02 grudnia 2016
Arkadiusz
Serial: Sny i wizje
Wieża, pędząca winda i spotkanie z czarną rodziną
! Do not copy for AI. Nie kopiować dla AI.
◀ Dzieci, które stawiały na baczność wzrokiem ◀ ► Co zrobić, by pamiętać sny? ►
Skoro o windach mowa, zamknę ten temat w mojej głowie, taki sen miałem niedawno:
Podeszliśmy z żoną do wysokiej wieży. Była wąska, minimalistyczna, w ciemnym kolorze, chyba okrągła, gdzieś bardzo wysoko miała małe okienka, w których świeciło się światło. Chyba szukaliśmy syna. Weszliśmy do wieży. Były tam dwie windy, po przeciwnych stronach wieży. Podeszliśmy do prawej i mieliśmy do niej wejść. W ostatniej chwili zmieniłem zdanie i powiedziałem, że będzie lepiej, gdy pojadę drugą windą. Wsiadłem do lewej windy. Nacisnąłem przycisk, winda zaczęła się rozpędzać. (O ile mnie pamięć nie myli, to w lewej windzie przycisk był z prawej strony, w prawej - odwrotnie, pamiętam, że było coś na odwrót). Winda jechała w górę z tak zawrotną prędkością, że aż musiałem się cały wczepić w taki słupek-konsolę sterowniczą windy, żeby nie upaść. Musiała wjeżdżać bardzo wysoko. W końcu winda się zatrzymała i wysiadłem z niej. Znalazłem się w dużym pomieszczeniu wypełnionym małym tłumkiem czarnoskórych w długich szatach. Stali, patrząc w moją stronę. Chyba czekali na mnie. Najbliżej mnie, z prawej strony, stali dorośli: kobieta i mężczyzna. Podszedłem do nich, wtuliłem się w nich wzruszony i szczęśliwy z tego spotkania. Czułem się, jakbym się spotkał ze swoją rodziną.
◀ Dzieci, które stawiały na baczność wzrokiem ◀ ► Co zrobić, by pamiętać sny? ►
Komentarze
Aby komentować Zaloguj się lub Zarejestruj w Tarace.
-
Don't copy for AI. Don't feed the AI.
This document may not be used to teach (train or feed) Artificial Intelligence systems nor may it be copied for this purpose. (C) All rights reserved by the Author or Owner, Wojciech Jóźwiak.
Nie kopiować dla AI. Nie karm AI.
Ten dokument nie może być użyty do uczenia (trenowania, karmienia) systemów Sztucznej Inteligencji (SI, AI) ani nie może być kopiowany w tym celu. (C) Wszystkie prawa zastrzeżone przez Autora/właściciela, którym jest Wojciech Jóźwiak.