21 listopada 2013
Michał Mazur
Serial: Cienie szamanów
Narkotyczny performans to nie szamanizm!
Protest przeciwko dezinformacji i wyświechtanym stereotypom nt. szamanizmu
! Do not copy for AI. Nie kopiować dla AI.
◀ ► Szamanistyczne i „pogańskie” inspiracje w kulturze popularnej ►
Dziś rano obudziłem się, wziąłem prysznic i otworzyłem „moje okno na świat" – czyli odpaliłem laptopa by zobaczyć co się dzieje w świecie. I znowu mną zatrząsło, podnosząc mi ciśnienie – a jakże, z samego rana, na dobry początek dnia. Zobaczyłem bowiem jakie badziewie afirmuje się obecnie w Polsce, określając je w portalu INTERIA.PL mianem „szamańskich obrzędów". Na dodatek rzecz miała miejsce „u mnie" czyli obecnie w Krakowie – gdyż zarówno redakcja wspomnianego portalu ma w Grodzie Kraka swą siedzibę jak i owo opisane „wspaniałe wydarzenie" miało tam miejsce (notabene na Miasteczku Studenckim, gdzie obecnie mieszkam).
Poczułem, że włącza się we mnie wojownik, ale przemogłem sie i przeczytałem do końca dziwaczny tekst pt. „Szamańskie obrzędy w Krakowie (Tricky – relacja z koncertu)", zaczynający się od akapitu:
Snujący się chaotycznie po scenie Tricky znów całkowicie zanurzył się w swoich utworach i tylko od czasu do czasu wyłaniał się z półmroku spowitego dymem z jego jointów, by z zamkniętymi oczami domruczeć przy mikrofonie swoje kwestie.
Foto z: Interia.pl
Obejrzałem sobie jeszcze załączony filmik – a jakże. Totalne badziewie – zespół wyglądający jakby miał permanentnego kaca nawet nie tyle śpiewa, co powtarza w kółko „Nothing's changed. Still feel the same".
Przykro mi, że coś takiego jak „Tricky" promuje się we współczesnej kulturze studenckiej, na dodatek w Krakowie – jednak to tylko jedna strona medalu. Drugą jest używanie słowa „szamanizm" i pewne dziwaczne cliché, jakie większość współczesnych ludzi ma nt. szamanizmu i szamanów – a które wzmiankowany artykuł utwierdza. No właśnie – jeśli chodzi o stereotypy nt. szamanizmu to raczej „nothing's changed". A trzeba by coś tu się w końcu zmieniło.
Nikt nie neguje że praktyki intoksykacyjne nie występują w szamanizmie – jednak o ich istocie stanowi kontekst religijno-społeczny i cel w jakim one występują. W wypadku szamanów to ogół działań w celu utrzymania integralności ich wspólnot: zapewnienia zdrowia wpółplemieńcom, pomyślności w łowach, przewodnictwa w obrzędach itp.
Nawet podchodzący a priori negatywnie do zjawiska szamanizmu badacze radzieccy w końcu zrozumieli, że do szamanów nie można przykładać tej samej miary co do kleru głównych współczesnych religii – bo szaman to ktoś więcej niż osoba zaspokajająca duchowe potrzeby wspólnoty, a poza tym nie żyje wyłącznie z owoców pracy innych ludzi.
Szamani często pełnią też rolę „mistrzów inicjacyjnych", pomagając młodym ludziom przejść przez niebezpieczny okres liminalny (np. między „chłopcem" a „mężczyzną" – dorosłym, pełnoprawnym członkiem swojej społeczności).
Tu natomiast mamy jakiegoś „Trickiego" – podstarzałego ni to chłopca ni to mężczyznę o twarzy przyniszczonej dragami, który ze swego stanu niedojrzałej liminalności nigdy nie wyszedł.
Protestuję przeciwko nazywaniu pokazu ćpuństwa szamańskimi obrzędami. Redaktorzy portalu Interia.pl najwyraźniej są straszliwie niedouczeni a zagadnienia religioznawcze takie jak szamanizm są im obce! Abstrahując od faktu że „jointami" czy innymi popularnymi używkami nie osiąga się stanów transowych porównywalnych ze stanami transowymi szamanów, należy stwierdzić jedno, i to stwierdzić dobitnie:
Jakikolwiek „performance", a tym bardziej narkotyzowanie się na scenie to nie szamanizm!
◀ ► Szamanistyczne i „pogańskie” inspiracje w kulturze popularnej ►
Komentarze
Za przeciwstawieniem się propagandzie nazywajacej szamanów ćpunami
Za powstawieniem się bandzie pseudoraracjonalistów wyzywającej klechów od szamanów
Za wycięciem bełkotu pseudofizycznego z obszarów ezoterycznych
Za tym, żeby szamanem mógł się nazywać tylko ktoś zdolny do czytania eliadego w języku obcym...czy ten Tricky Ricki Rapu Martin Tupu Łupu czyta po polsku?
Jestem ZA
Za myśleniem...
I wycięciem w pień bezmyślnych ćpunów usiłujących zabić siebie lub kogoś z otoczenia..
Za wprowadzeniem obowiązkowych badań neurologicznych dla szamanów, polityków i osoby mające kontakt z szerszym gronem niż 10 osób.
Nawet byłbym za badaniami psychiatrycznymi, zróbmy od razu czystki etniczne wg IQ i EQ, za 250-500 lat będzie spokój.
Jestem ZA
Za wprowadzeniem egzaminów z kognitywistyki, teorii zbiorów i retoryki na egzaminach w szkole podstawowej.
Mam też kilka innych Za i też najczęściej jestem przeciw.. W pełni popieram Cię Michale, czasem trzeba sobie ulać i wzruszyć towarzystwo;)
Na głupców są dwa sposoby: protestować --- albo olać. Ja to drugie...
Aby komentować Zaloguj się lub Zarejestruj w Tarace.
-
Don't copy for AI. Don't feed the AI.
This document may not be used to teach (train or feed) Artificial Intelligence systems nor may it be copied for this purpose. (C) All rights reserved by the Author or Owner, Wojciech Jóźwiak.
Nie kopiować dla AI. Nie karm AI.
Ten dokument nie może być użyty do uczenia (trenowania, karmienia) systemów Sztucznej Inteligencji (SI, AI) ani nie może być kopiowany w tym celu. (C) Wszystkie prawa zastrzeżone przez Autora/właściciela, którym jest Wojciech Jóźwiak.