Autor: Arthur Zielinski

Rocznik '47, urodzony w Anglii, syn warszawianki i lwowianina, żołnierza Drugiego Korpusu. Chemik, emerytowany inspektor zdrowia publicznego w Londynie. Z natury humanista, ale z zamiłowaniem do nauki i technologii. Nieźle czytam i mówię po polsku, ale mogę tylko sensownie pisać po angielsku.

Mam trochę wprawy z wahadłem i umiem stawiać tarota, ale najwięcej interesuje mnie (zdecydowanie nienaukowe) pole energetyczne miedzy ludźmi oraz między ludźmi a wszechświatem. Akceptuję paradygmaty naukowe, bo są tylko jak rusztowanie w zdobywaniu wiedzy - można je zmieniać, ale całość się nie zawali. Nie akceptuję dogmatów, bo są zawsze skazane na klęskę (może to jest moim jedynym dogmatem?). Sceptycznie patrzę na osobiste objawienia, które są prezentowane jako oczywista "prawda" dla wszystkich.

W młodości szpadzista i żeglarz, ale teraz prowadzę raczej spokojniejsze życie w małej wiosce na polskim wybrzeżu.