
19 maja 2014
Jan Szeliga
z cyklu: Moja Twarda Ścieżka (odcinków: 80)
Warsztaty wyjazdowe połączone z kręceniem filmu
Moje pierwsze wyjazdowe warsztaty "Twardej Ścieżki" w czasie których kręciliśmy film z warsztatów.
« Profesjonalne warsztaty | Szałasy potu na pełnię » |
Jak do tej pory - wszystkie praktyki "Twardej Ścieżki", które
prowadziłem, odbywały się w okolicach Krosna. Najczęściej robiliśmy je u mojego
kolegi - Łukasza Łuczaja. Po generalnej próbie prowadzenia
przeze mnie warsztatów, która udała się znakomicie, postanowiłem z warsztatami "Twardej Ścieżki" wyruszyć w
Polskę.
Jedyne miejsce nadające się na takie warsztaty, które przychodziło mi do głowy,
znajdowało się na Mazowszu w Brodkach, w miejscu, gdzie już byłem kilka razy na
innych warsztatach i można powiedzieć, że znałem je dobrze.
Brodki - miejsce
warsztatów 20-22.05.2011r.
Na warsztaty zgłosiło się kilka nowych, jeszcze nieznanych mi osób, jak też
kilku moich znajomych z różnych for internetowych i innych imprez.
Na kilka dni przed warsztatami dostałem od Pawła Kołaczkowskiego propozycję
sfilmowania moich warsztatów. Chwilę się nad tym zastanawiałem, ponieważ do
stresu, związanego z prowadzeniem warsztatów w całkiem nowym miejscu, miał dojść
jeszcze stres związany z kręceniem filmu.
Zgodziłem się jednak na tę propozycję, pod warunkiem, że filmowanie nie będzie
rozpraszać i przeszkadzać uczestnikom warsztatów.
Paweł z kamerą w
czasie filmowania
Z założenia miał to być dokument, a więc odpadło reżyserowanie i powtarzanie scen.
Tak więc zostawiliśmy Pawła i Kaję Palusińską, która robiła zdjęcia, z ich
sprawami związanymi z filmowaniem, a sami zajęliśmy się praktykami
warsztatowymi.
W pierwszy dzień warsztatów miało być chodzenie po ogniu. Zajęliśmy się więc
gromadzeniem drewna i budowaniem ogniska. Paweł w tym czasie zbudował szyny z
wózkiem do prowadzenia kamery jak w profesjonalnym filmie.
Niestety, nadchodząca burza pokrzyżowała nam trochę plany i musieliśmy z tego
powodu trochę przyśpieszyć ceremonię. Nie wiem czy burza, czy też stres związany z filmowaniem, a może jeszcze coś innego (?) były powodem tego, że kilka
osób przechodzących po ścieżce ognia trochę się poparzyło. Było to dla mnie
dziwne, bo ja sam przeszedłem bez żadnego problemu i bez jakichkolwiek
poparzeń. No, ale jak to mówią: "ogień czasami jest nieprzewidywalny i parzy też
kogo chce".
Na drugi dzień wybraliśmy się na pobliską polanę, gdzie obok stojącego już szałasu, zbudowaliśmy nowy, trochę większy.
Wcześniej, przed ceremonią szałasu, która odbyła się wieczorem, zrobiliśmy kilka innych praktyk, m.in. marsze transowe i tańce w kręgu.
Film z naszych warsztatów.
Chciałbym bardzo podziękować Pawłowi i Kai za realizację tego filmu. Dla
uczestników warsztatów jest on miłą pamiątką. Może on też być inspiracją dla
potencjalnych uczestników warsztatów "Twardej Ścieżki"
Warsztaty w sumie udały się dość dobrze. Na zmontowanie filmu czekałem
około miesiąca. Bardzo byłem ciekawy, co z tego wszystkiego wyniknie?.
Okazało się, że Paweł bardzo dobrze zmontował film, który - widać to na pierwszy rzut
oka - że jest autentyczny. Nic w nim nie ma udawanego i nieprawdziwego. Po
prostu "Twarda Ścieżka".
Poniżej fragment jednego z nich:
Dzięki spotkanym ludziom i pokonaniu "ognia" - naładowałam "akumulatory" do dalszego działania, a ćwiczenia "sam na sam ze sobą" pozwoliły mi na znalezienie kilku ważnych dla mnie odpowiedzi. Czyli wiem, gdzie i po co iść oraz nabrałam siły. Ogromne dzięki dla wszystkich.
PS. Mam nadzieje, że starczy mi tej energii do następnych podobnych spotkań.
Małgorzata Janiczek
Miło się czyta takie słowa. Wszystko to zachęciło mnie do organizowania
następnych warsztatów, o czym napiszę w kolejnych odcinkach tego bloga.
cdn...
Moja Twarda Ścieżka: wstęp na końcu
Warsztaty i praktyki Twardej Ścieżki, które prowadziłem i w których brałem udział.« Profesjonalne warsztaty | Szałasy potu na pełnię » |
komentarze
![[foto]](../author_photo/szeliga.jpg)
2. Miłe wspomnienia • autor: Jan Szeliga2014-05-23 12:09:53
Tym bardziej miło, że wtedy Cię poznałem i podarowałaś mi swoje "Zwierzęta Mocy" które wożę na każde warsztaty ;)
Pozdrawiam Cię serdecznie i do miłego zobaczenia na "Twardej ścieżce" ;)
Komentowanie wyłączone wszędzie od 1 sierpnia 2020.

1. To były moje... • autor: Renata Dominiak2014-05-21 16:09:23