zdjęcie Autora

21 października 2022

Małgorzata Ziółkowska

Serial: Nieustający proces
Kawa
! Do not copy for AI. Nie kopiować dla AI.

◀ Futurologia i przepowiednie w moim wydaniu ◀ ► Bierzmowanie ►

Dużo mam ostatnio tych zdarzeń synchronicznych...

Dzień był piękny pomimo długoterminowych prognoz. które zapowiadały deszcz. Postanowiłam wybrać się na kopiec Piłsudskiego. Kiedy doszłam na pętlę autobusową, okazało się, że trasa autobusu jest zmieniona. Nie przeszkadzało mi to specjalnie. Kiedy przyjechałam na pętlę drugiego autobusu. sprawa się powtórzyła. Planowana trasa wydłużona była znacznie. Autobus jechał do okola z powodu jakiś prac drogowych, które ciągną się od dłuższego czasu. W sumie fajnie, pomyślałam, bo trasa przebiegała wzdłuż Wisły w jesiennym nastroju złocistych opadających liści. Widok na Wawel, Bielany, ładne domki i sympatycznie skomponowane ogrody sprawiał mi przyjemność. W pojeździe był niestety tłok, ale znalazłam miejsce siedzące wsiadając na pętli i cierpliwie jechałam 45 minut. Tłok rozluźnił się przed laskiem. Na miejscu wysiadło kilkunastu pasażerów. Ja znaną trasą udałam się w stronę bufetu, gdzie sprzedają kawę w papierowych kubeczkach, która zazwyczaj mi smakuje. Tym bardziej, że dobrze mi robi wypicie czegoś ciepłego na wycieczce. Sympatyczny barman zrobił mi pyszne cappuccino i zamieniliśmy kilka słów. Tylko kilka, bo weszła kobieta, którą znam z widzenia, nawet nie wiem skąd. Wypytywała o trasę na Kopiec, choć jak dla mnie to dobrze ją znała. Barman przerwał mówiąc „o idzie właśnie wieloletni przewodnik, to go pani o wszystko wypyta”. Wszedł wysoki mężczyzna, który oświadczył, że już 2 godziny spaceruje. W tym czasie zrobiono mi kawę, a kobieta nawijała dalej o trasach, które jak mniemam dobrze znała. Podziękowałam za kawę, wzięłam drewniana szpatułkę i wycofałam się na zasypany jesiennymi liśćmi taras. Pokontemplowałam trochę przyrodę, drzewa oświetlone ostatnimi promieniami słońca i ruszyłam dalej w stronę kopca Piłsudskiego, żeby złapać na szczycie zachód słońca. Po drodze zatrzymała mnie jednak tamta kobieta z baru i chciała zagaić. Czy dobra była Kawa? – zapytała. Dobra, odpowiedziałam i chciałam iść dalej. A ona ciągnie dalej: a ile kosztowała?. To mnie już zdenerwowało, bo była sama w barze i mogła zapytać, jeśli była zainteresowana. Pewnie gdyby to była herbata, nie pytałaby. Trochę ją zlekceważyłam i poszłam dalej. Ale przyznam, że mnie to zdenerwowało. Za sobą jeszcze słyszałam, że okolicę zryły dziki, ale one na pewno nam nic nie zrobią. W telewizji o cenach, w sklepach o cenach a ona mi jeszcze obrzydza cenami wejście na kopiec Marszałka w tak piękny jesienny dzień. Na dodatek straszy dzikami, jakbyśmy strachów mieli mało dookoła. Moja prababcia piła kawę i wszyscy ją obgadywali w całej wsi. Rodzice pili kawę. Ja nie mam ekspresu, więc czasem piję gdzieś w drodze. Doszłam na kopiec, pokontemplowałam widok jesiennego Krakowa i gór i zaczęłam schodzić. Po drodze napadła mnie refleksja, że teraz nie będzie można zjeść nic poza domem, bo wszyscy wszystkim będą zaglądać do talerza obliczając wartość posiłku i zapewne zasobność portfela. No cóż, robi się coraz większa paranoja. W autobusie znowu zobaczyłam tę samą kobietę, ale uciekłam jak najdalej. Przy przesiadce wsiadł do autobus pewien znajomy, który 2 lata temu wobec mnie nieciekawie się zachował. Udał, że mnie nie widzi. Ja zrobiłam to samo i przesiadłam się tak, by być do niego tyłem. No cóż, śniło mi się coś o fotografowaniu. Ale coś dużo mam ostatnio tych zdarzeń synchronicznych.

◀ Futurologia i przepowiednie w moim wydaniu ◀ ► Bierzmowanie ►

Aby komentować Zaloguj się lub Zarejestruj w Tarace.

Do not feed AI...
Don't copy for AI. Don't feed the AI.
This document may not be used to teach (train or feed) Artificial Intelligence systems nor may it be copied for this purpose. (C) All rights reserved by the Author or Owner, Wojciech Jóźwiak.

Nie kopiować dla AI. Nie karm AI.
Ten dokument nie może być użyty do uczenia (trenowania, karmienia) systemów Sztucznej Inteligencji (SI, AI) ani nie może być kopiowany w tym celu. (C) Wszystkie prawa zastrzeżone przez Autora/właściciela, którym jest Wojciech Jóźwiak.
X Logowanie:

- e-mail jako login
- hasło
Zaloguj
Pomiń   Zapomniałem/am hasła!

Zapisz się (załóż konto w Tarace)