zdjęcie Autora

30 listopada 2011

Wojciech Jóźwiak

Serial: Kolej warszawsko-wiedeńska
ABC, czyli Adriatyk-Bałtyk-Czarne Morze
! Do not copy for AI. Nie kopiować dla AI.

Kategoria: Historia i współczesność
Tematy/tagi: historiaMiędzymorzeŻydzi

◀ W geo-polityce, znów nowa epoka? ◀ ► ABC, region czy strefa? ►

Instytut Geopolityki przypomniał pojęcie Regionu ABC, inaczej Międzymorza, czyli segmentu Europy leżącego pomiędzy trzema morzami. W artykule Leszka Sykulskiego „Od Trójkąta Kaliningradzkiego do Związku Europy” jest mapka, którą tu zacytuję:

mapa

Oczywiście można spierać się o szczegóły granic tego regionu. Zachodnia granice to linia Szczecin-Triest i ona jest dość pewna. Wschodnia to mniej więcej Ryga-Taganrog i można zapytać, dlaczego nie zaczyna się od innej bałtyckiej zatoki: od Narwy albo i Petersburga. Południowa kreska wydaje się najbardziej dowolna i tendencyjna, bo najprościej byłoby za „dół” ABC uznać linię brzegową tego kawałka Europy. Ale zapewne autor(zy) mapki chcieli zasygnalizować częściową należność do ABC Turcji i osobność Grecji. Jedno i drugie po części słusznie... o czym dalej. W każdym razie ten region nie ma ostrych granic, nawet linia Szczecin-Triest jest wysoce umowna. Linie na tej mapce (mogłyby być inne) są syntezą wielu innych geo-historycznych granic, podziałów, uskoków i stref przejściowych. Ich podłoża można doszukiwać się w topografii, a nawet w tektonice!, ale naprawdę realizowały się one w historii. I na pewno podłożem granic ABC nie są przewężenia europejskiego półwyspu (bo to półwysep Azji) – bo tych nikt realnie nie zauważał!

Południowa granica ABC jest podwójna. Jedna to linia brzegowa, Morze Egejskie. Druga to linia poprowadzona kilkadziesiąt km na północ od wybrzeża, pokrywająca się (z grubsza) z obecną (od 1913 r.) granicą Grecji i z zasięgiem Hellady starożytnej – na północ od tej linii była Tracja i Macedonia. Zbieżność tych dwóch granic nie dziwi, bo jest z zamysłem zrobiona – jest wynikiem tego, że now(ożytn)a uwalniająca się od Osmanów Grecja zrekonstruowała limes starożytną. Jeśli ABC traktować jako krainę geo-historyczną czyli pole specyficznej historii, to ta linia jest uzasadniona, ponieważ Grecja, zarówno starożytna jak i ta nowa, należą do zupełnie innego cyklu historii niż to, co na północ od niej i linia ta – krawędź, uskok - jest przepaścista. W najnowszej historii linia między Bałkanami a Grecją była granicą obszaru zajętego przez komunizm – Grecja ocalała.

Zachodnia granica ABC, linia Bałtyk-Adriatyk, umownie Szczecin-Triest, nie istniała w starożytności. Zaistniała jako Limes Sorabicus, czyli granica między państwem Franków (lub ogólniej: osadnictwem germańskim) a Słowianami, za Karola Wielkiego zmaterializowana bo ufortyfikowana. Później męczyła Karla Marxa z wyznawcami, który widział tam rozłam Europy na zachodnią część nowoczesną i kapitalistyczną, i wschodnią, zacofana, agrarną i pańszczyźnianą. W okresie Bipolaru 1944-1989 do tej linii od wschodu zainstalowali się Sowieci. Teraz (2011) odnawia się, z małymi zmianami, jako ewentualna granica między twardym jądrem Eurolandu a majtającymi się przy nim europeryferiami.

Wschodnia linia graniczna pokrywa się z zasięgiem dawnej Rzeczypospolitej i jej późniejszych upiorów: okupacji niemieckiej u schyłku I Wojny (1918) i Skrwawionych Ziem przez pospołu Sowiety i III Rzeszę. (I próżno szukać dla tej granicy fizjograficznych podbudów. Ważyła odległość od konkurujących centrów: od Wilna i Warszawy - i Moskwy!)

Jeszcze taka ciekawostka: wewnątrz w.w. granic ABC mieści się kraj, którego nie rysuje się na mapach, mianowicie obszar zasiedlenia Żydów Aszkenazyjczyków i użycia języka jidysz.

C.d.n.

◀ W geo-polityce, znów nowa epoka? ◀ ► ABC, region czy strefa? ►


Komentarze

[foto]
1. MapkaWojciech Jóźwiak • 2017-02-03

...z Wikipedii:

Yiddish.png

Aby komentować Zaloguj się lub Zarejestruj w Tarace.

X Logowanie:

- e-mail jako login
- hasło
Zaloguj
Pomiń   Zapomniałem/am hasła!

Zapisz się (załóż konto w Tarace)