zdjęcie Autora

15 sierpnia 2012

Wojciech Jóźwiak

Serial: Nasze zwierzęta mocy
Niedźwiedź (2)
! Do not copy for AI. Nie kopiować dla AI.

Kategoria: Symbole
Tematy/tagi: anekumenazwierzęta mocy

◀ Niedźwiedź (1) ◀ ► Żaba ►

Arktyka

W starych językach Europy niedźwiedź nazywał się podobnie i groźnie: u Basków hartz, u Hetytów hartaggasz, u Greków arktos, po łacinie ursus, po celtycku art, po albańsku ariu. Nasze słowo niedźwiedź znaczy „miodojad” - gdyż Słowianie bali się wymawiać jego prawdziwego imienia, albo było dla nich zbyt święte - było tabu. Tak samo Germanowie (w tym Anglicy) używają zamiennika o znaczeniu „bury”, np. angielskie bear, Bałtowie zaś mówią na niedźwiedzia „kudłacz” - np. po litewsku lokys. (Najciekawszy pseudonim niedźwiedzia znalazłem w pewnej bajce mandżurskiej: „Czerniawy Ślepawy”.)

Od greckiego słowa na niedźwiedzia, arktos, pochodzi nazwa Arktyka – dosłownie kraina niedźwiedzi. Jest w tym ślad wierzenia, że ziemia niezamieszkana, niedostępna człowiekowi, jest zamieszkała i rządzona właśnie przez niedźwiedzie. Naukowy termin na strefę nie-tropikalną północnej półkuli brzmi: Holarktyka, czyli z grecka: „cała kraina niedźwiedzi”. Polska wraz z całą Europą należy do Holarktyki. Żyjemy w niedźwiedziej strefie!


Panna na Niedźwiedziu

Greckie słowo arktos jest rodzaju żeńskiego. Dlatego dwa wielkie gwiazdozbiory wirujące w ciągu doby wokół północnego bieguna nieba zostały nazwane nie tyle „niedźwiedziami”, co „niedźwiedzicami”, skąd łacińskie ich nazwy – żeńskie - Ursa maior i Ursa minor. Co jest odbiciem tego, iż w mitologiach niedźwiedź uporczywie pojawia się jako kobieta lub w powiązaniu z kobietą.

Gwiazdozbiór Wielkiej Niedźwiedzicy (gr. Arktos megalē) wziął się, wg Greków, stąd, że piękną boginkę z orszaku Artemidy (w imieniu tej groźnej i dzikiej siostry Apollona też pobrzmiewa niedźwiedzi rdzeń ART ) - imieniem Kallisto, „Najpiękniejsza”, uwiódł swym zwyczajem Zeus, co skutkiem intrygi jego małżonki Hery, Kallisto przypłaciła życiem: bo zamieniona w niedźwiedzicę została upolowana przez bądź to Artemidę, bądź Herę, w różnych wariantach tej opowieści. Przypuszcza się, że w pierwotnie ów mit opowiadał o samej Artemidzie z przydomkiem „Przepiękna”, przemieniającej się w niedźwiedzicę.

Inny zabytek niedźwiedziej bogini znaleziono w szwajcarskim Bernie (miasto nosi imię od niedźwiedzia, ale wątek niedźwiedzich miast pominę): figurkę kobiety-bogini z niedźwiedziem (lub niedźwiedzicą) i inskrypcją zawierająca imię tej bogini: Artio – od celtyckiej nazwy niedźwiedzia.

Kobiety-boginie-niedźwiedzie otwierają pewną bramę pomiędzy „tym światem” ludzi a zaświatami bóstw i zwierząt. Co się kryje w tych niedźwiedzich zaświatach? - o tym po kolei.


Herb Rawicz, fragment z...

Polski herb szlachecki zwany Rawa, Rawicz lub Miedźwiada przedstawia „Pannę na Niedźwiedziu” - kobietę siedzącą lub w domyśle jadącą na oklep na tym zwierzu. Obraz ten należy do ludzko-zwierzęcych hybryd w rodzaju centaura. Tutaj „głową”, tym co wyższe, jest młoda kobieta, „tułowiem”, więc tym co niższe, jest niedźwiedź. Obraz ten koduje dwa wątki: pierwszy to ucywilizowanie mężczyzny jako niedźwiedziopodobnego Dzikiego Człowieka, przez niby słabą ciałem, ale potężną duchem kobietę, zwykle jego kochankę. Mity tej treści zaczynają się od sumeryjskiej opowieści o Gilgameszu, którego pół-zwierzęcego kudłatego towarzysza Enkidu uczłowiecza pewna hierodula kochając się z nim. Ogólniej, chodzi tu o przemianę brutalnego dzikusa-raptusa w istotę godną zaufania i szacunku. Drugi wątek, to opieka i ochrona, jaką potężny mężczyzna-niedźwiedź otacza swoją kobietę, z zadania tego czerpiąc siłę konieczną mu do nadludzkich czynów, walk i trudów, jakich doświadczy w jej służbie.

Wątek niedźwiedziego bohatera broniącego swojej Panny wysoko podniósł Henryk Sienkiewicz, istny twórca współczesnej polskiej narodowej mitologii. W jego wczesnej noweli pt. „Orso” tytułowy bohater, które hiszpańskie imię znaczy „niedźwiedź”, wyprowadza na wolność – na pustynię więc do anekumeny! - i ochrania maczugą swoją ukochaną dziewczynkę-cyrkówkę. Ta sama historia w rozwiniętej postaci pojawia się powtórnie w „Quo vadis”, gdzie bohater, siłacz o nadludzkiej sile podobnie jak Orso, nosi to samo imię Ursus, a jego wiotka chroniona piękność to Ligia, oboje zaś są w okrutnym Rzymie przybyszami z dalekiej i sielankowej wilgotnej i czystej północy, w domyśle – z Polski, w kodzie mitu zaś – z zaświatowo-leśnej anekumeny. Ursus uwalnia Ligię ukręcając łeb bykowi. (Wątek walki niedźwiedzia z bykiem omówię za chwilę.) Także w „Potopie” pojawia się ten motyw, mianowicie w scenie, kiedy Kmicic przewozi Oleńkę saniami w kształcie niedźwiedzia, opowiadając, iż jego herbem jest Panna-na-Niedźwiedziu, co każe podstawić jego pod niedźwiedzia, jego wybrankę pod ową Pannę, zaś ich historię wpisać w mit przemiany okrutnika pod wpływem kobiecej miłości. (Derwich i Cetwiński zauważyli, że: „Sienkiewicz zbyt dobrze znał herbarze, żeby nie wiedzieć, że Kmicicowie byli herbu własnego, niepodobnego w niczym do Rawicza” - a herb swojemu bohaterowi zmienił właśnie po to, by wpasować go w wymieniony mit.) W pełniej zgodzie z wątkami niedźwiedzia i panny są też stosunki między Stasiem a Nel w „W pustyni i w puszczy”, chociaż tam postać niedźwiedzia zostaje podwojona: prócz Stasia-wojownika zostaje dodany Nel wielki zwierz, na którym panienka jedzie i którego siłę ma w swej władzy, ale jest nim słoń. (O słoniu jako zwierzęciu mocy będę pisać osobno.) Zauważmy, że w tytule tej powieści dwa razy zostaje przywołana anekumena: jako pustynia i jako puszcza, a podróż młodych bohaterów jest w istocie heroiczną wyprawą w zaświaty, jak zwykle tam – po moc.

Kobieca postać z herbu Rawa/Rawicz zapewne jest zakrzepłą tu dawną słowiańsko-polską boginią w typie Aretemidy Pani Zwierząt. Byłaby nią Marzanna? Wtedy zamiast ogarów powinna mieć przy sobie niedźwiedzie!


Dziewanna-Marzanna na obrazie Kazimierza Perkowskiego. Fragment z www.bogowiepolscy.net/galeria.html


Niedźwiedź uzdrowiciel

We wspomnianym wyżej wątku walki niedźwiedzia i byka, zwycięski niedźwiedź uskutecznia przywrócenie – pewnego wycinka świata – do równowagi, do normalności. Przychodzi niedźwiedź, robi swoje i sprawy wracają do normy. W nowoczesnej mitologii giełdy gnający naprzód byk ilustruje hossę, wychładzający niedźwiedź, przeciwnie, to bessa. Niedźwiedź działa więc jako przywróciciel normy i równowagi. Należy tu także sienkiewiczowski Ursus, ukręcający łeb bykowi – symbolowi maskulinistycznej, „szefowskiej” i nie znającej granic ani miary przemocy, którą karmił się Rzym.

Stąd krok do ważnej postaci niedźwiedzia-uzdrowiciela. Obfitość historii o nim zawiera kosmologia Indian Ameryki Pn. W ich wyobraźni niedźwiedź jest wręcz archetypem szamana i źródłem „medicine” - mocy leczenia.


Niedźwiedź – Duch Niedźwiedź – wspierający leczącego szamana, obaj przyjmują odpowiednią ekstatyczną pozycję. Z książki Belindy Gore „Ecstatic Body Postures”, 1995.

Zdrobnienie od mied'wied' - Miszka (nasze: Miś) – jest w rosyjskim i innych ruskich językach zarazem zdrobnieniem imienia Michał (Mikhael), więc imienia archanioła pogromcy szatana. W zgodzie z tym, we wschodniosłowiańskich podaniach niedźwiedź pojawia się jako przeciwnik diabła, którego potrafi odegnać i pokonać. - Mieści się to w typie niedźwiedzia-uzdrowiciela.

U podstawy uzdrowicielskiej mocy niedźwiedzia leży idea, iż źródłem wszelkiego porządku, normy, a więc i zdrowia, są zaświaty, których ziemskim wydaniem jest anekumena, a więc las czy ogólnie dzika przyroda ze swoim władcą-obywatelem niedźwiedziem. Anekumena, mająca żeńską (Yin) naturę podobnie jak niedźwiedź – w porównaniu z człowiekiem-cywilizatorem, z zasady męskim (Yang).


Niedźwiedź małżeński

O ile związek człowieka z wilkiem polega na przemianie tegoż w wilka (postać wilkołaka), o tyle z niedźwiedziem łączy człowieka, oczywiście w mitycznej wyobraźni – małżeństwo i seks. Istnieją niezliczone historie o bohaterach zrodzonych przez niedźwiedzice lub (częściej) spłodzonych przez niedźwiedzie kochające się z kobietami. Także historie o porwaniach i gwałtach kobiet przez niedźwiedzie, oraz o miłościach łączących niewiastę z leśnym kudłaczem. Skojarzenie niedźwiedzia z seksem i miłością, a dalej z rodzeniem i macierzyństwem, to kolejny przyczynek do wyobrażenie o zasadniczo żeńskiej naturze („energii”) całego niedźwiedziego rodzaju.

Postać niedźwiedzia pojawia się też w obrzędach małżeńskich dawnej Europy, w straszeniu dziewcząt przez niedźwiedzich zapustnych przebierańców i niedźwiedzie maszkarony („niedźwiedzie grochowe” i „słomiane”), w odbywaniu pokładzin na niedźwiedziej skórze, a także w myśliwskich obyczajach, polegających na symulacji kopulowania z zabitym niedźwiedziem. Ryszard Kiersnowski przytacza przypadki na to od Górali tatrzańskich jeszcze z przełomu XIX i XX wieku. Jeszcze więcej mitów i obrzędów łączących Kudłacze i ludzi seksualno-małżeńskim węzłem pochodzi z Syberii, tego matecznika niedźwiedzich kultów.


Matecznik

„Głupi niedźwiedziu, gdybyś w mateczniku siedział, nigdy by się o tobie Wojski nie dowiedział” - rymował Adam Mickiewicz w księdze „Pana Tadeusza” poświęconej łowom na tego zwierza. Słowo i pojęcie matecznik warte jest namysłu. Mieści się w nim przekonanie, że w głębi lasów leżą miejsca niedostępne ludziom – a więc obszary anekumeny w najściślejszym sensie! - gdzie zwierzyna ma swoją ostoję, rodzi się i odnawia, skąd przychodzą rzadkie wielkie zwierzęta, jak właśnie niedźwiedzie lub żubry, i dokąd te zwierzęta udają się na starość żeby umrzeć. Matecznik to anekumena macierzyńska, miejsce gdzie zwierzęta i ich dusze spotykają się w wielkim odrodzeńczym regeneracyjnym kręgu. Znaczące jest, że mateczniki są otoczone błotami i same pełne ożywczej uzdrawiającej i regenerującej wilgoci. Zierzęta w mateczniku – w przeciwieństwie do tamtego „głupiego niedźwiedzia”, który ową ochronną strefę opuścił – są bezpieczne przed człowiekiem. Ale też gdy stamtąd wychodzą, to jakby jako „plon”, kierujący się wprost pod strzały myśliwego, które owe plony zbiera.

Słowo „matecznik” przywołuje matkę. Kim ona jest? - Matką i Panią Zwierząt, Potnia therou, Wielką Boginią, Pramatka Ziemią, Gają, a dla Słowian – Marzanną.

Tamten fragment „Pana Tadeusza” jest głęboko mityczny.


Niedźwiedź dzieciom

Mały niedźwiadek stał się notoryczną zabawką. Ciekawe, że właśnie on, a nie młode jakiegokolwiek innego gatunku. Chociaż na pewno przyczyniły się to zwyczaje realnych szczeniąt niedźwiedzi, które godzinami niezmordowanie bawią się ze sobą, baraszkując, przewracając się i symulując dorosłe walki, to ważniejszą racją był mitologiczny sens Niedźwiedzia jako zwierzęcia uzdrawiającego, rodzinnego i macierzyńskiego, a więc takiego, który ochroni nasze dzieci i poprowadzi ich ciała-dusze we właściwą stronę. Pluszowym misiom przewodzi Winnie the Pooh, u nas przez Irenę Tuwim przezwany infantylnie Kubusiem Puchatkiem.

Winnie-Puchatek ma charakter znaku Byka i enneagramowej Dziewiątki-Mediatora. Charakterystyki te właściwe są symbolicznemu niedźwiedziowi w ogóle.


Dzień Niedźwiedzia

Niedźwiedź, jako istota ciemna, przyziemna, okresowo (na sen zimowy) znikająca, cielesna, rodzinna i seksualna bliższy jest w astrologicznym świecie planet Księżycowi niż Słońcu. Cygańska poetka Papusza pisała: „Niedźwiedź po lasach łazi / Jak srebrny księżyc”. Jako zwierzę księżycowe, niedźwiedź czyni coś więcej: „lunaryzuje” cykl słoneczny, mianowicie w zastępstwie Słońca schodzi do ziemi-jamy-podziemia, aby uczynić cykl słoneczny podobnym do księżycowego z fazą symbolicznej śmierci” - zaniku, nigreda i zejścia do „grobu” - po to, by doświadczyć odrodzenia. Przeżyciu tego służy pogańskie święto Dzień Niedźwiedzia, obchodzone 2 lutego. (Więcej o nim zob. w Tarace „Niedźwiedzi kalendarz”, autor Ryszard Kiersnowski)

Co do księżycowości lub słoneczności Niedźwiedzia, zauważmy, że w postaci tego symbolicznego zwierza jest element słoneczny: miód i namiętność doń, i związek ze słonecznymi pszczołami. W imieniu indiańskiego mędrca, Sun Bear, Słonecznego Niedźwiedzia, zawarta jest widocznie intencja, by przez skojarzenia Niedźwiedzia ze Słońcem dodać tej postaci koniecznej kosmicznej całkowitości.


Droga niedźwiedzia

Gdy objawia się niedźwiedź – w snach, wizjach, dywinacjach, uporczywych myślach i w synchronicznościach – znak to, że twoja wewnętrzna natura (twój nieświadomy „automatyczny pilot” lub wewnętrzny przewodnik) wzywa cię do otrząśnięcia się z przypadkowych mentalnych śmieci (choćby dotąd wydawały ci się nie wiadomo jak cenne...) i do powrotu do własnej autentyczności - do powrotu do Siebie.

Droga Niedźwiedzia wiąże się z ziemią, z rodzimością, swojskością, tutejszością. Niedźwiedź jawi się jako tubylec-aborygen i jako patron zakorzenienia. Niedźwiedzia droga to budowanie alternatywnej życiowej przestrzeni przez powrót do korzeni i źródeł.

Droga Niedźwiedzia zawiera kontakt z Ciemnością i Ciszą, podobnie jak realne niedźwiedzie co rok zanikają w ciemności swych jam i zimowego snu. Droga ta zawiera głęboką łączność z Ciałem, zrozumienie jego głębokich potrzeb i kierowanie się nimi, odgadywanymi w porę. Częścią tej drogi jest seks (a także macierzyństwo i ojcostwo), w ich pierwotnych pogańskich niewinnych i zarazem świętych sensach. Częścią tej drogi jest uzdrawianie i odnowa, do której inicjacją jest samo-odnowa i samo-uzdrowienie przez wejście w jedność z Naturą.

Droga Niedźwiedzia ma wiele wspólnego z postacią Dzikiego-Włochatego człowieka, opisanego pięknie przez Roberta Bly'a w książce „Żelazny Jan”.

O ile droga Wilka wzywała do powrotu do Siebie przez bunt, zryw, walkę i zanegowanie „mentalnego śmiecia”, o tyle droga Niedźwiedzia idzie dalej i głębiej, polegając na tworzeniu i budowaniu nowego na fundamencie Siebie i własnej siły płynącej z autentyczności, do odkrycia której wzywa i służy właśnie Ursus.


Ekwiwalencje

Żywioł: Ziemia, w jej aspekcie ożywczym i życiodajnym, więc z domieszką elementu Wody

Znak zodiaku: Byk; zwłaszcza punkty 6 stopni Byka (mający związek z postacią opiekuna-mediatora i z ochronną przestrzenią, którą on stwarza) i 8 3/7 stopnia Byka (gdzie są przyłożone idee zakorzenienia, świętości przyrody i miłości przekraczającej czas i obejmującej pokolenia).

Planeta: Księżyc, ale i Wenus, i Słońce

Kamień: bursztyn (czyżby to słowo znaczyło „niedźwiedzi kamień”?)

Kierunek: w kodzie Indian Prerii – zachód (gdzie wszystko odchodzi, a czarny Niedźwiedź jest tam strażnikiem wrót do anekumeny-zaświatów). W kodzie Celtów (wg MacEowena) – środek (gdzie mieści się pewność, równowaga i stąd – władza królów)

Karta tarota: XXI-Świat, gdzie wprawdzie niedźwiedzia jawnie nie ma, ale w odpowiadającym mu Taroku Zwierzecym rysowany jest niedźwiedź stojący na tylnych nogach wsparty o kij jakby o oś świata. Niedźwiedzich sensów dopatrzyć też się można w kartach XV-Diabeł (gdy ją rozumieć zupełnie nie-satanistycznie!), XVII-Gwiazda i XVIII-Księżyc. W Małych Arkanach niedźwiedzimi kartami są: Dziewiątka Kijów (niewzruszona pewność), Dziewiątka Pucharów (świętość natury) i Król Mieczy (twórca swobody).

Części ciała: wątroba, biodra/miednica, kolana.



Tarok Zwierzęcy, karta nr XXI

mapa niedźwiedzi
Niedźwiedzie w Europie
, strona FB


◀ Niedźwiedź (1) ◀ ► Żaba ►


Komentarze

[foto]
1. RewelacjaPiotr Jaczewski • 2012-08-15

Tropem panny na niedźwiedziu, niedźwiedziowego anakumenicznego YIN san bym nie poszedłbym, a się zgadza. Czytało się z owym swojskim: wow, WoW, WOW! czy raczej: aR, aRg! ARGH! :)
2. MiszkaNN#6172 • 2012-08-15

Rezcywiście Wojtku czyta się rewelacyjnie i moim zdaniem cykl o zwierzetach mocy stał się interdyscyplinarnym "hitem" Taraki. Cieszę się, że zwróciłeś uwagę na korelację niedźwiedzia z imieniem Michał. Tylko w moim przypadku to nie zagrało, w podstawówce byłem nazywany "misiem" "misiaczkiem" - i kiepsko wspominam ten okres. Teraz jak w pracy od niektórych przełożonych słyszę "Miszka", to też się wk.. wkurzam ;)) Wychodzi wilcza natura buntownika. Ale to trzeba poznać, wiedzieć, żeby zauważyć te zgrzyty, że to jednak nie moja bajka. ps: Wojtku, myślałeś w cyklu o Kogucie? ;)) Nie śnił mi się ale jakoś uporczywie pieje w środku głowy, domagając się chyba swojego miejsca w tarakowym panteonie mocy. Wiem że Dzik jest na celowniku, czekam też na Pająka. Oj, moc tego zwierzyńca ;))
[foto]
3. KogutWojciech Jóźwiak • 2012-08-15

Tak, HardChiefie, kogut będzie, bardzo jest ważny. Na razie czekają żaba i dzik w kolejce.
Jakoś na razie bardziej mnie ciągnie do lunarnych zwierząt niż do solarnych, może dlatego że lato się cofa i wraz z nim moc Słońca.
Pozdrawiam, Wojtek
4. Wąż a ŻmijaNN#6172 • 2012-08-15

To jak jesteśmy "na manowcach" Niedźwiedzia (za co z góry władcę Anekumeny przepraszam) - planujesz rozdzielić lunarnego węża od solarnej Żmii? Pytam z tej racji, że chociażby w snach u mnie rządzi żeńska solarna zygzakowata, choć ogromny wąż też się pojawił.
[foto]
5. Wąż a ŻmijaWojciech Jóźwiak • 2012-08-15

Ani większość ludzi, ani Śniąca Podświadomość ich nie odróżnia, uważając wszystkie węże za jadowite albo żmiję za samicę węża - więc i ja ich zblokuję :)
6. CiekawostkaNN#5709 • 2012-08-15

Mało kto wie o tym, że Winnie-the-Pooh doczekał się w Polsce dwóch przekładów. Poza, jak słusznie zauważył Wojtek, infantylnym Kubusiem Puchatkiem, istnieje jeszcze Fredzia Phi-Phi - nielubiany, ale o wiele bardziej wierny oryginałowi przekład Moniki Adamczyk.

PS Ten cykl rzeczywiście jest hitem!:)
[foto]
7. HerbyPrzemysław Kapałka • 2012-08-15

Jeśli już o niedźwiedzich herbach, to ciekawostka: W herbie Mrągowa jest niedźwiedzia łapa, a w herbie Kętrzyna niedźwiedź bez tej łapy. Oba herby związane z tą samą legendą o złym niedźwiedziu, który siał postrach w okolicy, i któremu wreszcie w wyniku zasadzki odrąbano łapę, a potem zabito.
[foto]
8. FredziaWojciech Jóźwiak • 2012-08-15

Droga Bajzel! - Znam przekład "Fredzia Phi-Phi", lepszy, fakt, prócz tego, że tłumaczka o tyle popełniła błąd, że Winnie nie od Winifredy - Fredzi tylko od nazwy stanu Winnipeg.

Dzięki za "hita"! :)
[foto]
9. Bajeczki babci pimpusiowej:)Piotr Jaczewski • 2012-10-25

Właśnie mi wyskoczyło :) Trudno tym się nie podzielić przy zwierzętach mocy, bo właśnie mam głupawkę i leżę :P Baaardzo w temacie.
Bajeczki babci pimpusiowej

10. Wiedza Wojtka rzuca na kolanaNN#6800 • 2013-01-19

Czytam teraz zachlannie ten cykl. Oprocz informacji szamanskiej kazda strona wprost peka od wiedzy z kazdej dziedziny.
Jak bliskie jest tu Sokratesowe .."wiem, ze..".
Czuje sie, jak dziecko wpuszczone do magicznego sklepu- wszystko jest, tylko brac.
Mam pytanie- piszesz, ze Niedzwiedz odpowiada pewnym stopniom Byka. Moj syn ma Saturna w Byku na 8st 48- w strefie ASCD- czy powinien zaglebic sie w niedzwiedzia droge?
Pozdrawiam.
Ide czytac dalej.
[foto]
11. Niedźwiedzia okolica BykaWojciech Jóźwiak • 2013-01-19

Tak, Oderzo. 8º48' Byka to jest dokładnie ta niedźwiedzia okolica znaku Byka. (Ściśle 8º34' = 8 3/7, o czym piszę w tekście wyżej.)
12. Niedzwiedzia drogaNN#6800 • 2013-01-20

Co moglabym podpowiedziec synowi, jak powinien sobie pomoc, wykorzystujac ow punkt?
Po nieudanych zwiazkach, rozczarowaniach uczuciowych nie chce nawet myslec o zblizeniu sie do kobiety. Traktuje je tylko sobotnio-niedzielnie, podkresla to jak trofeum owe komportamento- podnosi mi cisnienie, bo czuje, ze to wszystko poza zranionego ..niedzwiedzia? Czuje jako matka, ze pragnalby, ale zraniona duma nie dopuszcza zadnych uczuc damsko-meskich, oprocz seksu. Jest dwukrotnie rozwiedziony, wiec jakiekolwiek rozumowanie na tej bazie odbija sie, ze kobiety z wyjatkiem mamy to....Ratunku!
[foto]
13. Panna na NiedźwiedziuWojciech Jóźwiak • 2013-01-20

Droga Oderzo, polecam (a właściwie Niedźwiedzi Archetyp poleca...) legendę pt. Panna na Niedźwiedziu - zobacz rysunek herbu Rawa lub Rawicz. - Jest wyżej. W literaturze ten "model" przedstawia Sienkiewicz w powieściach: "W pustyni i w puszczy", "Potop", w opowiadaniu "Orso" i częściowo w "Quo vadis". Mężczyzna-niedźwiedź Kobietę ochrania, a ona go w zamian cywilizuje, uczłowiecza. Pewnie napiszę o tym dłużej w wolniejszej chwili i osobno.
[foto]
14. Dzisiaj 2 lutego, Dzień NiedźwiedziaWojciech Jóźwiak • 2018-02-02

...Warto przypomnieć Niedźwiedzi Archetyp.

Aby komentować Zaloguj się lub Zarejestruj w Tarace.

Do not feed AI...
Don't copy for AI. Don't feed the AI.
This document may not be used to teach (train or feed) Artificial Intelligence systems nor may it be copied for this purpose. (C) All rights reserved by the Author or Owner, Wojciech Jóźwiak.

Nie kopiować dla AI. Nie karm AI.
Ten dokument nie może być użyty do uczenia (trenowania, karmienia) systemów Sztucznej Inteligencji (SI, AI) ani nie może być kopiowany w tym celu. (C) Wszystkie prawa zastrzeżone przez Autora/właściciela, którym jest Wojciech Jóźwiak.
X Logowanie:

- e-mail jako login
- hasło
Zaloguj
Pomiń   Zapomniałem/am hasła!

Zapisz się (załóż konto w Tarace)