A ja już widziałem podobne pomysły które zakończyły się wielką klapą.
Kilka lat temu podobną wizją mamił na Wazzub, w tej chwili po ponad rocznym obiecywaniu gruszek na wierzbie wyszło szydło z worka w przypadku GAS, a już widzę powstają podobne portale.
Jak będzie w tym przypadku? nie wiem. Być może rzeczywiście portal wypełni swoje zobowiązania w stosunku do osób, które się do niego zapisały? Mając jednak na uwadze wcześniejsze doświadczenia osobiście w to wątpię.
Dopóki jednak nie wkładamy tam swoich pieniędzy to najwyżej stracimy czas i tyle.

wchodzę w to :) 

za duży był komentarz, ucięło więc wrzucam tutaj -> http://www.taraka.pl/mit_zalozycielski_tsu

Mitu założylskiego nie myliłbym ze strategią marketingową. Do czego to doszło: mlm promuje się jako schronienie przed rzeczywistością fejsa.. 

to brzmi jak "mit - cacy" "strategia marketingowa - nie cacy", wobec tego po raz kolejny opowiedzmy bajkę o tym, jak pieniądze są czymś oddzielonym od mitów :)
jeszcze tak a propos "mlm" - żaden z założycieli nie ma nic wspólnego z żadnym mlm. tu są rozważania na temat struktury zarabiania w tsu: https://plus.google.com/+MaxHuijgen/posts/3h7aNZozNiD powodzenia w znalezieniu tu mlm :)

Nigdy nie byłem fanem Facebooka, chociaż zapisałem się we wrześniu 2009 i należę. Raczej na zasadzie, ze to taka norma, że wszyscy "są" na FB. Nie czuję więc tych emocji związanych z Fejsem, że jedni go wielbią, a inni nienawidzą, chociaż "są". Wady, jakie widzę w FB, jakie mi od razu przychodzą na myśl:
--- nietrwałość, ulotność zapisu. Dla użytkownika, czyli dla mnie! -- nie dla serwerów i szpiegów. To co pisałem lub ktoś pisał tydzień temu jest praktycznie nie do znalezienia, co wymusza podobne podejście u użytkowników: piszą byle co, czego nie szkoda. Dlatego treści FB są i stają się NIEPOWAŻNE. Mirek Miniszewski próbował inaczej, próbował jako Amalius von Othmart tworzyć na FB szczególny gatunek literacki, "fikcję zakorzenioną w realiach", ale z jakichś niejasnych powodów FB mu to uniemożliwił i dorobek zniszczył.
--- brak kanału znajdywania ludzi o ciekawych dla mnie zainteresowaniach. Np. teraz potrzebuję matematyków nie gardzących astrologią. Jak znaleźć? Google również nie bardzo pomaga.
--- zamknięcie w grupie -- wciąż tych samych "bladych twarzy" o których pisałeś, Romanie.

Czy TSU będzie od tego wolne?

(Co to jest "mlm"?)
---

mlm to nieco pejoratywne określenie (mlm=multilevel marketing), coś jakby porównać portal społecznościowy do domokrążców sprzedających odkurzacze Rainbow.

trwałość informacji = tsu uniemożliwia wrzucanie więcej niż 8 postów dziennie na swój profil, wymusza w ten sposób większą interaktywność i selektywność w tym, co się gromadzi na swoim profilu. facebookowe algorytmy selekcji tego, co pokazywać - nawet właścicielowi konta na jego własnym koncie - potrafią w przedziwny sposób "zapominać" o ciekawych treściach.

mam wiele powodów do podejrzeń, że to "zapominanie" nie jest neutralne, po rozmowach z przyjaciółmi (realnymi) na temat tego, co czarna skrzynka facebooka im podsuwa. 
będziemy obserwować rozwój algorytmów tsu, narazie nie ma tam żadnej selekcji, nic nie znika, a treści w niewielkiej sieci kontaktów - to, co się pojawia w "strumieniu" na stronie głównej - są łatwe do selekcji. 

ponieważ cała sieć  jest w fazie budowania międzynarodowych kontaktów, nie ma co oczekiwać iż treści na początku będą na wysokim poziomie. to my możemy je tam wprowadzać.
jest tam dużo profili ściśle tematycznych, dość szybko znalazłem indyjski profil nauczycieli jogi z video nagraniami sesji treningowych - całkiem długich. szperam, co dalej - znajdę to opowiem :)

Już widzę:
1) Wykaz "moich" zainteresowań, tzn. każdego - żeby każdy miał je do wyświetlenia oprócz bio. (Mniej mnie interesuje czyjeś bio...)
2) Specjalny kanał - feedback - do autorów Tsu, z propozycjami zmian i zażaleniami. Taka książka życzeń i zażaleń. Napisałem o tym w Tsu, ale mała nadzieja że to ktokolwiek władny czyta.

"Specjalny kanał - feedback - do autorów Tsu, z propozycjami zmian i zażaleniami."

To jest coś, czego faktycznie bardzo brakuje i jest to co najmniej dziwne. Nawet Facebook ma formularz kontaktowy, a na Tsu nie mogę znaleźć nigdzie żadnej opcji kontaktu z administratorami serwisu.

I portal społecznościowo-kontentowy tsu.co i odkurzacze rainbow i produkty marki amway mogą i mają w tym przypadku ten sam plan marketingowy. MLM to skrót od nazwy własnej strategii, marketingu wielopoziomowego. Dwóch założycieli portalu społecznościowo-kontentowego tsu.co w przeszłości nie miało nic wspólnego z mlm. Ostatnie zdanie to dobry mit założycielski, albo blef założycielski.  Łubu dubu.

o, widzę że lubisz wrzucać wiele do jednego wora :) witaj Erystyko, bo już zaczynałem Cię zapominać i niedoceniać. przywitaj się Piotrze z królową dyskusji filozoficznych w jej piątej odsłonie: http://pl.wikipedia.org/wiki/Petitio_principii

1. Ukryta petitio principii: Zakładać to, co chcemy dowieść, używając na początku zmienionych nazw lub posługując się na początku ogólnikami, które łatwiej zaakceptować.

Jakkolwiek lubię wyjaśnienia "z definicji", taki nawyk ludzi zmuszonych do wyrażania skrótowo własnych przekonań - to ustąpiwszy z pola  zadowalasz się ciosem ad personam stary xmoku. To do Ciebie niepodobne. mlm, marketing wielopoziomowy to nazwy własne, techniczne. branżowe. Kurde nawet czasopisma własne mają. Obaj  wielokrotnie dyskusjach widzieliśmy  jak rozmówcy  reagują  niedowierzaniem, złością, czy  oburzeniem na fakty, nieprawdaż? 

Wojtku, czy na pewno podałeś dobrą nazwę profilu? Chciałam zarejestrować się "przez Ciebie", a pokazuje mi się, że user not found.pzdr.

https://www.tsu.co/Taraka_Jozwiak

Marcin, pieniądze to dowcip. Chodziło mi coś innego. Że - być może - serwisowi Tsu uda się uniknąć tego, co robi i Facebook i Google, czyli budowania "info-bańki mydlanej" (bubble) wokół użytkownika, który pozostaje w mało zmieniającym się kręgu znajomych i tematów, suflowanych mu przez algorytmy, które "wiedzą lepiej" od niego, czego on potrzebuje. Zresztą autorzy Tsu to właśnie ogłosili jako swoje założenie.
Czy im sie to udaje/uda, nie wiem.
Druga nadzieja jest taka, że powstajacy i rozwijający się serwis społe. z natury jest bardziej otwarty i pozwala na wychwycenie ludzi i tematów, na których/które sam szukając bym nie trafił. A bardzo potrzebuję nowych idei i ludzi.