zdjęcie Autora

13 września 2013

Maria Poziomska

Serial: Tarot w poziomie i w innych wymiarach
Tarot dla polskich piłkarzy
! Do not copy for AI. Nie kopiować dla AI.

Kategoria: Tarot

◀ Co ma do powiedzenia tarot o kryzysie demograficznym? ◀ ► Medycyna naturalna, niekonwencjonalna i pradawna. Jak ją widzi tarot? ►

Napisał do mnie Pan Andrzej, pytając, czy mogłabym na łamach bloga w Tarace postawić tarota reprezentacji Polski w piłce nożnej. Prosił, aby dowiedzieć się czy mają w perspektywie jakieś sukcesy albo powrót do dawnej świetności. Dziękuję Panie Andrzeju za bardzo interesujący temat i od razu zabieram się do roboty. Stosuję, tak jak zazwyczaj, krzyż celtycki.

Co po pierwsze rzuca się w oczy to zupełny brak koloru mieczy. Brak zatem przemyślanej strategii, analizy sytuacji i wyciągania wniosków. Miecze uczą, że warto w wielu sytuacjach kierować się rozumem. Wnoszą pierwiastek konkretu i chłodnego osądu. W rozkładzie zdecydowanie odczuwa się ich brak. Zamiast tego mamy emocjonalne kielichy, porywcze kije i… monety, czyli po prostu pieniądze. Z tego wszystkiego wyłania się obraz przeżywania i uczuciowego angażowania się w sprawę, w której tak naprawdę chodzi głównie o kasę. Ale przyjrzyjmy się szczegółom sprawy.

Na pierwszym miejscu Głupiec. No cóż – w tym wypadku interpretuję go jako brak tak zwanego ogarnięcia, brak świadomości celu i oraz „uwiąd” motywacji i niefrasobliwość. Z tego całego bukietu szczególnie brak motywacji do czegokolwiek jest tu wyjątkowo bolesny. Ekipie wyraźnie brak wspólnego celu, do którego można by dążyć. Wszak Głupiec dokądś tam wędruje, ale patrzy raczej w niebiosa niż przed siebie i dlatego albo gdzieś spada, albo wdeptuje na psa szarpiącego mu galoty, czym jest wzruszająco zaskoczony. Na drugiej pozycji, czyli co stoi w poprzek i co nie sprzyja, leży karta Sąd. Karta na tej pozycji wskazuje też na energie, które nie mogą się zamanifestować. Zatem wielkiego odrodzenia nie będzie. Dawni piłkarze sprzed paru dekad nie zmartwychwstaną i nie tchną ducha świetności w naszych chłopców. Wart uwagi jest też fakt, że karta oznacza też to, co przeszkadza. Czyżby zatem naiwna wiara w powrót dawnych sukcesów i porównywanie obecnej drużyny do tej sprzed lat dodatkowo demotywowało piłkarzy?

Patrzmy jednak dalej. W podstawie problemu leży sobie ósemka kijów. Ogromna energia, postęp, dynamika, ale też umiejętność przewodzenia. Być może rak sukcesów bierze się z braku stabilnego zarządzania. Na piłce kopanej znam się jak kogut na gwiazdach, ale z tego co wiem, selekcjonerów naszej ekipy zmieniano jak rękawiczki, czy nawet jak skarpetki. Co chwila był ktoś nowy. Tarot wskazuje, że nie chodzi o to, aby trener był genialny, ale żeby w ogóle był. Jeden, a nie dziesięciu pod rząd. Po prostu energia, która jest (naprawdę jest!) w naszych sportowcach wymaga dobrego, rzetelnego prowadzenia. Kolejna karta, oznaczająca idealne rozwiązanie to czwórka kielichów. Jest w tym rada dla sportowców, aby nie biczowali się po przegranej ani nie tracili głowy po wygranej. Stabilność emocjonalna to coś, co jest ze wszech miar wskazane. Emocjonalne kielichy powinny zostać ujęte w stabilizujące ramy czwórki. Jest w tej karcie też rada dla kibiców – nie ma co dostawać zawału przed telewizorem, a potem wieszać psów na PZPNie i wszystkim co żyje. Zamiast rzucać się od ściany do ściany, od nadziei i zachwytu do rozczarowania, warto ustabilizować swoje emocje i zachować większy spokój w odniesieniu do tego, co się dzieje.

W przeszłości – Śmierć. Czyżby oznaczało to definitywny koniec dawnych sukcesów? W zestawieniu z Sądem oznaczającym w tym wypadku niemożność „zmartwychwstania” nie nastraja optymistycznie. W przyszłości – ósemka kielichów. A zatem wbrew radom tarota o zachowaniu stabilności emocjonalnej, czeka nas zapewne kolejny szalony zryw nadziei i gorączkowych przygotowań.

Karta dookreślająca obecną sytuację ekipy to dwójka kielichów. Jest miło i przyjaźnie. Jest przyjemna atmosfera, nikt się nie obraża, wszyscy mają względnie dobre relacje, tak ze sobą jak i z kumplami z przeciwnych reprezentacji, z którymi przecież na co dzień grają w klubach. Zatem wszystko pięknie tylko… coś chyba brakuje tu sportowego ducha. Oczywiście, bez przesady, nie chodzi o to, aby na meczu bokserskim drzeć się „zabij go”, ale jednak trochę ognia i ducha walki zdecydowanie by się tu przydało. Zamiast tego jest łagodna i emocjonalna woda. Otoczenie, w którym znajduje się drużyna to siódemka monet. Zatem wokół jest mnóstwo teoretycznych, formalnych działań, nie-działań, często ocierających się o iluzję. Siódemka monet może oznaczać, że ktoś tak bardzo poszukuje głębszego sensu w tym, co jest do zrobienia, że owo szukanie zastępuje robienie. Na tej pozycji jest to karta oznaczająca, że wokół sprawy, o którą pytamy kręci się cała zgraja ludzi chętnie dorabiających ideologie do wszystkiego. Są to osoby znajdująca dziwne wytłumaczenia, które z kolei zastępują faktycznie działanie. Kolejna karta oznacza system, w którym rozgrywa się cała sytuacja. I tutaj znajduje się Król Monet. Czyli ktoś, od kogo inni zależą finansowo. W tym przypadku powiedziałabym, że system jest tak przesiąknięty forsą, że nie ma miejsca na sport z prawdziwego znaczenia. W dodatku wyraźnie pojawia się tu jakaś osoba (lub jakieś osoby), które trzymają wszystkich finansowo w garści. Ostatnia karta, ukazująca możliwe wydarzenia w przyszłości i rozwiązania sprawy to Król Kijów. Łącząc ją z obrazującą przyszłość ósemką kielichów wróżę ogromny zryw emocjonalny łączący się z jakąś poważną bitwą. Niestety w tej bitwie przeciwnik jest bardzo silny i może naszej ekipie ostro dać popalić.

Zatem potencjał w zawodnikach jest, ale istnieje też potrzeba osoby, która ów potencjał ukierunkuje i utrzyma w ryzach. Wskazane jest opanowanie emocji, które w tym układzie zwyczajnie przeszkadzają. Do dawnych sukcesów raczej nie wrócimy, ale na pewno może być lepiej. Oczywiście - o ile Król Monet pozwoli...

◀ Co ma do powiedzenia tarot o kryzysie demograficznym? ◀ ► Medycyna naturalna, niekonwencjonalna i pradawna. Jak ją widzi tarot? ►

Aby komentować Zaloguj się lub Zarejestruj w Tarace.

Do not feed AI...
Don't copy for AI. Don't feed the AI.
This document may not be used to teach (train or feed) Artificial Intelligence systems nor may it be copied for this purpose. (C) All rights reserved by the Author or Owner, Wojciech Jóźwiak.

Nie kopiować dla AI. Nie karm AI.
Ten dokument nie może być użyty do uczenia (trenowania, karmienia) systemów Sztucznej Inteligencji (SI, AI) ani nie może być kopiowany w tym celu. (C) Wszystkie prawa zastrzeżone przez Autora/właściciela, którym jest Wojciech Jóźwiak.
X Logowanie:

- e-mail jako login
- hasło
Zaloguj
Pomiń   Zapomniałem/am hasła!

Zapisz się (załóż konto w Tarace)