09 marca 2013
Piotr Jaczewski
Serial: Tkanie słów
Dyktatura rozsądku – gra zombie w pokera o kozły ofiarne
◀ Dyktatura emocji - kultura idoli, klonów, bezradności i patologizacji ◀ ► Dyktatura ciała - plastikowo-metalowy komiks na prochach ►
Pokrewna dyktaturze emocji jest dyktatura bezmyślności, głupoty. Ups. Rozsądku, „Myślenia”- w przestrzeni publicznej uśrednione, wyważone głupoty i bezmyślności dają pozory myślenia tj. celowego przetwarzania wiedzy odnośnie czasu i form; kategoryzowania i formułowania znaczeń faktów, przyczyn-skutków etc.
Myślenie jako takie jest energochłonne, wymaga dużej dawki wiedzy-informacji i kompetencji – i to zdobywanej latami. Myślenie bardziej się ludziom przydarza niż myślą. Czasami, w pewnych okolicznościach, w korzystnych warunkach myślimy a nie jesteśmy gatunkiem istot myślących. Jesteśmy gatunkiem myślącym i owszem, na miano istot (w pełni) myślących, jeszcze nie zasłużyliśmy, za dużo niedoróbek.
Owe niedoróbki właśnie mają wiele wspólnego z przetwarzaniem społecznym, grupowym i indywidualna „moc obliczeniowa” jest najczęściej zbyt mała (lub zbyt energochłonna!), by radzić sobie z jednym i drugim. Prosty wniosek, który możemy wyciągnąć przyglądając się spektrum autyzmu.
Common sense, rozsądkiem, myśleniem - najczęściej określamy właśnie rodzaj emocjonalnego przetwarzania informacji społecznych. Nawet nie tyle myślimy, że myślimy, co mylimy emocje z myśleniem i przetwarzamy werbalne (nie tylko! Lepiej powiedzieć symboliczne) truizmy. – MEMY! A te truizmy potrafią być nieraz bardzo rozbudowane – można zauważyć czytając, co świat nauki lub yntelektualizmu potrafi z siebie wypuścić. I truizmy te służą odróżnieniu jednego obiektu poznawczego od drugiego. Czytaj min. są usiłowaniem wprowadzenia ładu w świecie dyktatury emocji- jedności wszystkiego przez separację. Jak łatwo się domyśleć, z dyktatury rozsądku bierze się DUALIZM i to szeroko rozumiany od rozdziału JA i Nie-Ja, figura i tło przez rozdział obserwatora i zjawisk, kończąć na podziale „dobro i zło” „świadomość i ciało” oraz czarno-białym myśleniu. W skrócie to ujmując dualność to podstawowa jednostka przetwarzania psychologicznego ups. Rozumowego ,Myślącego
Owo odróżnianie jest próbą uformowania i wyłonienia reakcji na bodziec, zautomatyzowania jej, a truizmy-memy ułatwiają dokonanie tego, nie zawsze trafne, ale powszechne i mniej(sic) energii pochłania ich przyswajanie, małpowanie ma długą tradycję. A to sprowadza ów rozsądek-myślenie-inteligencję do przyswajania reguł gry, nie tylko społecznej. U źródła dyktatury rozsądku leży paradoksalny komunikat: właśnie społeczny Myśl samodzielnie, ale myśleć możesz tylko to, co Ja i tak jak Ja. (rozpoznajemy wpływ dyktatury emocji?)
Niestety w dużej części reguły gry ulegają zmianie w trakcie gry, co oznacza konieczność przyswojenia kolejnych reguł i kolejnych, i kolejnych; umieszczenie ich w ograniczonym procesorze i pamięci oraz czasie. Co ostatecznie czyni z ludzi zwykłe zombi. Od czucia się jak zombie-żywy trup przez „lecenia na autopilocie” do „Puk Puk! Nikogo nie ma w domu!” - w tym miejscu nie uświadczysz myśli kreatywnej czy indywidualnej, zostaw wiadomość, bo to automatyczna sekretarka..
Ta zmienność reguł wymusza ekonomiczny charakter gry tj. szacowanie zysków i strat, prawdopodobieństwa i energochłonności etc. I w obrębie tego pokerowy blef, a nawet jeśli pula jest wystarczająco duża – piłkarski poker. Oszustwo i Przemoc wita w dyktaturze rozumu, bo emocje będą stały na straży własnego kłamstwa. Ups! Przepraszam przesadziłem: wita was Eufemizm i przedstawia Grzecznie, Dobrą Radę, Propozycja nie do odrzucenia : ) Jakie emocje? to jest zwykła reakcja na taką bezmyślność, obrazę i próbę zawłaszczenia mojego wielkiego prawa do …
Korupcja w grze o dużą stawkę pojawia się pod warunkiem, że nikt nie widzi, więc lepiej wyjść i stanąć obok siebie w jakimś przyjemnym miejscu czy fantazji np. przyszłości, a tu zostawić nieodróżnialne zombie - sobowtóra. W międzyczasie poćwiczmy blefowanie na sprawach mniejszych.
Powszechną częścią blefu jest sama mimikra myślenia za pośrednictwem wspominania – eg. „Dlaczego Y? Ponieważ X”. A, że X podlega ocenie emocjonalnej a nie myśleniu w ten sposób opinie autorytetów stają się faktami. Jest to mimikra, ponieważ prawidłową odpowiedzią jest „ponieważ rzeczywistość” (: ) ) , tj. związki przyczynowo skutkowe są złożone jak świat, wielopoziomowe, wielopłaszczyznowe i najczęściej jeśli chodzi o skomplikowane i naładowane Y prosta odpowiedź nie istnieje, lub jest totalnie nieakceptowalna. Zostawmy to. Proste „Proszę przepuścić mnie do Xero, ponieważ potrzebuję skopiować dokument” wystarczy w 60% przypadków, tj. wystarczało jakiś czas temu Elen Langer
A drugą częścią blefu jest potrzeba posiadania kozłów ofiarnych, przegranych, ktoś musi być do ogrania, by wygrać mógł ktoś! Prawda ? I to odzwierciedla naturę świata rozsądku jaką jest zrzucanie odpowiedzialności. Drugi biegun dualizmu to ten zły, Jesteś ze mną lub przeciw mnie. Tu mamy mieszkańców dyktatury przystosowanych do monotonii i botoksowych twarzy, ograniczenia ruchu ciała – przeciwnikowi nie należy dawać zbyt wiele argumentów i wskazówek oraz tych, którzy w obrębie zrzucenia odpowiedzialności już na siebie przyjęli tą rolę kozła ofiarnego. Top dog i under dog. Urodzonych zwycięzców i skazanych na przegraną.
Dyktatura rozumu jest pełna igieł i żyletek, broni białej i ostrej amunicji – krwi przelanej, kości pogruchotanych, zwłok zakopanych w glebie POZA, TABU, INNEGO, OBCEGO, NIE-świadomego i NIE-oficjalnego o których szybko trzeba zapomnieć poświęcając je dla wygranej. Zwłoki i tak często należą do tej domeny, przed pojawieniem się żywymi w dyktaturze rozumu. Nic dziwnego, że uwrażliwieni dyktaturą emocji ludzie usiłują ów „rozum” wysadzić, uciec do innych dyktatur lub zatrzymać myślenie drogą medytacji, transu czy środków chemicznych, a nawet uszkodzeń ciała, a nawet permanentnych rozwiązań tymczasowych problemów.
Od bezmyślności jednak nikt jeszcze nie nauczył się myśleć. Od głupoty nie zmądrzał wbrew obiegowym opiniom ;)
Łatwo tu powiedzieć w jaki sposób zniekształcany jest dobry komunikat w przestrzeni społecznej. Pierwsze to wykorzystanie go do własnych celów i przekształcenie w fasadę, aby z innych uczynić kozły ofiarne ups. Owieczki do strzyżenia. Drugie to znalezienie kozła ofiarnego, zrzucenie odpowiedzialności na kogoś innego, zwyczajne obwinienie.
Taka kultura pt. gra zombie w pokera..nie ma życia do stracenia, bo już jesteśmy martwi.
I jeśli prototypujemy myślenie tj modelujemy Bogów mogących pomóc przezwyciężyć tą dyktaturę rozumu, i t z tego powyżej proste namiary: Bogowie są totalnie odpowiedzialni za swoje dziedziny i aktywności oraz totalnie logiczni w obrębie niezwykłych i odmiennych logik. Bogowie są istotami myślącymi indywidualnie i to myślącymi inaczej niż ludzie, boskie działanie zawsze ma sens, oprócz chwil gdy go nie ma.(:-)) I przemoc – intelektualna i fizyczna jest składnikiem ich natury, podobnie jak do nich należy ustalanie reguł. Dopiero na takim tle można pomyśleć cokolwiek, wiedzieć, co się myśli i dzięki temu nauczyć się myśleć, celowo przetwarzać... I ani nie prowadzi do zrzucania odpowiedzialności, ani nie jest próbą zmagania się z regułami zamiast grania. Ups. Życia.
◀ Dyktatura emocji - kultura idoli, klonów, bezradności i patologizacji ◀ ► Dyktatura ciała - plastikowo-metalowy komiks na prochach ►
Aby komentować Zaloguj się lub Zarejestruj w Tarace.
