolityce wiedział, że wyniki referendum są oczywiste i że Krymczanie w większości od dawna byli za odłączeniem się od Ukrainy. I że teraz to wykorzystają.
Nie zapytano o zdanie autochtonów, którzy wyraźnie opowiedzieli się za Ukrainą.
Zapytano, tylko Tatarzy zbojkotowali głosowanie. Zresztą nic by to nie zmieniło, bo i tak byli w mniejszości w stosunku do rosyjskojęzycznych i prorosyjskich mieszkańców.
Mógłbym tak bez końca, ale czy ma sens przerzucac się cytatami z ulubionych massmediów?
No właśnie chyba nie ma sensu, bo nikt nikogo i tak nie przekona.
![[foto]](../author_photo/adrian_leszczynski.jpg)
24. Panie Ergo Proxy • autor: Adrian Leszczyński2014-10-22 22:20:55
Pierwszy jest taki, że oderwanie Donbasu stworzy precedens - nie, nie dla nas. Dla Estonii i Łotwy.
Tu zaskoczę Panów. Też się tego boję. Akurat to najbardziej napawa mnie niepokojem. Polsce nic nie grozi, ale o państwa bałtyckie trochę się boję. Po prostu z czystej sympatii do tych państw i z ludzkiej empatii.
Drugi wątek jest natomiast taki oto....
Tu się nie zgadzam i odsyłam do mojego postu nr 19. Nie można nikogo siłą zmuszać do obcych racji. Dlatego siłowe narzucanie wschodniej Ukrainie banderowskich ambicji i wizji państwa jest nie tylko niedemokratyczne, ale i zbrodnicze. Taka polityka doprowadziła do wojny domowej i śmierci tysięcy już ludzi. Podkreślam i powtarzam kolejny raz hasło: PRAWO DO SAMOSTANOWIENIA! Nie prawo do narzucania siłą czyjejś woli, a prawo do samostanowienia wbrew obcej woli.
25. Ukraina to sztuczny twór • autor: Nierozpoznany#57382014-10-23 00:09:00
Również niepodległość Ukrainy była przypadkowa, a elity nie stanęły na wysokości zadania.
To jest zadanie Ukraińców i muszą po prostu stworzyć swój kraj.
Oczywiście, to nie znaczy, że to co, zrobiła Rosja jest słuszne, ani że jest zgodne z polskimi interesami. Nie jest.
Ale trwały podział między Rosją, a Niemcami, w którym jesteśmy po stronie niemieckiej, jest dla nas korzystny.
26. do Jakuba... • autor: Nierozpoznany#31232014-10-23 00:21:56
![[foto]](../author_photo/adrian_leszczynski.jpg)
27. W kwestii Majdanu • autor: Adrian Leszczyński2014-10-24 18:14:55
http://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/taka-jest-moja-wersja/2syf0
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Ukraincy-nacjonalisci-coraz-czesciej-w-Polsce,wid,16982034,wiadomosc.html
I cieszy mnie, że Polacy zaczynają widzieć coraz więcej i coraz mniej osób daje sobą manipulować.
28. @Adrian • autor: Nierozpoznany#79092014-10-24 18:24:48
29. Powiem coś okropnego... • autor: Nierozpoznany#85822014-10-24 19:43:32
Panie Adrianie, wybaczy pan bezpośredniość, ale chciałby pan widzieć Ukrainę chorą czy zdrową? A jeśli zdrową, co umie pan zrobić, aby wesprzeć procesy zdrowienia?
![[foto]](../author_photo/adrian_leszczynski.jpg)
30. Panie Ergo Proxy • autor: Adrian Leszczyński2014-10-24 22:13:00
31. @Ergo Proxy • autor: Nierozpoznany#79092014-10-25 08:46:07
![[foto]](../author_photo/adrian_leszczynski.jpg)
32. do Jakuba • autor: Adrian Leszczyński2014-10-25 09:11:49
Co do Ukraińców, to piszesz o nich tak Jakubie jakby Ukraińcami byli tylko ci mieszkańcy Ukrainy, którzy chcą do Unii. A jest to zwykła nieprawda. Ignorujesz fakt, że spora część tego społeczeństwa (nawet 50%) to zwolennicy integracji z Rosją. W swoich przemyśleniach udajesz jakby ich nie było, jakby byli zbędni. Nie zgadzam się na takie traktowanie tak licznej części społeczeństwa. I tu jest sedno naszych sporów. Ty tych ludzi kompletnie nie dostrzegasz, nie chcesz dostrzegać i tym samym odmawiasz im prawa do jakiegokolwiek decydowania o swoim losie i o ziemi, na której żyją - ja odwrotnie. Uważam, że ludzie ci mają prawo do samostanowienie. Niestety doszło do tego, że o swoim losie muszą decydować w zbrojnej walce. Zostali do tego zmuszeni. Ponadto nie dostrzegasz faktu odradzania się faszyzmu na Ukrainie i zbrodni formacji neobanderowskich na cywilach - również tych z Majdanu. Ja uważam, że wstęp Ukrainy (okrojonej lub nie) do UE nie może mieć miejsca póki kult zwyrodnialców z OUN-UPA nie zostanie tam oficjalnie zakazany, a ich zbrodnie potępione. Wiem, że nie nastąpi to szybko (z powodu winy m.in. polskich polityków i tzw. elit, a także z winy głosów takich jak Twój) i dlatego jestem mocno krytyczny wobec tego państwa "sztucznego tworu" i wobec tego raczkującego, silnie ułomnego, biednego etycznie, moralnie, cywilizacyjnie i demokratycznie społeczeństwa. Osobiście nie widzę niczego wartościowego w tym społeczeństwie i kompletnie nie podzielam Waszych zachwytów nad nim. A pytanie o "prawdziwą demokrację" na Ukrainie w świetle zbrodniczych wydarzeń na Majdanie, zmuszeni do ucieczki legalnie wybranego prezydenta itp. są dla mnie zadziwiające i śmieszne. Choć te ostatnie słowo nie do końca jest właściwe, bo jak tu się śmiać, gdy tak jak 70 lat temu giną niewinni ludzie mordowani i torturowani przez upowską niereformowalną swołocz?
![[foto]](../author_photo/adrian_leszczynski.jpg)
33. I jeszcze taka moja uwaga • autor: Adrian Leszczyński2014-10-25 09:33:32
Polskie pseudo-elity wspierają zachodnich Ukraińców w ich walce z Ukraińcami wschodnimi, wysyłają im (nie wiem co) broń, pieniądze, leki, ryzykują pogorszeniem stosunków z potężnym innym sąsiadem (Rosja; zresztą te stosunki już pogorszyli), mają za nic polskich rolników, sadowników i przedsiębiorców, a ci niby Ukraińcy jeżdżą do Polski i podburzają do odebrania Polsce części ziem, zamiast walczyć o ziemie, które właśnie teraz odpadają od ich państwa. To niemożliwe, aby coś tak nieracjonalnego robili ukraińscy nacjonaliści. To musieliby być naprawdę niewyobrażalnie tępi idioci. Dlatego jestem gotów uwierzyć, że robi to rosyjski wywiad. Nie jestem bowiem w stanie uwierzyć w tak niewyobrażalnie wielką głupotę nacjonalistów ukraińskich. Cel Rosjan byłby zaś jasny: zniechęcenie polskiego społeczeństwa do Ukrainy i jej obecnej władzy. Zresztą kogo mieliby ci niby "upowcy" podburzać? Miejscowych nielicznych starych Ukraińców? Jestem niemal przekonany, że nawet sama mniejszość ukraińska nie chciałaby przyłączenia się do państwa ukraińskiego. W tolerancyjnej, bogatej (jak na ich warunki) Polsce jest im wyjątkowo dobrze. Mogą z tej Polski brać szerokimi garściami i oprócz tego na nią pluć, a i tak nic im nie grozi. W ich ukochanej Ukrainie nie mieliby tak dobrze.
34. @Adrian • autor: Nierozpoznany#79092014-10-25 18:34:32
35. ad. leszczyński (komentarz 32) • autor: Nierozpoznany#85502014-10-25 18:52:12
36. ad, leszczyński (komentarz 32 i wcześniejsze) • autor: Nierozpoznany#85502014-10-25 19:29:25
37. ciąg dalszy poprzedniego komentarza • autor: Nierozpoznany#85502014-10-25 19:30:02
38. @Tomasz Rysz • autor: Nierozpoznany#79092014-10-25 19:51:08
39. Byłem tu i tam, kiedyś... • autor: Nierozpoznany#57362014-10-27 10:23:39
40. Byłem tu i tam, kiedyś... • autor: Nierozpoznany#57362014-10-27 10:23:41
Komentowanie wyłączone wszędzie od 1 sierpnia 2020.

1. W pełni popieram... • autor: Adrian Leszczyński2014-10-22 14:56:55