zdjęcie Autora

11 czerwca 2012

Jakub Kamiński

Serial: Wypisy z dziennika magicznego
Kilka słów o magicznych rytuałach

Kategoria: Gnoza i hermetyzm
Tematy/tagi: gnozamagiarytuał

◀ Magiczne dziedzictwo przodków ◀ ► Szamanizm i magia – bramami do odmiennych stanów świadomości ►

Pojęcie rytuału wywodzi się z łacińskiego ritus, gdzie oznacza „przepis, zwyczaj”. Thomas Moore w pracy „Rituals of the Imagination” wywodzi to łacińskie ritus z greckiego rheo, które oznacza „przepływ, strumień, nurt”. Zauważa też, że rytuał jest jak rzeka (angielskie river, a w łacinie rivus). Być więc „w rytuale”, to być w rzece. Te wodne metaforyczne poszukiwania prowadzą nas do obszaru nieświadomości, który symbolizowany jest między innymi przez wodę, a który bliski jest działalności rytualnej.
„Rytuał – pisze dalej Moore – jest też pod wieloma względami podobny do mitu. Jest jednak różnica pomiędzy przeżywaniem mitu, a jego opowiadaniem, pomiędzy wrażliwością na mitologię a wiedzą o niej, pomiędzy przyrównaniem czyjegoś życia do mitu, a widzeniem tego życia poprzez mit lub jako mit. Na podobnej zasadzie jest różnica pomiędzy odgrywaniem rytuału, a działaniem rytualnym, pomiędzy formalnym rytuałem a rytualną wrażliwością, pomiędzy czasem i miejscem rytuału a rytualnym czasem i miejscem, pomiędzy miłością rytuału  a poczuciem rytuału”.
Praktyka rytuału staje się obecnie coraz słabiej rozumianą częścią naszej kultury. Rytuały przetrwały oczywiście w naszym codziennym życiu, jednak zaciera się ich sens, przestają być rozumiane.  Kto dziś pojmuje znaczenie liturgii w Kościele katolickim?
W przenośni mówi się także o codziennych rytuałach, jak praca, niedzielny obiad itd. Dzieje się tak z racji tego, że działania te realizowane są według ściśle określonych, sformalizowanych reguł. Nie mają jednak głębszego odniesienia, a jest ono jednym z definicyjnych wyróżników rytuału.
Magiczny rytuał jest tego przeciwieństwem. Jest dynamiczny, aktywny, działamy w nim w pełni świadomie, skoncentrowani, tak aby nasza wola i wszelkie dostępne nam pokłady energii były ukierunkowane na osiągnięcie konkretnego celu.
Każdy element magicznego rytuału stanowi część procesu, który „odgrywamy” na określonym obszarze, w naszej własnej „świątyni”. Każdy używany rekwizyt, ruch i słowo staje się symbolicznie związany z projektem, którego realizacji pragniemy.
Rytualne narzędzia również zawierają specyficzne aspekty otoczenia – fizycznego i psychicznego wszechświata – wokół maga. Mimo, że narzędzia mają różne role, uzależnione od rytuału, mogą być zasadniczo postrzegane następująco:
- Świątynia to świat wokół maga;
- Magiczny krąg to własna strefa wpływów maga;
- Ołtarz to podstawa pracy w świecie, stały, niezmienny punkt;
- Różdżka to wola lub energia maga (związana symbolicznie z ogniem);
- Puchar zrozumienie sytuacji (związany symbolicznie z wodą);
- Miecz rozum i umysł (odpowiednik symboliczny powietrza);
- Pentakl – to materiał z którym pracuje mag (związany z energią ziemi).
Chodząc po magicznym kręgu mag w rzeczywistości zaznacza swoją strefę wpływów, pijąc z pucharu a następnie podchodząc do leżącego na ołtarzu pentaklu mag mówi: „Rozumiem sytuację i teraz wiem, jakie podjąć kolejno kroki w celu zmiany tej sytuacji”. Biorąc dodatkowo leżącą na ołtarzu różdżkę i wykonując nią odpowiednie gesty mag podaje do wiadomości, że jest gotowy poświęcić swoją wolę i energię w kierunku dokonaniem tej zmiany. To cała tajemnica magii rytualnej (oczywiście w zarysie).
Równie ważna jest lokalizacja świątyni – odniesienie jej do systemu w którym pracujemy. Chodzi między innymi o jej lokalizację według mistycznej geografii (ołtarz na wschodzie, kierunki poruszania się po kręgu itd.), umiejscowienie w odpowiednich sferach kabalistycznego Drzewa Życia itd.
Widać więc jak mocno ustrukturyzowany jest rytuał magiczny. Nie można w nim dokonać żadnej zmiany bez odpowiedniego przekształcenia szeregu innych poziomów symbolicznych znaczeń. Tworzenie rytuału magicznego samo w sobie jest aktem magicznym.
Czym jednak jest sama magia i jak ona działa? W wydanej po raz pierwszy w 1889 roku pracy „The Light of Egypt” Thomas H. Burgoyne (astrolog i założyciel Hermetycznego Bractwa Luxoru) pisał: „Nie kapłańskie szaty, ni magiczny miecz, inkantacje, pisane zaklęcia, ni mistyczny krąg mogą przynieść odpowiedź Natury na Okultny ryt; tylko ogień  wewnątrz ducha, psychiczna realizacja każdego słowa i znaku mistycznego, w połączeniu ze świadomą znajomością własnych Boskich uprawnień”.
Podobne, psychologiczne wyjaśnienia magii dominują obecnie. Przykładowo wybitny znawca pism Aleistera Crowley'a i praktykujący od dziesiątków lat mag – Lon Milo DuQuette w jednej z ostatnich książek „Low Magick, It's All in Your Head” zaznacza, że magią nie zmienimy niczego innego, oprócz naszej psychiki. DuQuette pisze: „Zawsze mówię, że jedyną rzeczą jaką mogę zmienić dzięki magij jestem ja sam. Wierzę w to. Jakiekolwiek zmiany chcę osiągnąć magiją, pierwszą i jedyną rzeczą która będzie bezpośrednio zmieniona przez moją magiczną operację będę ja”. Zmiana ta dokonuje się na poziomie nieświadomym.
Rytuał magiczny operuje symbolami. Symbole są zaś specyficznym językiem komunikacji z nieświadomością. Przykładowo w naszych snach informacje z nieświadomości  przejawiają się właśnie w postaci symbolicznych obrazów. Interpretacja snów stawia sobie za cel udzielenie odpowiedzi na pytanie: „Jaką wiadomość chce przekazać mi mój nieświadomy umysł wykorzystując senne symbole?”. Rytuał magiczny jako odwrotnością tego podejścia. Przy jego odprawianiu formułujemy pytanie: „Co chcę powiedzieć swojej nieświadomości?”. Rytuał jest rozmową z nieświadomością, rozmową która wykorzystuje jej własny, symboliczny język. Poprzez magiczny rytuał tworzymy ścieżkę prowadzącą od świadomości do nieświadomości. A dzięki naszej uwadze i intencji dążymy do realizacji jego celu.

◀ Magiczne dziedzictwo przodków ◀ ► Szamanizm i magia – bramami do odmiennych stanów świadomości ►

Aby komentować Zaloguj się lub Zarejestruj w Tarace.

X Logowanie:

- e-mail jako login
- hasło
Zaloguj
Pomiń   Zapomniałem/am hasła!

Zapisz się (załóż konto w Tarace)