zdjęcie Autora

15 czerwca 2017

Wojciech Jóźwiak

Serial: Sny i wizje
Inne niebo
! Do not copy for AI. Nie kopiować dla AI.

Kategoria: Sny i wizje
Tematy/tagi: kosmosksięgamapaniebo

◀ Centrum łączące wymiary i światy ◀ ► Sejf ukryty w ścianie ►

Patrzyłem w niebo. Na wschód. Była noc, świecił Księżyc w pełni. Gwiazdy było widać aż do tych najdrobniejszych. Tło nieba było w kolorze ciemnego granatu, ale widać było, jak też świeci. Widać było ogromną przestrzeń, daleko przekraczającą zwykły widok nieba w nocy. Niebo wraz z jego mieszkańcami, tzn. gwiazdami większymi i mniejszymi i Księżycem, poruszało się. Widać było wschodzenie i podnoszenie się świateł niebie. Nie wszystkie gwiazdy wschodziły i podnosiły się w jednakowym tempie: niektóre poruszały się nieco szybciej od innych, chociaż w ogóle ruch ich wszystkich był bardzo powolny, na granicy percepcji. Mimo to jakiś majestatyczny. Duże gwiazdy układały się w pary (jak te w Bliźniętach) lub w trójki (jak te w Pasie Oriona). Wiedziałem, jak się nazywają. Wyglądało, jakby leciały jak ptaki na tle innych mniejszych gwiazd. Księżyc był wielki, ale kiedy wpatrywałem się w niego, znikał. Zostawało tylko halo wokół niego, a raczej kolista tarcza, jak wielka bańka mydlana, kilkunastokrotnie szersza od tarczy Księżyca, wypełniona jaśniejszym tłem niż reszta nieba i odcinająca się ostro. Tłumaczyłem to sobie tak, że oto Księżyc natrafił na ślepą plamkę w oku i dlatego go nie widzę. Ale kiedy dalej wpatrywałem się w Księżyc, ten powiększał się, jak w lornetce lub teleskopie, i pozornie przybliżał, i okazało się, że na nim są zarysy krajów Ziemi – tak jakby Księżyc działał jak zwierciadło odbijające widok Ziemi. Trochę to wyglądało jak Ziemia na zdjęciach satelitarnych; różnica była taka, że obraz mórz, gór i równin na Ziemi (widziałem środkową Europę) był w księżycowych kolorach, z kontrastem jasne-ciemne, bez barw (niebieski-zielony-żółty), jakie widać na Ziemi. Miałem myśl, że co by to było, gdyby w ten sposób można było oglądać „inne niebo”. Wyjaśniam, o co w tym chodziło: jesteśmy skazani na stale ten sam widok nieba, ten sam rozkład gwiazd na niebie. Możliwość oglądania innego rozkładu gwiazd poszerzyłaby nasze rozumienie świata i w ogóle możliwości umysłu – taka była intencja tamtej myśli.

Wcześniej śniło mi się, że znalazłem lub przypomniałem sobie książkę, która wiele lat temu była dla mnie ważna i (czułem, że) powinienem ją znów przeczytać. Tę książkę znalazłem w pewnej bibliotece publicznej i przyszedłem tam, żeby ją wypożyczyć. Pracownik biblioteki (którego w śnie dobrze znałem, chociaż nie kojarzy mi się z nikim znajomym) wyniósł z zaplecza paczkę tych książek (pięć?) jeszcze nie czytanych ani nie rozpakowanych z hurtowni, spiętych razem taśmą. Książka nie miała jednego tematu, były w niej pomieszane opowieści z życia autora razem z jakimiś osobliwymi hipotezami naukowymi, gdzieś z fizyki, matematyki lub programowania. „Czytałem”, a raczej „kartkowałem” tę książkę, tzn. przeglądałem jej treść, zanim w ogóle wziąłem ją do ręki i otworzyłem – jakoś zdalnie przeciekała do mojego umysłu. Większości treści nie rozumiałem, Były tam zdjęcia autora z jego rodziną lub znajomymi, jakieś scenki z pobytu na wakacjach, bo autor był Skandynawem, ale przyjeżdżał do Polski, miał dom na Warmii?

Tu sen kończy się. Nazwisko autora tamtej książki wyświetliło mi się już po obudzeniu: Suitbert Ertel. Ertel, dziś 85-letni, jest niestrudzonym „podtrzymywaczem” idei Michela Gauquelina. Przez tamtą stronę znalazłem artykuł Roberta Curreya „U-turn in Carlson's Astrology Test?” („Czyżby zwrot o 180 stopni na temat testu astrologii Carlsona?”) – i teraz czytam. Artykuł jest sprzed 6 lat, nie znałam dotąd, dotyczy interpretacji statystyk astrologicznych i pytania, czy te statystyki zaprzeczają astrologii czy ją potwierdzają. Ertel jest Niemcem, nie Skandynawem. Jeszcze inne skojarzenia mi się wyświetliły, ale już je pominę.

www.lemberg.de/images/suitbertertel.jpg
Prof. Suitbert Ertel. Painted by Andreas Lemberg
LEMBERG Gallery Göttingen Livorno


Już po zamieszczeniu tego tekstu znalazłem szukając dalej w Sieci, że prof. Suitbert Ertel zmarł 25 lutego b. 2017 r. Zob. komentarz niżej.

◀ Centrum łączące wymiary i światy ◀ ► Sejf ukryty w ścianie ►


Komentarze

1. ja mało czytam...NN#9444 • 2017-06-15

ja mało czytam ,słucham stacji paradiso ale tylko w samochodzie,a telewizji prawie wcale nie oglądam.
[foto]
2. Prof. Suitbert Ertel zmarł...Wojciech Jóźwiak • 2017-06-15

Prof. Suitbert Ertel zmarł 25 lutego b. 2017 r. w Getyndze.
Im Februar 2017 verstarb Herr Prof. em. Dr. Suitbert Ertel im Alter von 84 Jahren.
http://www.gt-trauer.de/traueranzeige/suitbert-ertel/49641958


I tak tą okrężną drogą przez sen znalazłem wiadomość o śmierci wybitnego badacza pogranicza nauki i astrologii.
4. Ascendent i Mc...NN#9444 • 2017-06-16

Ascendent i Mc w jakim stopniu bo na komórce słabo widać.
[foto]
5. A jeżeli to...Jarosław Bzoma • 2017-06-16

A jeżeli to coś na niebie to  nie był Księżyc a Ziemia.Patrzyłeś na Ziemię z Księżyca ?
[foto]
6. Było tak...Wojciech Jóźwiak • 2017-06-17

Było tak, jak napisałem.
[foto]
7. Ten sen jest...Jarosław Bzoma • 2017-06-17

Ten sen jest ścisle powiązany z tym o "Kole".To jego część pierwsza :)

Aby komentować Zaloguj się lub Zarejestruj w Tarace.

Do not feed AI...
Don't copy for AI. Don't feed the AI.
This document may not be used to teach (train or feed) Artificial Intelligence systems nor may it be copied for this purpose. (C) All rights reserved by the Author or Owner, Wojciech Jóźwiak.

Nie kopiować dla AI. Nie karm AI.
Ten dokument nie może być użyty do uczenia (trenowania, karmienia) systemów Sztucznej Inteligencji (SI, AI) ani nie może być kopiowany w tym celu. (C) Wszystkie prawa zastrzeżone przez Autora/właściciela, którym jest Wojciech Jóźwiak.
X Logowanie:

- e-mail jako login
- hasło
Zaloguj
Pomiń   Zapomniałem/am hasła!

Zapisz się (załóż konto w Tarace)