Serial: Tkanie słów
Człowiek dom
Błogosławieństwo bóstwa ! Do not copy for AI. Nie kopiować dla AI.

Kategoria: Nowy szamanizm

Metafory JA

Jestem winny. Przyznaję się bez bicia. Wiem, że oceniam po okładce. Rozpoznaję tę tendencję w sobie i wstyd mi… I jak myślę o ludziach, narzuca się  pierwsza metapotforra: Człowiek jest jak dom.

To straszna potforra, zwłaszcza w swojej trójpoziomowej postaci: Piwnica jest jak podświadomość, poddasze jak nadświadomość, parter odpowiada świadomemu ja. I nie tłumaczy mnie wcale, że kultura jest tej głupoty pełna, tak jak...

Złe zło z otchłani, Ph'nglui mglw'nafh Cthul hu R'lyeh wgah'nagl fhtagn"

Pierwsze clou tej zbrodni na rozumie, to dość oczywiste zrównanie JA z przedmiotem, w dodatku własnością. Swoją lub cudzą. Ta część narzutu myślowego, przekształcająca sposób interakcji z otoczeniem czy wewnętrznymi treściami w zewnętrzny (!) “byt”.

Mniej oczywiste jest nadanie JA - ramy kontekstu własności, tj. prawa do posiadania. To czyni osobowość aspektem kulturowego statusu. Jesteś bogaty, to jesteś ekscentrykiem, jesteś biedny - to musisz być psychiczny... Jeśli jesteś szefem, masz prawo do osobowości, jeśli jesteś w relacji słabszą stroną - możesz strzelić sobie... focha.

Secundo, czyli drugie primo... to pozycjonowanie rozmówcy. Hej! Ty nie jesteś pełnym sobą, jedynie jedną trzecią jakiegoś pełnowartościowego multi-bytu... Tak naprawdę, to jesteś w zawieszeniu pomiędzy podłogą a sufitem...

Tertio, czyli trzecie primo... to wskazanie palcem na coś nieświadomego. Wzmocnienie tego uwagą, słowem... raz dwa trzy, zaczarowuję cię i żyje w tobie postać, którą definiuję ja... udawaj, że tego nie widzisz…

Secundo i Tertio psują nam relację z sobą. Patrz primo, skoro ja to własność, to relacja z sobą jest kwestią statusu: Kto tu kogo posiada? A jeśli nie mogę posiadać, bo jest tu jeszcze dwóch współwłaścicieli, to jestem nikim, tkwię w zawieszeniu i jedyne, co mogę zrobić w życiu, to strzelić focha.

Złe zło z otchłani Ph'nglui mglw'nafh Cthul hu R'lyeh wgah'nagl fhtagn"