zdjęcie Autora

28 maja 2016

Agnes

Wielka Wojna o Puszczę Białowieską
Próba rozsupłania węzła gordyjskiego ! Do not copy for AI. Nie kopiować dla AI.

Kategoria: Ekologia
Tematy/tagi: eko-zagrożeniaekologiaPuszcza Białowieska

Od pewnego czasu obserwuję wojnę, jaka toczy się w sprawie Puszczy Białowieskiej. Ponieważ jest to nasz naturalny las pierwotny, ponieważ jest mi przykro, że sprawa trafiła na ambonę międzynarodową, ponieważ chciałabym znaleźć światło tej sprawy – dlatego zdecydowałam się napisać ten artykuł. Pragnę podkreślić, że nie jestem leśnikiem ani biologiem. Choć kiedyś marzyłam o studiowaniu leśnictwa.

Obecna sytuacja:

1.   Puszcza Białowieska „została zaatakowana plagą korników drukarzy" – mniej więcej taki tekst pojawia się wszędzie. Chodzi o naturalne zjawisko gradacji – zwiększoną populację w obecnym roku (po ubiegłorocznej suszy) tychże korników. „Powtarzająca się co kilka, kilkanaście lat wzmożona aktywność kornika drukarza to naturalny puls stale odnawiającej się Puszczy Białowieskiej” (http://kochampuszcze.pl/informacje/).

2.    Sprawa jest szeroko komentowana na arenie międzynarodowej (http://www.theguardian.com/environment/2016/may/18/last-stand-for-europes-remaining-ancient-forest-as-loggers-prepare-to-move-in-bialowieza?CMP=share_btn_fb).

3.   Nuria Selva Fernandez,  Hiszpanka - ktoś o innej narodowości, ale też Pani Doktor Biologii, która „wybrała życie w Puszczy Białowieskiej” – walczy w sprawie naszego pralasu (http://www.voyage.pl/polska/5465/wolanie--na--puszczy oraz http://pracownia.org.pl/dzikie-zycie-numery-archiwalne,2301,article,5274).

4.   „Do dziś jego (kornika) ofiarą padło pół miliona drzew na terenie trzech puszczańskich nadleśnictw.” http://www.lasy.gov.pl/informacje/aktualnosci/puszcza-bialowieska i dalej tamże „Jak groźny jest kornik drukarz?

Kornik żeruje na drewnie pod korą drzew i doprowadza je do śmierci nawet w ciągu jednego miesiąca. Normalnie owad atakuje drzewa stare lub osłabione. Jednak tym razem jego gradacja (czyli wzrost liczebności) jest tak wielka, że jego ofiarą padają także drzewa młode, zdrowe i silne. Trzeba także pamiętać, że kornik w puszczy zaczął atakować już inne gatunki, np. sosnę i modrzew.”

5.   „Ograniczenie cięć w puszczy to strzał w stopę – wywiad z prof. Jackiem Hilszczańskim” (http://www.lasy.gov.pl/informacje/aktualnosci/ograniczenie-ciec-w-puszczy-to-strzal-w-stope-1)


Ja - laik się pogubiłam. Przeraża mnie fakt, iż bodajże 7 polskich organizacji proekologicznych wystąpiło do KE z prośbą o wsparcie. Z jednej strony mamy przedstawicieli leśnictwa czyli obrońców lasów, ludzi wykształconych w kierunku dobrego zarządzania lasem – którzy wykazują, że jedyną skuteczną metodą jest wyrąb chorych osobników (pamiętajmy, że mówimy o tysiącach drzew). Z drugiej mamy przedstawicieli ruchów ekologicznych, czyli również obrońców przyrody, idących być może (w założeniu) dalej, bo spoglądających na sprawę przez pryzmat dobra całości ekosystemu – którzy wykazują, że absolutnie nie można wycinać drzew, że las sam sobie poradzi…

Dygresja:

Wychowałam się przy Puszczy Noteckiej, którą kocham, za schronienie w złych chwilach, za owoce runa, za zapach grzybów, za „Sowią Górę” i za wiele pięknych chwil…

Czemu wspominam o Puszczy Noteckiej?

Ponieważ gradacja Strzygoni Choinówki (Panolis flammea Schiff.) w latach 1922-24 „zniszczyła” ok 60-70 tys. ha lasów…

„Ówczesny stan wiedzy i poziom techniki nie pozwalał na skuteczne zwalczanie tego owada, a rozmiary klęsk próbowano jedynie ograniczyć poprzez wykopanie rowków ochronnych, strząsanie gąsienic, nakładanie pierścieni lepowych, grabienie ścioły czy wypędzanie świń i kur.” (Paweł Anders , „Puszcza Notecka”, wyd. G&P, Poznań 2005, str. 41-42.)

Wtedy doszło do wycięcia obumarłych drzew (tysiące hektarów). Potem oczywiście rozpoczęto zalesianie, efekty są widoczne gołym okiem – to młody las.

Zakończenie:

Wiem, że nic nie wiem – niestety w dalszym ciągu nie jestem ani odrobinę mądrzejsza, tylko bardziej przerażona własną niewiedzą i bezradnością. Nie wiem, kto ma rację. Więc może tak:

Boże / Brahmo / Buddo / Jahwe / Mahomecie / Mokosz

sprawcie aby nasz pralas wyszedł cało z tego boju, natchnijcie serca ludzi decydujących – mądrością… jam za głupia na to.


Komentarze

[foto]
1. Puszcza ma być puszczą!Wojciech Jóźwiak • 2016-05-28

Dla mnie sprawa jest jasna i jednoznaczna: Puszcza Białowieska ma być PUSZCZĄ, czyli miejscem PUSTYM, więc takim, w którym ludzie nie grzebią. Ma być zostawiona bez ingerencji człowieka.
To jest nasz arcy-zabytek, jedyny taki w Europie i na świecie
Po pierwsze, CAŁA Puszcza powinna być bez żadnych wstępów objęta rezerwatem. Nie tylko parkiem narodowym, w którym można jakoś grzebać, tylko rezerwatem. Wiem, Puszcza poza parkiem jest od 100 lat cięta zrębem zupełnym i sztucznie sadzona, ale trzeba ją zostawić samej sobie, żeby zdziczała. Potrzeba na to 200 lat. W takiej skali czasu trzeba myśleć o Puszczy.
Białorusini swoją większą część Puszczy objęli rezerwatem. (Inna rzecz, że nie wiem, jaka jakość ma tamtejsza ochrona. I co z płotem na granicy?)
Pozostawienie puszczy na zdziczenie, czyli na to, żeby odtworzył się las klimaksowy (czyli taki, który jest w równowadze ze swoim siedliskiem) powinno być bezwzględne: nawet jeśli Puszcza zechce, żeby świerki w niej zostały zjedzone przez kornika. Nawet jeśli puszcza zechce, żeby spalił ją pożar. Całej nie spali, klimaksowy las liściasty jest niepalny. Spłonie to, co sztuczne.
Przy tym żadnych żalów, jeśli Puszcza zechce odnowić się nie taka, jak przewidują dzisiejsi naukowcy, ponieważ może być tak, że Puszcza chce zmienić swój skład i mieć np. zamiast świerka jodłę (zgodnie z ociepleniem klimatu).
Szyszko i inne dzisiejsze Głąby-U-Władzy oczywiście zrobi coś przeciwnego, ale czas na powyższe lub podobne zdziczenie Puszczy zawsze będzie, kiedy Władza zostanie im odebrana, co mam nadzieję nastąpi szybciej niż myślą.
Przy okazji: dlaczego lasami zarządza monopolistyczna korporacja czyli Lasy Państwowe?
2. @Pan WojciechNN#9518 • 2016-05-28

Panie Wojciechu - dziękuję. Naprawdę ogromny szacunek - dla "opcji" o której nie pomyślałam wcześniej - wszak mamy trzecią stronę medalu - głos Szamański.Ja już po nocach nie śpię prawie przez te wszystkie ostatnie afery, moja biblioteka pęka w szwach, dysk kompa też; może nie będę wspominać o głowie.Jak najbardziej jestem za pozostawieniem pralasu samemu sobie, ufam że sobie poradzi :)
3. @AgnesNN#9495 • 2016-05-28

Wywołana do tablicy, spieszę donieść o swoich odczuciach, przemyśleniach.
Ekologizm nie jest moją mocną stroną - o sytuacji Puszczy Białowieskiej słyszałam, czytałam. Podobnie do Pani zdania wyrażonego w artykule, byłabym rozproszona pomiędzy stanowiskiem biologów, którzy deklarują pomoc Puszczy poprzez wsparcie człowieka, a stanowiskiem ekologów, którzy deklarują odwrotne działanie (nieingerowanie w Puszczę). Zdaje się, że Wojciech w prosty, czytelny sposób wskazał ścisłe znaczenie tej sprawy, i ja byłabym skłonna zgodzić się z tym stanowiskiem, jako logicznym i sensownie uargumentowanym.
Co do samej stylistyki, w jaką ubrany jest Pani artykuł, po pierwsze - uważam - jest utrzymany w plastycznej, naturalnej formule wypowiedzi blogowej; po drugie - Pani emocjonalność i bezpośredniość (szczerość, otwartość) wypowiedzi tworzy aurę ciepła. I to są plusy - dobrze być sobą, a Pani, w mej skromnej opinii, jest sobą bez wątpienia.
Pozdrawiam serdecznie :).
4. hipokryci i fachowcyJerzy Pomianowski • 2016-05-28

Rzeczywiście trudno się w tym połapać, gdyż ludzie z solidną wiedzą o lasach, z reguły są zwolennikami wyrąbania zarażonych drzew. Tak są uczeni w szkołach leśnictwa i taka jest odwieczna praktyka w gospodarce leśnej. To są ludzie w znacznej części kochający las ale "kochający inaczej". Podobnie do  fabrykanta kochającego swoją fabrykę. Las jako fabryka drewna. Nie chcą jednak upadku i likwidacji owej "fabryki", więc jakieś porozumienie z nimi jest możliwe.
Natomiast entuzjaści i amatorzy wzdrygają się na samo określenie "gospodarka leśna", zaś miłośnicy natury w osobie zamożnych mieszczan lubią zamieszkać w wyrąbanym kawałku lasu, by mieszkać "pod lasem",  i palić sobie w kominku ekologicznie, czyli drewnem.


[foto]
5. Zacznijmy od tegoPiorun • 2016-05-29

że do władzy dorwali się ludzie nienawidzący ochrony przyrody, nienawidzący ruchów ochrony przyrody, przekonani o swej wielkości i wszechwiedzy. 

Puszcza Białowieska to obszar sztandarowy - obszar w którym ci ludzie postanowili pokazać że "ich będzie na wierzchu" - i - obawiam się - by sprawdzić na ile mogą sobie pozwolić 

Na razie pozwolili sobie na całkowite ZNISZCZENIE Polskiej Rady Ochrony Przyrody
Do tego (taki bonus) - szykują się do utrącenia całej energetyki opartej na źródłach odnawialnych, na rzecz energetyki węglowej 

Już samo to powinno być dla wszystkich sygnałem z kim mamy do czynienia - i potraktowanie wszelkich tez tych osobników tak jak na to zasługują - jako kłamstwa i propagandę 
Jeżeli pozwoli im się ruszyć Puszczę - pójdą dalej. 
Usłyszymy o komercyjnych odstrzałach łosia (może pod hasłem "łosie niszczą młodniki"? a może "łoś zagrożeniem na drodze"?), o komercyjnych odstrzałach żubra (wolę nie wiedzieć pod jakim hasłem), bardzo możliwe że również o odłowach pułapkowych bobrów, i "redukcji szkodników łowieckich" - czyli o MORDOWANIU wilków i ptaków drapieżnych
  

ps. na deser:  artykuł pana Wajraka. Osobiście polecam
http://wyborcza.pl/1,145452,20123145,to-zwierze-mnie-bierze-przejrzyjmy-sie-w-korniku.html#ixzz49eOn5lGy
[foto]
6. Bobry zagrożoneWojciech Jóźwiak • 2016-05-29

Nawiązuję do wpisu Pioruna: Bobry są zagrożone ("redukcją") ponieważ po cichu jest wprowadzane nowe prawo wodne i powstaje centralna instytucja pod nazwą "Rzeki polskie", która będzie w jednej centrali skupiać zarządzanie wszystkimi "ciekami wodnymi" niezależnie od samorządów ani parków narodowych. (Zechcą prostować i przekopywać rzeki w parkach -- zrobią to.) Co zapowiada przyspieszoną zagładę istniejących jeszcze w miarę naturalnych rzek, a bobry -- łatwo sobie wyobrazić, co z nimi.
7. firma "Rzeki Polskie"Jerzy Pomianowski • 2016-05-29

W tej chwili plagą są lokalne, samorządowe dewastacje rzek. Bezsensowne i szkodliwe dla środowiska prace hydrotechniczne, robione tylko dlatego że są pieniądze do wydania.
Dosyć katastroficznie patrzy na to autor artykułu z 2013 roku.

http://www.wwf.pl/rss.cfm?12640

Czyli nawet znany z fanatycznego umiłowania przyrody poprzedni rząd, był całkowicie bezsilny, i nawet nie wiedział co i gdzie w Polsce jest cembrowane i przekopywane.
Stąd niektórzy ludzie noworządowi sądzą, że jedynym sposobem jest czapa państwowa nad samowolką chciwych państwowych i unijnych dotacji lokalsów.


[foto]
8. KornikiPrzemysław Kapałka • 2016-05-29

Całkowicie popieram pierwszy wpis Wojtka.

Kiedyś słyszałem taką historyjkę a propo kornika w Puszczy Białowieskiej - niestety nie pamiętam szczegółów. Ponoć już raz kornik atakował Białowieski Park Narodowy, i sprawa wyglądała groźnie. I były długie imocne debaty, czy interweniować, czy zostawić jak jest. I zanim wydebatowali, kornik zniknął. Puszcza sama sobie poradziła.

Myślę, że nic dodać nic ująć do pierwszego wpisu Wojtka.

9. re: kornikiNN#8701 • 2016-05-29

Też się podpisuję pod  wpisem Pana Wojtka.
[foto]
10. Natura da radęArkadiusz • 2016-05-30

I na pewno przeżyje ludzi. Widziałem kiedyś w TV taki film - symulację o tym, jak natura stopniowo przejmuje miasta po zagładzie ludzi. Pięknie też natura radzi sobie w miejscach awarii elektrowni atomowych czy przeprowadzenia prób atomowych.
[foto]
11. Albo nie daWojciech Jóźwiak • 2016-05-30

Arkadiuszu, nie ma sensu się w ten sposób pocieszać ani relatywizować sprawy, że "natura da radę". Tak, natura przeżyje ludzi, tylko jaka i w jakim stanie? Prawda, lasy jakoś radzą sobie ze skażeniami radio (Czarnobyl), ale nie radzą sobie z ludzką gospodarką. Dowód? Ano taki, że ŻADEN kawałek pierwotnego lasu w Polsce (ani w Europie poza Rosją) nie przetrwał, prócz paru małych rezerwatów i właśnie fragmentu Puszczy Białowieskiej.
[foto]
12. Racja WojtkuArkadiusz • 2016-05-30

Poza tym najlepiej aby natura miała się dobrze i jednocześnie człowiek mógł się nią cieszyć i mógł mieć świadomość, że nie przyczynia się do jej dewastacji. Z całego serca jestem za ekologicznym podejściem do działalności człowieka, nawet gdy miałoby to oznaczać pewne wyrzeczenia.
13. Niech tak się stanieNN#6018 • 2016-05-30

Agnes, przyłączam się do Twojego wezwania - modlitwy o zdrowie Puszczy, niech tak się stanie.
Myślę jednocześnie o drzewach, których nie potrafiłam obronić na własnym podwórku i o tych, których nie chciałam.
Parę lat temu przejeżdżałam pierwszy raz przez Puszczę. Brakuje mi słów, by opisać, co wtedy czułam w całym ciele. Hasłowo - miłość, podziw, wzruszenie, korność przed czymś większym, czującym, pradawnym.
Nie przyjechałam do Puszczy jako ,,człowiek czysty’’, w pewnym sensie nie wyjechałam z niej oczyszczona, lecz zapoczątkował ten pobyt trudny proces wciąż trwający.
Po tej lekturze zapytuję siebie czy i jakie ma znaczenie z czym do lasu przychodzę.
14. @EwaNN#9518 • 2016-05-30

Dziękuję ogromnie za te przemiłe słowa :) nawet Pani nie wie ile dla mnie znaczą...ja też nie potrafiłam obronić kilku moich drzew (praktycznie spod swojego domu)... dziurę po tym drzewie czuję do dzisiaj...
[foto]
15. Już nawet zagraniczne gazetyPiorun • 2016-05-31

piszą o Puszczy:
http://www.theguardian.com/world/2016/may/25/poland-starts-logging-primeval-bialowieza-forest-despite-protests
http://www.theguardian.com/commentisfree/2016/apr/03/poland-europe-bialowieza-forest-eu 
[foto]
16. własnym okiemGrzegorz Halkiew • 2016-06-02

Nie wiem, czy rzeczywiście dziś są większe głąby u władzy, niż przez poprzednie 25 lat- raczej w to wątpię- ale za to wiem  jak jest w Puszczy, bo od kilku lat spędzam tam wolne chwile.
04 czerwca 2015 opublikowałem na Tarace pierwszy tekst o Świątyni Księżyca ( http://www.taraka.pl/swiatynia_ksiezyca ). Tekst opisujący jedno z nieznanych miejsc mocy, mające przeogromny wpływ na jakość i treść wizji, jakich tam doświadczaliśmy. 
Ale tym razem nie o mocy, ale o drzewach chcę napisać. Wówczas w 2015 roku w tym miejscu nie było nic zaskakującego- pomiędzy drzewami  starymi rosły nowe jak i butwiały stare zwalone zębem czasu. Tak samo było na koniec tamtego roku. Niestety gdy pojechałem tam na początku kwietnia tegoż roku, miejsce to wyglądało dla mnie przerażająco. Myślałem, że plaga korników ominie je, choćby ze względu na historię i kręgi kamienne. Na małym wzgórku pięć rosłych drzew, całkowicie przedziurawionych przez korniki, czeka na chwilę, gdy wiatr je przewróci. 
A wy piszecie, że Puszcza ma dać sobie sama radę? Jak ma dać sobie radę, jak nikt jej nie czyści z tego, co powinno być wyczyszczone? Czy wydaje wam się, że odtworzycie w niej warunki sprzed pojawienia się człowieka na Ziemi? 
Chadzam przez puszczę wzdłuż i wszerz. Wszędzie gdzie byłem znalazłem ślady bytności człowieka- a to smolarnie, mielerze i potażarnie z wczesnej epoki żela, ba nawet epoki brązu. Pomiędzy nimi kurhany na pewno starsze niż to, co podają historycy.
Ktoś wspomniał o Duchu Puszczy. Tak, rozmawiałem z nie jednym Faunem i każdy z nich powiedział, że żyje w symbiozie z człowiekiem od przeszło 10 tysięcy lat. W symbiozie, czyli świadcząc sobie wzajemnie korzyści. Puszcza żywiła ludzi, a ludzie oczyszczali ją z tego, co było powalone, chore i zagrażające drzewom. Nie zapominajcie, że tak jak i dziś, dawniej też była ona źródłem drewna- do budowy domów, narzędzi, jak i zasilania ognisk. 
Aby nie ulec wrażeniu tego co oglądam, zapytałem o kondycję lasu mojego przewodnika- Tomek wychował się na Przewłoce, w Puszczy spędza wolne dni- nie jest politykiem, jest człowiekiem z Puszczy który o sobie mówi, Dziad Borowy.  
Zapytałem też leśników, choć ostatnio trudno z nimi porozmawiać, bo alarmowali przez ostatnie 8 lat i zgorzkniali mają już własnego narzekania dość. Narzekali o dewastacji Puszczy, o planie jej odsprzedania, o progra
[foto]
17. UNESCO przyjrzy się planom MŚ dot. ratowania Puszczy BiałowieskiejPrzemysław Kapałka • 2016-06-03

http://www.taraka.pl/wielka_wojna_o_puszcze_bialowieska
18. Prezydent RPNN#9518 • 2016-06-03

Czy ktokolwiek spotkał się gdzieś ze stanowiskiem obecnego Prezydenta RP w sprawie Puszczy? nie mogę się dokopać... a przecież sprawa już dawno trafiła do Brukseli - więc powinno coś być...
19. UNESCO - zewnętrzni fachowcyNN#9518 • 2016-06-04

Od dziś tj 4 do 8 czerwca - przedstawiciele UNESCO zapoznają się naocznie ze stanem naszej Puszczy. 

http://naukawpolsce.pap.pl/aktualnosci/news,409947,unesco-przyjrzy-sie-planom-ms-dot-ratowania-puszczy-bialowieskiej.html
czyli może jeszcze tylko kilka dni ping-ponga ...
[foto]
20. Kornik - klęska czy naturalna dynamika lasu?Wojciech Jóźwiak • 2016-06-04


Kornik w Puszczy Białowieskiej - klęska czy naturalna dynamika lasu?
Wykład dr hab. Bogdana Jaroszewicza wygłoszony podczas Nocy Biologów na Wydziale Biologii Uniwersytetu Warszawskiego 15.01.2016 roku.

Tu: Dzięki dr Łukaszowi Łuczajowi.
21. Mam na ten temat swoje zdanie.NN#5736 • 2016-06-06

Pozwolę sobie coś napisać, coś o Puszczy Białowieskiej i pewnym człowieku.Na początku pragnę uprzedzić, że trochę będę generalizował i uogólniał za co przepraszam i ekologów i leśników bo moje uogólnienia są na wskroś fałszywe i nie odzwierciedlają indywidualnego stosunku tych dwóch grup. Mam wrażenie, że ludzie z tych dwóch grup walczą o władzę ze sobą i przeciwko sobie i nie ma to nic wspólnego z dobrem Puszczy czy jakiegokolwiek innego życia. Puszczę poznałem wraz z pewnym człowiekiem, z Januszem Korbelem. Byłem zaskoczony tym kogo zobaczyłem w Januszu, jaką zobaczyłem świadomość, bezintencyjność itd itp....My prosiliśmy go o poparcie dla działań pewnej organizacji pilnującej praworządności w Parku  Yellowstone, on nas poprosił o poparcie przy ewentualnych działaniach w zw. z projektowaną pracą pseudonaukową zmierzającą do przeprowadzenia tysięcy odwiertów wiekowych drzew....dwa miesiące później bez zgody i wcześniejszego uprzedzania po prostu sobie zmarł. Na pogrzebie porozmawiałem sobie z Januszem i na zadane pytanie "co z bezpieczeństwem Puszczy odwiertami i wycinką?" Janusz jak to mają zwykle duchy w zwyczaju, mając swoją inną perspektywę patrzenia odpowiedział: "wszystko jest i będzie w porządku". No tak, ale tam nie ma perspektywy czasu.Jeśli będzie potrzebny mój udział w obronie Puszczy jestem zobowiązany zrobić to i nie będzie to cięcie drzew. Wiąże mnie ziemska obietnicą daną Januszowi, mam ogromną złość widząc rabunkową wycinkę i marnowanie drewna prowadzoną przez korporację Lasy Państwowe  na terenie całej Polski, a tną oni moje lasy, jako poganin powinienem mieć jakąś symboliczną enklawę uszanowaną przez tych, którzy walczą z moją Matką i czynią ją sobie poddaną , chce przez swój udział w obronie Puszczy wyrazić swój światopogląd religijny odmienny i lekceważony przez tych z  "kultury śródziemnomorskiej". Moje zdanie i postawę w powyższej sprawie opieram nie na głowie, a na sercu. W maju, w Puszczy jeden z tych, którym dał wsparcie Janusz, tym, którzy mają ten sam problem w USA modlił się w Puszczy przy wielkim odwiecznym Dębie, a jego pieśń modlitwa dzwoniła się wibracjami w głębi nas i w Lesie, to było wezwanie dla życia na Piątej Ziemi. W sierpniu jedziemy w druga konna pielgrzymkę dla Matki Ziemi to to co możemy robić dla Niej i dla nas samych.
[foto]
22. Polecam tekst: Krucjata BiałowieskaWojciech Jóźwiak • 2016-06-07

23. Ciekawa inicjatywaNN#9518 • 2016-06-15

Pragnę podzielić się linką z ciekawą inicjatywą:https://polakpotrafi.pl/projekt/straznicy-puszczy
25. Bociek - Biuletyn Klubu PrzyrodnikówNN#9518 • 2016-07-08

Artykuł "Puszcza w czasach zarazy" - na stronach 1-5:http://www.kp.org.pl/pdf/bociek/bociek126.pdf
Dzięki: http://puszcza-bialowieska.blogspot.com/- na tej stronie niesamowita akcja: "Czytanie Puszczy" (reg. TVP SA - ponoć kanał dostępny w całej Polsce)
oraz Panom: Andrzej Jermaczek, Rafał Ruta (Autorzy artykułu)
26. Plan zarządzania Puszczą...NN#9518 • 2016-07-20

http://pracownia.org.pl/aktualnosci,1279
org:http://www.iucn.org/news/poland-report-impacts-felling-bialowieza-forest-2017-advised-iucn

Aby komentować Zaloguj się lub Zarejestruj w Tarace.

Do not feed AI...
Don't copy for AI. Don't feed the AI.
This document may not be used to teach (train or feed) Artificial Intelligence systems nor may it be copied for this purpose. (C) All rights reserved by the Author or Owner, Wojciech Jóźwiak.

Nie kopiować dla AI. Nie karm AI.
Ten dokument nie może być użyty do uczenia (trenowania, karmienia) systemów Sztucznej Inteligencji (SI, AI) ani nie może być kopiowany w tym celu. (C) Wszystkie prawa zastrzeżone przez Autora/właściciela, którym jest Wojciech Jóźwiak.
X Logowanie:

- e-mail jako login
- hasło
Zaloguj
Pomiń   Zapomniałem/am hasła!

Zapisz się (załóż konto w Tarace)