Kilka drzeworytów jest znakomitych, czapka z głowy, natomiast mam jedno merytoryczne pytanie do Autora .Na ostatnim drzeworycie "Wskrzeszenie i uśmiercenie Peruna" mamy scenę w której leżąca na piecu postać męska, pobudzana jest erotycznie (fellatio) przez jedną z dwóch nagich postaci kobiecych. Znamy ten zabieg magiczny ze starożytnego Egiptu. Czy Autor znalazł podobny rytuał u Słowian? A jeśli to u kogo? Chodzi mi oczywiście o dawnych Słowian, a nie o praktyki obecne. Wygląda mi to nazabawną fantazję ludową.

Pomysly na ten obraz przyszedl mi po przeczytaniu, The Resurrection of Perun:
Reconstructing East Slavic pagan religion by L.S. Klejn. Stad dowiedzilem sie o wskrzeszeniu Peruna poprzez fellatio...

 

Natomiast umieszczenie tej sceny na piecu jest moim pomyslem. Myslalem o tym obrazie jako o widowisku teatralnym. 

W "Powieści lat minionych" czyli "Kronice Nestora" autor wywodzi słowiańskie bóstwa słoneczne z Egiptu, ale poza tym chyba nie ma innych koneksji. Swoboda seksualna u dawnych Słowian była duża i ciekaw jestem czy Klein znalazł jakiś opis odgrywania sceny rytualnej ożywiania np. Jaryły na wiosnę i potem porównał z ozyriańskimi praktykami wobec zmuminifikowanych zmarłych?

W "Powieści lat minionych" czyli "Kronice Nestora" autor wywodzi słowiańskie bóstwa słoneczne z Egiptu, ale poza tym chyba nie ma innych koneksji. Swoboda seksualna u dawnych Słowian była duża i ciekaw jestem czy Klein znalazł jakiś opis odgrywania sceny rytualnej ożywiania np. Jaryły na wiosnę i potem porównał z ozyriańskimi praktykami wobec zmumifikowanych zmarłych?

Wedlug Klejna dziewczeta z wioski wykonywaly rytualne fellatio na mezczyznie ktory gral role martwego Peruna.

Czy Klejn podaje u których Słowian, gdzie i kiedy to praktykowano? Aż nie mogę w to uwierzyć, bo Kościół i Cerkwie tępiły takie praktyki. Byłaby to rewelacja dla historyków i etnologów.

Znalazłem w sieci skrót książki Klejna, który twierdzi, że u Rusów podczas jaryłek (błazenad z Jaryłą) uprawiano te praktyki. Ponieważ  wiemy o innych erotycznych gestach (podczas jaryłek, (mam o tym dzieło rosyjskie z XIX w.( wyglada to na prawdopodobne. Muszę zdobyć tę książkę o Perunie. Klejn bardzo ciekawy, bo zwolennik wareskiego rodowodu Rusi i naczelnego kultu Peruna, a nie Roda jak bredzi Rybakow i to by pasowało. Waregowie kultem Thora wzmocnili kult Peruna, który miał podobny irański rodowód (paralelny rozwój u Hettytów), a wszystko od protoindoeuropejskiego perg* - "uderzać" przez irańskiego Pirana.

Tez natarfilem na ten ekscytujący skrót książki. Wyglada na to ze obecnie ksiazka jest tylko w jezyku rosyjskim. Ale rowniez bardzo chcialbym ją przeczytac. Tam napewno znalazlbym sporo inspirujacych wiadomosci.

Niezłe naprawdę - robi wrażenie panie Marku. BTW - czy więcej Pana grafik można znaleźć np. na DeviantArt? Dobrą sztukę trzeba przecież promować.

Niestety, nie pamiętam gdzie, ale w jakiejś polskiej pracy. To było lata temu, ale wywodzono góralskie pasy zbójnickie od pasów Awarów. Najlepiej byłoby sprawdzić w archeologicznej literaturze przedmiotu czy w kurhanach awarskich były takie pasy (rekonstrukcja podług sprzączek), ale nie wiem czy Węgrzy tłumaczą swoje prace na angielski.

Mój ulubiony Andrzej Bańkowski w "Etymologicznym Słowniku" pisze pod hasłem OGARZ (nie "ogar", bo tę formę uważa za błędną):

Stp. "łowiecki pies gończy" ... to panońskie słowo zdaje się mieć rodowód kaukaski, por. czerkieskie hager, awarskie eger 'ogar', a więc może służyć za jeden z dowodów językowych kaukaskiego pochodzenia owych Awarów, którzy panowali nad Słowianami panońskimi w VII-VII wieku.

Już ode mnie: jak wiadomo na Kaukazie są Awarowie, ale mainstream uważa ich za różnych od wczesnośredniowiecznych Awarów panońskich.

O dzięki wielkie wam za pomoc. Jesteśmy już troszkę bliżej :)

Chciałabym zapytać, czy można zakupić któryś z drzeworytów w formie grafiki?Szczególnie intereoswałoby mnie Wskrzeszenie i uśmiercenie Peruna.