zdjęcie Autora

10 marca 2020

Wojciech Jóźwiak

David Thomson 18.XII.1939 – 9.III.2020
! Do not copy for AI. Nie kopiować dla AI.

Kategoria: Wspomnienia
Tematy/tagi: Thomson, David

Davida i jego żonę Mattie poznałem wczesnym latem 1995 na pierwszych (zapewne) warsztatach, które prowadzili w Polsce. Było to w Dąbrówce nad rzeką Mininą, na ziemi Jurka „Słomy” Słomińskiego; David i Mattie przyjechali zaproszeni przez Tannę Jakubowicz Mount. Tam poznałem z ich przekazu pracę z bębnem czyli wizyjne podróże bębnowe, i praktykę szałasu potu, sweatlodge. Na następnych warsztatach w 1996 Mattie i David, prócz innych działań, wprowadzili nas w chodzenie po ogniu. Jednak, jak to wspominam, prócz tych formalnych praktyk najbardziej ujęło mnie coś innego. Zaczynając którąś (może pierwszą) pracę w kręgu, David prócz zwierząt mocy czterech kierunków świata, tych, które widzą Czarne Stopy, przywołał-inwokował bociany, które w tamtym momencie krążyły nad nami na realnym polskim niebie. I tym mnie ostatecznie „kupił”.

W 2014 r. David Thomson udzielił obszernego wywiadu Tarace (rozmówcą był Michał Molka) pt. „Walking around the Sacred Circle”; na polski pt. „Wędrując po Świętym Kręgu” przełożyła Maria Ela Lewańska. Te teksty są (chyba) najobszerniejszą istniejącą opowieścią Davida o jego własnej drodze, tej życiowej i tej duchowej.

David i Mattie mieszkali w Mukilteo koło Seattle, Washington. Polecam też profil na Facebooku: David Thomson.

Fly with the Eagles, David!






Komentarze

[foto]
1. ...Michał (de) Molka • 2020-03-10

Smutek przeplata się z radością.
Cieszę się, że na Ziemi jest dużo wspaniałych osób, które chętnie dzielą się swoją mądrością, życzliwością, wrażliwością, humorem. Są nauczycielami, jednocześnie pozostając całe życie uczniami. Nie wywyższają się, nie robią z siebie guru, podkreślają, że wszyscy jesteśmy jednością. Opowiadają o swoich doświadczeniach i chętnie słuchają o Twoich. Są uważni, obecni. Taki dla mnie byłeś Davidzie.
Ciekawe, że widzieliśmy się jeden, jedyny raz, a miałem odczucie, jakbyśmy się znali od dawna. Jakbyśmy w ogóle nie musieli się poznawać.
Dziękuję za to, że byłeś, jesteś, będziesz.
[foto]
2. Moje wspomnienieJan Szeliga • 2020-03-10

Chociaż było mi dane spotkać Davida tylko jeden raz, to był on osobą, która można by powiedzieć odegrała jedną z ważniejszych ról w całym moim życiu.
Miałem kiedyś dużą przyjemność poznać Davida  i jego żonę Mattie na warsztatach, które razem prowadzili w okolicach Warszawy. Szerzej napisałem o tym tu http://www.taraka.pl/spotkanie_z_davidem_thomsonem
David od samego początku ujął mnie swoją osobowością, serdecznością i sposobem bycia. Bardzo miło wspominam te warsztaty.
David. dziękuję za wszystko czego doświadczyłem za Twoim pośrednictwem.
Na zawsze pozostaniesz w mojej pamięci.

Aby komentować Zaloguj się lub Zarejestruj w Tarace.

Do not feed AI...
Don't copy for AI. Don't feed the AI.
This document may not be used to teach (train or feed) Artificial Intelligence systems nor may it be copied for this purpose. (C) All rights reserved by the Author or Owner, Wojciech Jóźwiak.

Nie kopiować dla AI. Nie karm AI.
Ten dokument nie może być użyty do uczenia (trenowania, karmienia) systemów Sztucznej Inteligencji (SI, AI) ani nie może być kopiowany w tym celu. (C) Wszystkie prawa zastrzeżone przez Autora/właściciela, którym jest Wojciech Jóźwiak.
X Logowanie:

- e-mail jako login
- hasło
Zaloguj
Pomiń   Zapomniałem/am hasła!

Zapisz się (załóż konto w Tarace)