Serial: Tkanie słów
Ley lines miasta
Błogosławieństwo bóstwa ! Do not copy for AI. Nie kopiować dla AI.

Kategoria: Nowy szamanizm

Ludzie są z miasta.

Do tej pory było dziko… cywilizacją świata wewnętrznego nie zajmowaliśmy się w ogóle. W ogrodzie przemknęła idea bezpiecznego miejsca, ale poza tym góry, jaskinie były miejscami dzikimi. Kumulowały nadzieję na spotkanie z tym, co dla nas naturalne, niewykształcone edukacyjną tresurą. Jednak to dosyć utopijne podejście, zważywszy na to, że sens wewnętrznych doświadczeń jest relacyjny, tj. kulturowy. Nasze wnętrza nie są tylko dzikie, są też cywilizowane. Są sumą instynktownych reakcji i relacyjnie wykształconego common sense - racjonalności.

Owo sumowanie tendencji, wielkość małych decyzji leży u podstaw miasta. Miasto w świecie wewnętrznym odzwierciedla ową całkę naszego nastawienia do życia. To, co szczególne, ważne i wyjątkowe w Ja, My i Naszych, na tle odmiennych, obcych i dziwnych rubieży, niekompletnych Ty, Was, Onych...

O ile w dzikości obowiązywała logika sensorycznych skojarzeń, to tu obowiązuje logika wzmacniania i reguł:

Ktoś przeszedł w jakimś miejscu, ktoś poszedł za nim. Powstała wydeptana ścieżka. Na uczęszczanej ścieżce położono chodnik, bo ludzie chodzą chodnikiem?

Miasto jest zapisem drobnych i większych decyzji, my jesteśmy zapisem drobnych i większych decyzji. Czasami małe decyzje mają wielkie skutki, a czasami efekty wielkich decyzji są zupełnie przypadkowe. Niekiedy to są nasze decyzje, a kiedy indziej decyzje innych. To widać, przyglądając się miastu. To dostrzegamy przez pryzmat miasta, przyglądając się sobie...