zdjęcie Autora

24 lutego 2012

Piotr Jaczewski

Serial: Okiem Hipnotyzera
Ludy świętej księgi - czytelnictwo i moja utopia
! Do not copy for AI. Nie kopiować dla AI.

Kategoria: Techniki rozwoju

◀ Ja5Dv3.0 - pożywka dla księżyca ◀ ► MUUCZ - Multimedialne Urządzenie Uczące CZytania ►

Zastanawiam się gdzie by zaszła ludzkość gdyby ludzie nauczyli się czytać.
Tak po prostu. Zamiast projektowania pokoleniowych introjekcji dotyczących czytania, byłaby nauka szybkiego czytania zmieniająca się w umiejętność czytania ze zrozumieniem. To zamiast uczenia ludzi jak mają rozumieć tekst go czytając. Moja utopia.
Są już takie metody bazujące odrobinę na kognitywistyce i neurologii, a odrobinę na pasji ich nauczających. Fast reading i pokrewne dla dzieciaków, są nawet metody treningowe dla młodszych.
Całość wprowadzona systemowo mogłaby wyedukować nowe pokolenie MYŚLĄCYCH INACZEJ. Gro z naszych problemów ludzkości, jest tym, że umiejętność czytania jest wtórna, jeszcze bardziej wtórna i plastyczna niż MOWA.
Co za tym idzie na szeroką skalę czytelnictwo nie nadąża za pisarstwem lub też został zachowany zwyczaj TŁUMACZY-Ekspertów tj., czynienia z ludzi TŁUMOKÓW i tłumaczenia im jak mają rozumieć jakąś książkę. I paradoks: Im ktoś bardziej ludzi uważa za idiotów, starając się dać wykładnię jakiejś książki tym większym jest humanistą i inteligentem. CZYTANIE OD POCZĄTKÓW SWOJEJ HISTORII STAŁO SIĘ ZABIEGIEM MAGICZNYM, umożliwiającym zapanowanie nad rzeczywistością, oczarowanie jej. A NIE POZNAWANIE - JAK MOIM ZDANIEM JEST NATURALNIEJSZE
To ma moim zdaniem znaczącą perspektywę, uformowało ludy świętych ksiąg. Jednej-kilkupięciu czy nastu. Przy okazji odwiedzania stron -Nawet w ludach świętych ksiąg widać, że im szersze kręgi czytelnictwa to tym większa różnorodność idei i spojrzeń.
Dla mnie ograniczenie się do nastu ksiąg nawet z założeniem studiowania dla zrozumienia zdania czy linijki wydaje się totalną porażką, profanacją ludzkiej ciekawości i chęci poznawania świata, przyswajania informacji. I to z mocnym zrozumieniem subiektywności autorów i tego, że książki nie zastępują życia Czytam od 6 roku życia, przez większość czasu 1 książkę dziennie, przez sporą część kilka - kilkanaście. Jak jestem czasowo ograniczony do limitu poniżej 1 to mam głoda informacyjnego, za moment muszę nadrobić. W tych warunkach internet i angielski to błogosławieństwo... pisanie też :)
Ciekawi mnie kultura internetu, swoistej rodzaju spisu czy też bryku, oraz wielkich piguł, oraz powszechnej dostępności informacji typu www.archive.org dla mnie ocean możliwości pt. dowiedz się o jakiejś idei i zacznij ją eksplorować zacznij je porównywać. Z drugiej strony w systemie przymusu edukacji i przymusowych programów oraz lektur zwyczajnie hamująca dzieciaki - sprowadzająca je do poziomu poniżej średniej. Niby z jakiego powodu dzieciaki miałyby być zainteresowane nudnymi książkami, które są w systemie ze względu na masochizm, syndrom sztokholmski i braki poznawcze nauczycieli czy decydentów NIEUMIEJĄCYCH CZYTAĆ?


◀ Ja5Dv3.0 - pożywka dla księżyca ◀ ► MUUCZ - Multimedialne Urządzenie Uczące CZytania ►

Aby komentować Zaloguj się lub Zarejestruj w Tarace.

Do not feed AI...
Don't copy for AI. Don't feed the AI.
This document may not be used to teach (train or feed) Artificial Intelligence systems nor may it be copied for this purpose. (C) All rights reserved by the Author or Owner, Wojciech Jóźwiak.

Nie kopiować dla AI. Nie karm AI.
Ten dokument nie może być użyty do uczenia (trenowania, karmienia) systemów Sztucznej Inteligencji (SI, AI) ani nie może być kopiowany w tym celu. (C) Wszystkie prawa zastrzeżone przez Autora/właściciela, którym jest Wojciech Jóźwiak.
X Logowanie:

- e-mail jako login
- hasło
Zaloguj
Pomiń   Zapomniałem/am hasła!

Zapisz się (załóż konto w Tarace)