Tym razem znów zastosuję rozkład naturalny. Moje pytanie brzmi: Kim jest dziewczynka znaleziona przez greckich policjantów?

Pierwsza karta to dziesiątka kijów. No cóż, sprawa nie wygląda zbyt wesoło. Źródłem sytuacji, w której znalazło się dziecko jest przemoc. Prawdopodobnie tyleż ważną, co negatywną rolę odegrała tu jakaś osoba, która bynajmniej nie miała pokojowych zamiarów. Dziesiątka oznacza też pewnego rodzaju wypalenie, zastój i poczucie bezsensu. Czyżby było tak, że dziecko zjawiło się w rodzinie dla jakiegoś konkretnego celu, który potem stracił znaczenie? Ktoś zaopiekował się dziewczynką po coś, a potem zmienił zdanie. Ale dziecko już zostało. Druga karta to piątka kielichów. Wokół pobytu małej Marii w romskiej rodzinie narosło mnóstwo negatywnych emocji. Dziecko było przedmiotem kłótni wewnątrz grupy, w której się znalazło. Prawdopodobnie obawiano się, że dziewczynka swoim wyglądem będzie niepotrzebnie zwracać uwagę osób postronnych. Były to, jak widać obawy uzasadnione. Karta trzecia to as kielichów. Co robić? W rozwiązaniu sprawy ważne są poszlaki i intuicja. Warto też sprawdzać wszystkie wątki, na które osoby przesłuchiwane będą reagować emocjonalnie. Czasami w tego typu sprawach as kielichów oznacza, że zaginięcie miało związek z miejscem, gdzie jest woda. Na czwartej pozycji widnieje król kijów. Karta numer cztery to obciążenie z przeszłości. Może więc być to jakiś zadawniony konflikt z bardzo silną, może nawet dość prominentną osobą. Coś takiego mogło wydarzyć się w związku ze sprawą zniknięcia, a może uprowadzenia dziecka. Wydaje się, że ta rzecz prędzej czy później wypłynie. Niemniej jednak król kijów na tej właśnie pozycji jest tu dla mnie dość niejasny. Kolejna pozycja, to karta numer pięć. Wskazuje na osoby towarzyszące tej sprawie i odgrywające w niej istotną rolę. Na tej pozycji widnieje Kapłanka. Zatem jest jakaś zagadkowa kobieta, która wie, co się wydarzyło i dotarcie do niej będzie kluczem do rozwiązania sprawy. Dziesiątka kielichów na ostatniej, szóstej pozycji wskazuje, że dochodzenie zakończy się sukcesem. Zagadka pochodzenie dziewczynki zostanie rozwiązana. A jednak nie będzie to bajkowe zakończenie. Prawda o historii dziecka może okazać się dość rozczarowująca i przykra.

Dodam jeszcze, że małe arkana w rozkładzie występują tylko w dwóch kolorach: kielichów i kijów. Wskazuje to na duże nagromadzenie emocji wokół tej sprawy (kielichy) oraz na gwałtowne i nie zawsze przemyślane działania (kije). Wykluczałabym tu raczej jakieś skomplikowane, przemyślane intrygi, ze względu na brak mieczy. Brak monet wskazuje też, że w sprawie nie chodziło, w każdym razie nie bezpośrednio, o pieniądze.

Jeśli ktoś ma inne pomysły na zinterpretowanie kart, zapraszam do komentowania.