zdjęcie Autora

11 listopada 2011

KK

Serial: Sny i wizje
Znajomy z internetu i balony
! Do not copy for AI. Nie kopiować dla AI.

Kategoria: Sny i wizje

◀ Pakowanie i dziennikarz ◀ ► Studnia ►

Byłam w jakimś parku i miałam spotkanie z kimś, (chyba prawnikiem), który miał coś dla mnie zrobić. Siedzieliśmy na ławce przed fontanną, po drugiej jej stronie było dwóch chłopców, ok 16 i 7 lat.Wiedziałam, że mnie znają, ale coś kombinują. Ja ich nie znałam. Potem znalazłam się w restauracji. Przyszły do mnie dwie dziewczyny (jedna z nich miała "wąsy") i powiedziały, że byłyśmy umówione na sesję zdjęciową. Nie mogłam sobie przypomnieć żebym się z nimi umawiała i nie byłam przygotowana. Poprosiłam je, żeby robiły zdjęcia jakoś z tyłu, z boku, zgodziły się. W pobliżu znowu byli ci dwaj chłopcy i wiedziałam, że podają się za S., mojego znajomego z Internetu. We śnie używał tego S. jakby od Sebastiana, chociaż w rzeczywistości nazywa się inaczej. Wysłali mi smsa jakby od S.,że jest w Warszawie i chce się spotkać. Wzięłam telefon i zadzwoniłam pod numer smsa i zadzwonił telefon u tego nastolatka, u mnie w tym momencie piszczał. Szliśmy razem jakby zaniedbanym deptakiem i powiedział, że ma 22 lata. Ja na to, że jest za młody, a on odpowiedział, że S. tym bardziej jest za młody, bo ma 14 lat. Powiedziałam, że mam teraz ogromne kontakty z ludźmi. Kiedy szliśmy patrzyłam na swoje nogi (byłam w spódnicy). Były grube, ale wydawały mi się wyjątkowo zgrabne. Zawróciłam i szliśmy z powrotem. Deptak był jakby na wiadukcie i obok nas, w dole po lewej stronie były ogromne balony, kojarzyły mi się z innymi planetami. Pomyślałam, że łatwo byłoby na taki balon przeskoczyć, ale jest śliski, nikt się na nim nie utrzyma.
Doszliśmy z powrotem do restauracji. Pojawiła się jakaś kobieta w średnim wieku, zapytała, gdzie jest jadalnia. Chłopak jej pokazał, a ona powiedziała - mam kupon na obiad i co dalej ? Pomyślałam wtedy, że o tej porze już chyba nie wydają obiadów, ale w tym momencie zobaczyłam obok nas koleżankę ze studiów (mała, drobna i też wąsata). Na ogromnym prostokątnym talerzu miała resztki obiadu i właśnie go dojadała. Był już pusty, została tylko surówka i zaczęła podawać kobiecie jej skład. Po chwili na jej talerzu zobaczyłam porcje jedzenia z KFC.

W tym śnie byłam trochę jak zaganiana bizenswoman, byłam zła na S. że jest niepoważny i wysłał jakiegoś szczyla, zamiast przyjść osobiście. Wiedziałam, że pracuje na budowie i nie ma czasu.
[foto]KK

◀ Pakowanie i dziennikarz ◀ ► Studnia ►

Aby komentować Zaloguj się lub Zarejestruj w Tarace.

Do not feed AI...
Don't copy for AI. Don't feed the AI.
This document may not be used to teach (train or feed) Artificial Intelligence systems nor may it be copied for this purpose. (C) All rights reserved by the Author or Owner, Wojciech Jóźwiak.

Nie kopiować dla AI. Nie karm AI.
Ten dokument nie może być użyty do uczenia (trenowania, karmienia) systemów Sztucznej Inteligencji (SI, AI) ani nie może być kopiowany w tym celu. (C) Wszystkie prawa zastrzeżone przez Autora/właściciela, którym jest Wojciech Jóźwiak.
X Logowanie:

- e-mail jako login
- hasło
Zaloguj
Pomiń   Zapomniałem/am hasła!

Zapisz się (załóż konto w Tarace)