zdjęcie Autora

07 sierpnia 2017

Wojciech Jóźwiak

Serial: Sny i wizje
Krata z cienkich dębów na Korfu
! Do not copy for AI. Nie kopiować dla AI.

Kategoria: Sny i wizje
Tematy/tagi: drzewomężczyznapodróż

◀ Ceremonia i wydalane robaki ◀ ► Inne wymiary, inne byty i brak włosów ►

Dziwny sen, a raczej jedna scena:

Rok temu byłem na Korfu. W czasie tej wycieczki zatrzymaliśmy się na parę godzin na plaży koło miasteczka Kassiopi:

Półwysep, który na mapie wygląda jak klucz do śrub do roweru i na nim jest miejsce „Vourlia”, zamykał plażę i był pokryty niskim gęstym lasem, złożonym z niskich drzew o krętych pniach, tak, że trudno było powiedzieć, czy to są małe drzewa czy duże krzewy. Niektóre z tych drzew były dębami, ale z daleka wszystkie, i dęby i nie-dęby, wyglądały jednakowo. Niżej dwa zdjęcia, z realu, nie ze snu:


Dąb z bliska – dąb omszony, Quercus pubescens


Las od wnętrza: chaotyczna pokręcona ciemna gęstwina

Dla kontrastu (jasnego-ziemnego, yang-yin, przestworu i zamknięcia) widok w przeciwną stronę, na plażę, zatokę i masyw Pantokratoras, największą górę na tamtej wyspie:


Teraz sen, a raczej jedna scena:

Jestem w tamtym miejscu, Korfu, Kassiopi, początek tamtego lasu, w który wchodzi ścieżka znad zatoki, z plaży. Wchodzę w tamtą gęstwinę, ale zauważam, że jest tam inaczej niż zapamiętałem. Dęby, chociaż mają cienkie pnie – tylko około 6 cm grube – rosną prosto, jak proste pionowe tyczki. Rosną gęsto, to ważne, tak, że nie można przez ich linię przejść. Zagradzają. Obok widzę drugą przeszkodę, ale już nie naturalną, tylko sztucznie sporządzoną: z tej samej „materii”, tzn. z cienkich (lub grubych, jeśli inaczej je oceniać) dębowych pni-tyczek, zrobiono kratę. Tworzą ją dwie warstwy ukośnie ustawionych krzyżujących się tyczek. (Właściwie nic osobliwego, normalny płot.) Ten płot jest wysoki, jak piętro-parter domu. Za tymi dwoma płotami, tym naturalnym, tzn. z posadzonych gęsto dębów, i tym drugim sztucznym, chociaż podobnym do pierwszego, zaczyna się czyjaś posiadłość. Odkrywam jej istnienie, chociaż wcale jej nie szukałem, po prostu wszedłem do tego niskiego ciemnego i pokręconego lasu. Teren tej posiadłości jest częścią tego lasu. Na niej, najpierw z daleka a potem blisko na tyle, że widzę rysy twarzy, widzę-spotykam mężczyznę, ok. 50 lat, który zapewne jest właścicielem, gospodarzem. Próbuję do niego zagadać, chyba po angielsku. (I to koniec sceny, dalej nie mam przypomnień.)

◀ Ceremonia i wydalane robaki ◀ ► Inne wymiary, inne byty i brak włosów ►


Komentarze

[foto]
1. Tam jeszcze coś byłoWojciech Jóźwiak • 2017-08-07

Przejrzałem zdjęcia, które rok temu robiłem w tamtym miejscu, i znalazłem taki fragment:



Naprawdę to był pień drzewa, na który padała plama światła od Słońca. Dla podkreślenia trochę rozciągnąłem ten kawałek w poziomie.
[foto]
2. Kasiopea była bardzo...Jarosław Bzoma • 2017-08-07

Kasiopea była bardzo urodziwa, ale jednocześnie niezwykle próżna i zarozumiała. Bogowie przemienili ją po śmierci w gwiazdozbiór nieba północnego. Może to skojarzenie z Kassiopi. Mężczyzna, jeżeli czułeś, że jest apodyktyczny, wymagający przestrzegania swojego prawa własności jego terytorium to Ogrodnik czyli męska(potencjalna) forma Nadduszy 7+. W zestawieniu z Kasiopeą wypada to nieco minusowo. Trochę takie przesterowanie(-) co do praw posiadania poziomu Nadduszy7+ (Paramatmana).Naddusza7+ w formie żeńskiej(przestrzeń przejawiania się Ogrodnika) jest właśnie taka hieratyczna i przytłaczająca, pewna siebie jak Kasiopea, w moich snach określono ję Maestrozą.
[foto]
3. Perun επιφανησWojciech Jóźwiak • 2017-08-07

Ta scena snu ma bardzo prosta strukturę: wracam w śnie na miejsce, gdzie w realu byłem przed rokiem, i ta samą ścieżką, co wtedy, wchodzę głębiej w tamten las. Tam znajduję dęby użyte jako ogrodzenie, posesję wewnątrz ogrodzenia i jej właściciela, jakiegoś obcokrajowca, zapewne tubylca-Greka.
Dalej sen kontynuował się w realu, kiedy go zapisywałem i ilustrowałem.
Słowo "krata" (z dębowych żerdzi) nakierowuje na górę, którą pokazałem na zdjęciu, która nazywa się PantoKRATOras. Ta nazwa, spolszczana jako Pantokrator znaczy "władca wszystkiego, wszechświata". W tamtejszym greckim chrześcijaństwie był to tytuł Jezusa. Ale jak zaraz wyczytałem, najpierw tak tytułowano Zeusa. Kolosalna figura Zeusa Pantokratora została sporządzona przez Fidiasza w Olimpii. Na wzór tamtego Zeusa rysowano/malowano później Jezusa.
Nierozpoznany mężczyzna gospodarz dębowej zagrody wewnątrz dębowej gęstwiny, który -- już po śnie, na jawie, kazał mi się odwrócić do tyłu w tamtym terenie i zobaczyć, że tam jest góra jego imienia -- jest dębowo-górskim Gromowładcą, dla Greków Zeusem, a dla nas, dla mnie, zarazem: Perunem.
[foto]
4. EtymologiaRadek Ziemic • 2017-08-08

starowł. crata, od łac. cratis - plecionka.
[foto]
5. KRTWojciech Jóźwiak • 2017-08-08

http://www.etymonline.com/index.php?allowed_in_frame=0&search=cratis

Po polsku z tego pie. rdzenia, być może: "kręcić".
[foto]
6. Nie mniej znajdowałeś...Jarosław Bzoma • 2017-08-08

Nie mniej znajdowałeś się po tej stronie kraty. Zeus to poziom Metatrona 8/3.Krata to również matryca 8/1. W tym miejscu powinna być szara/srebrna.To odpowiednik Daat czyli ludzkiego sposobu pojmowania, ludzkiej wiedzy i przez tę kratę/matrycę widzisz owego Greka.

Aby komentować Zaloguj się lub Zarejestruj w Tarace.

Do not feed AI...
Don't copy for AI. Don't feed the AI.
This document may not be used to teach (train or feed) Artificial Intelligence systems nor may it be copied for this purpose. (C) All rights reserved by the Author or Owner, Wojciech Jóźwiak.

Nie kopiować dla AI. Nie karm AI.
Ten dokument nie może być użyty do uczenia (trenowania, karmienia) systemów Sztucznej Inteligencji (SI, AI) ani nie może być kopiowany w tym celu. (C) Wszystkie prawa zastrzeżone przez Autora/właściciela, którym jest Wojciech Jóźwiak.
X Logowanie:

- e-mail jako login
- hasło
Zaloguj
Pomiń   Zapomniałem/am hasła!

Zapisz się (załóż konto w Tarace)