12 lutego 2013
Wojciech Jóźwiak
z cyklu: Auto-promo Taraki 2 (odcinków: 151)
Zwijanie Zawijawy
« Gestalt | Krajobrazologia » |
2 marca br. (2013) kończy mi się ważność domeny zawijawa.pl. Nie będę jej przedłużać. Tego dnia Zawijawa zniknie jako miejsce w Internecie. Ale chcę ją kontynuować, nie jako osobną witrynę, tylko w ramach Taraki.
Dwa lata temu, wiosną 2011, zacząłem robić tę witrynę – pomyślaną jako „wszystko o snach”. Osią, głównym nurtem miało być – i faktycznie stało się – forum snów, zarazem baza danych snów, czyli miejsce, gdzie uczestnicy zapisują swoje sny, komentują je, a przede wszystkim interpretują. Miał być, i częściowo został przeze mnie zrobiony, ranking tych snów, wyliczany zarówno obiektywnie – które sny najczęściej czytane i komentowane – jak i subiektywnie: które najbardziej lubione. Do snów uczestnicy doklejali tagi, czyli tematy – co się śniło, o czym sen był, jakie elementy w nim się pojawiały.
Zacząłem budować i w dużym stopniu miałem już zrobiony – system automatycznego rozpoznawania słów-tematów. Zamiar był taki, żeby wbudowany program automatycznie rozpoznawał w opisach snów słowa-tematy, i sam dodawał do nich linki, kierujące je do stron z objaśnieniami. Miał to być więc system automatycznego interpretowania snów, lub raczej taki wspomagacz interpretowania snu. Podpowiadacz znaczeń snów.
Niestety i stety, po kilku tygodniach intensywnej pracy nad Zawijawą pojechałem na warsztaty prowadzone przez pewnego curandero z Ekwadoru (ale nie w Amazonii tylko na Pomorzu :), wróciłem z nich... i do Zawijawy właściwie już nie wróciłem. Zaczęło się lato, które przeznaczyłem na zrobienie od nowa główniejszego dla mnie portalu: AstroAkademii. W tym czasie też stwierdziłem, że nowe jest wrogiem dobrego, mianowicie że istnieje narzędzie jQuery, które poszerza i ułatwia pisanie skryptów w JavaScripcie, a ja nie znając go wcześniej, swoje skrypty do Zawijawy pisałem w gołym JavaScripcie i teraz powinienem całą obsługę Zawijawy przeformułować dla jQuery. Pamiętam przykre deszczowe dni w lipcu 2011 kiedy jeszcze z rozpędu dorabiałem w Zawijawie jakieś małe ulepszenia, ale zasadniczo ten portal zatrzymał się wtedy w rozwoju.
O Zawijawie myślę z żalem. Mniej ten żal dotyczy tego, że zamykam domenę, więcej tego, że ten budowany okręt nie wypłynął w takie rejsy, o jakich marzyłem. Bardzo wysoko cenię sobie sny. Wiele uwagi im poświęciłem. Kilka najważniejszych dla mnie i najsilniejszych inspiracji lub wizji przyszło do mnie w śnie – moim lub innej osoby. Niektóre są literacko-wizyjnymi perłami, jak np. sen o drabinie z rogów łosia.
W zamyśle, Zawijawa miała być takim chwytaczem snów, dream-catcher'em, siecią zastawioną na sny Wielkie, Wizyjne, Jasne i Szamańskie.
Tej misji nie wypełniła.
Zastanawiam się dlaczego. Więc trochę z mojej winy, bo zostawiłem ją w formie niewykończonej, w stanie pewnej prowizorki – ale, tu usprawiedliwię się – oprócz tamtej „automatycznej semantyki” czyli automatycznego rozpoznawania o czym się śniło i co to znaczy, reszta działała. Zawijawa całkiem nieźle działała jako magazyn snów i pisanie komentarzy, działała też jako społeczność. Większą przyczyną niskich lotów Zawijawy było nastawienie jej użytkowników. Okazało się, że przeważnie użytkownicy Zawijawy nie szukają tych wielkich snów, sennej mitologii, tylko chcą zwyczajnie wiedzieć, co w ich śnie znaczy spotkanie, powiedzmy, nielubianej koleżanki na tle niebieskiej ściany. Treść większości snów była banalna i codzienna. Przy tym duża część zapisków snów odstraszała swoją językową nieporadnością, pospiechem w notowaniu, anty-ortografią, brakiem polskich liter itd. Co powodowało, że, przyznaję, stopniowo traciłem serce do tego projektu.
Takie forum-kolekcja snów musi mieć albo bardzo surowego moderatora (mającego do tego wiele czasu), albo wbudowany bardzo zmyślny automatyczny system filtrów. Albo rodzaj „filtru” w ramach społeczności. Np., że jeśli pewnego snu nie zaakceptuje dostatecznie duża liczba osób, to ten sen znika z bazy po np. miesiącu.
Być może coś takiego wprowadzę w nowym wydaniu Zawijawy na Tarace. Ale widząc masę zajęć, jakie mam teraz, nie jestem pewien czy i kiedy to zrobię. Być może Zawijawa na jakiś czas zostanie zamrożona.
Z projektu Zawijawa szczególnie podoba mi się jego nazwa: Zawijawa. To chyba najbardziej senne słowo, jakie znam. To nazwa gwiazdy w gwiazdozbiorze i znaku Panny, w pobliżu ekliptyki i w miejscu, gdzie mam descendent w moim horoskopie. Nazwa wzięta z arabskiego, pisana także Zavijava; znaczy „zaułek ujadacza” czyli psa, i to też jest dziwne i magiczne.
Przeczytałem ten tekst jeszcze raz i pomyślałem, że zbyt pesymistyczne wyszło mi to podsumowanie dwóch lat Zawijawy. Fakt, wiele wpisów i snów rozczarowywało, ale i wartościowych sennych perełek było też całkiem wiele. Może jeszcze przedstawię tu w Tarace „Zawijawa's Top Twenty” albo „The Best of Zawijawa”.
A na wcieleniu do Taraki Zawijawa pewnie zyska: stanie się częścią tarakowych nowości i tematem tarakowych dyskusji. Będzie lepiej!
Tymczasem serdecznie dziękuję Uczestniczkom i Uczestnikom Zawijawy, dziękuję Autorkom i Autorom snów – gratuluje Wam sennych inspiracji i otwartego kanału do Tego Miejsca Z Którego Przychodzą Sny - i życzę Wam dalszych (i coraz dalszych :) sennych podróży.
Wam – czyli komu? Wszystkich nie wymienię, ale niech uhonoruję czołówkę, czyli osoby z początku listy „autorów według siły”. Oto one/oni:
Aga, Alexandramag, Alicja, ALiv, Cisza11, Dayam, Hania, Honoriusz, Iwya, Joa Angel, Kahuna, KasandraII, Kasia_U, Kk, Libra, MadziaAJ, Maga, Matala, Moka, Nadia, Nadja_m, Nefri5, Nikea, Pies z Gai, Rene, Smerfula, Viki.
Auto-promo Taraki 2: wstęp na końcu
Starsze teksty z tego cyklu w blogu Auto-promo.« Gestalt | Krajobrazologia » |
komentarze
2. Zawijawa • autor: Nierozpoznany#35272013-02-12 19:47:01
Wojtek, przykrą informację dziś podałeś nt. Zawijawy. Lubię sny nawet te banalne i codzienne wnoszą cenny przekaz, dlatego ubolewam nad tą stratą, z drugiej strony rozumiem Twoją decyzję i szanuję ją. Przejrzałam Zawijawę i rzeczywiście mało jest tam szamańskich snów, więc gdyby nie te banalne to zakładka „sny nowe” pewnie długo świeciłaby pustką. Może po prostu, by wyłowić taką perłę z głębin trzeba się nieźle natrudzić i jest to proces indywidualny- nic na zawołanie. Mnie osobiście bardziej podoba się w snach praca-kiedy trudzisz się by wyłowić tę perłę, proces przemiany.
Czy się przyjmie na Tarace? Nie wiem czy w tej sytuacji osoby śniące chciałyby by ich sen był sprzątany po miesiącu i oceniany jako „wartościowy” lub nie? Dla śniącej osoby każdy sen jest ważny jeśli to w duszy gra. Jakoś nie zauważyłam, by ludzie uczeni z Taraki (a może się ukrywali pod tajemniczym Nickiem?) zawitali do Hadesu sorry Zawijawy, więc nie wiem czy będą zainteresowani? Przecież nie każdy musi lubić sny…Dobrze byłoby gdybym się tu pomyliła :)
Wojtek chciałabym Ci podziękować za Zawijawę, bo dzięki temu portalowi nauczyłam się interpretować swoje symbole senne- wiadomo nie wszystkie ale lepiej rozumiem swoje sny. Miałam także przyjemność intuicyjnie interpretować innych sny i była to dla mnie ogromna przyjemność. Oczywiście nie za kasę, bo nie jestem specjalistą ale…i tak była niezła zabawa. Tak tłumacze senni na Zawijawie okazało się, że byli i każdy interpretował dany sen jak umiał i to był najfajniejszy okres gdy było grupowo. Choć krótki okres ale był…
Mam nadzieję, że Zawijawa/spis snów przyjmie się na Tarace.
Tak Zawijawa jest i będzie perełką.
I dzięki Ci Wojtek za ten pomysł i chwile spędzone na Zawijawie.
Pozdrawiam
Viki
![[foto]](../author_photo/wj_X15.jpg)
3. Do Viki (i nie tylko) • autor: Wojciech Jóźwiak2013-02-12 21:49:24
jesteś jedną z najaktywniejszych uczestniczek i (sennych) autorek Zawijawy. Dziękuję Ci za twój udział.
Czytając Twój list-komentarz (wyżej), pomyślałem, że być może wielu uczestników Zawijawy traktowało to forum jako swój podręczny notes ze snami! Wcześniej nie wpadłem na to. Za to moje podejście do snów było w stylu: "wyruszamy na łowy na grubą zwierzynę!" - czyli "polujemy" na sny te największe, będące wręcz jakimiś objawieniami. Myślę, że oba te podejścia można pogodzić. Pomyślę nad tym.
Napisałaś:
>>> Jakoś nie zauważyłam, by ludzie uczeni z Taraki (a może się ukrywali pod tajemniczym Nickiem?) zawitali do Hadesu sorry Zawijawy...
--- Otóż zawitali! Honoriusz, Iwya, Kasia_U to "regularni" autorzy Taraki. Kilka innych osób z tych, których nicki wymieniłem w podziękowaniach, udziela się w AstroAkademii.
Myślę, że nie będzie źle i Zawijawa zmieści się pod wspólnym dachem Taraki. Tym bardziej, że serwery obu tych witryn stoją u jednego "hostera", gdzieś pod Gdańskiem.
4. ***** • autor: Nierozpoznany#35272013-02-12 22:12:25
Wojtek mam nadzieję, że tak jak piszesz uda się upiec dwie pieczenie na jednym ogniu tak, żeby był wilk syty i owca cała. Byłoby cudownie…
![[foto]](../author_photo/Screen Shot 2016-02-11 at 13.41.12.png)
5. Dzieki, bylo ciekawie • autor: ALiv2013-02-13 00:20:41
![[foto]](../author_photo/zrodlo.jpg)
6. Horoskop Zawijawy? • autor: Wojciech Suchomski2013-02-13 02:14:56
pozdrawiam
Wojtek
![[foto]](../author_photo/wj_X15.jpg)
7. Narodziny Zawijawy • autor: Wojciech Jóźwiak2013-02-13 08:58:55
dobra datą "narodzin" jest założenie katalogu na serwerze, czyli początek budowania stron:
6 kwietnia 2011, g. 13:18.
Pozdrawiam! ~WJ
![[foto]](../author_photo/wj_X15.jpg)
8. Druga data • autor: Wojciech Jóźwiak2013-02-13 09:17:58
Jak widać, Zawijawa rozkręcała się powoli: pocz. marca rezerwacja domeny, 6 kwietnia początek prac na serwerze, 11 maja początek załadowywania snami.
![[foto]](../author_photo/wj_X15.jpg)
9. Wyjaśnienie na forum Zawijawy • autor: Wojciech Jóźwiak2013-02-13 12:01:54
Otóż:
Nie będę podtrzymywał DOMENY "zawijawa.pl".
Co oznacza też, że Zawijawa nie będzie osobnym serwisem. Chcę Zawijawę połączyć z Taraką. Forum o snach będzie dostępne pod adresem np. zawijawa.taraka.pl.
Dlaczego? - Dlatego że tak jak jest teraz, muszę osobno dbać o Tarakę i osobno o Zawijawę. Teraz jest tak, że jeśli wprowadzam jakieś udoskonalenie albo nowy wynalazek do Taraki, to nie ma go w Zawijawie. Musiałbym wszystkie ulepszenia i zmiany osobno wmontowywać do Zawijawy. Co jest kłopotliwe, ponieważ systemy obu witryn są inne. To jak jest kłopotliwe widać po tym, że większości zmian (ulepszeń) Taraki NIE włączyłem do Zawijawy. Dlaczego nie? - z braku czasu i miejsca w głowie.
Tak naprawdę, to gdyby Zawijawa była normalnie administrowana w ramach jakiejś działalności gospodarczej albo pozarządowej, to musiałaby mieć do swojej obsługi co najmniej DWIE osoby, dwóch pracowników: jednego od informatyki, drugiego od treści, moderacji, korekty itd. Tymczasem ja to robię (lub nie robię...) sam i "po godzinach", jeśli pilniejsze sprawy pozwolą.
Tak więc bardzo proszę, żeby więcej nie protestować i w dyskusji pisać pozytywne propozycje.
Przykład: bardzo przydałaby się (w taj nowej tarakowej Zawijawie) osoba w roli MODERATORA. Która by nakłaniała autorów do poprawnego pisania i usuwała wpisy mające małą wartość. I jeszcze kilka forowych obowiązków. Tych moderatorów może być kilkoro.
(Powyższy wpis zamieściłem na forum Zawijawy.)
![[foto]](../author_photo/zrodlo.jpg)
10. Zbyt podkreślony Baran? • autor: Wojciech Suchomski2013-02-14 10:38:59
Być może w obu horoskopach jest zbyt mocno podkreślony znak Barana (niecierpliwość, słomiany zapał) i ta mocna, ale krótkotrwała energia zbyt szybko się wypaliła. Pani Kaye Shinker radziła kiedyś, aby w horoskopach przedsięwzięcia przynajmniej jedną planetę zakotwiczyć w Saturnie, żeby podtrzymać wytrwałość projektu.
To wszystko, co udało mi się zobaczyć.
pozdrawiam serdecznie
![[foto]](../author_photo/RomanKam.jpg)
11. Ogólne uwagi do Zawijawy • autor: Roman Kam2013-02-14 11:14:33
12. Dziękuję za Zawijawę • autor: Nierozpoznany#2482013-02-14 21:04:19

1. Mam nadzieję, że się jednak odwinie • autor: Kinga Kościak2013-02-12 17:58:25
A wtedy i tłumacze snów będą czuli, że robią rzeczy potrzebne.
Tak więc - do odwinięcia.