11 grudnia 2023
Kahuna
Serial: Sny i wizje
Korea Północna i zepsuty ząb
◀ Inny, niebezpieczny świat ◀ ► Kontynuacja snu o innym, niebezpiecznym świecie ►
W Korei Północnej u samego Kima ząb mieć popsuty wybitnie...
Byłem gościem w Korei Północnej. Gościem samego Kima. Sam w tym śnie byłem zaskoczony, że tam jestem. Byłem traktowany jak król gdy pytano mnie skąd jestem i gdzie mieszkam. Odpowiadałem, że w pałacu Kima. Nie wiem czemu tam byłem. W moim apartamencie pojawił się Kim i podszedł do obłożnie chorego mężczyzny który jak się okazało, leżał pod kroplówką za kotarą. Przywitałem się z Kimem, zapytałem czy ten mężczyzna jest ciężko chory. Powiedziałem, że mi bardzo przykro i wyszedłem. Znalazłem się na targowisku. Budziłem zainteresowanie, ale ludzie byli bardzo przyjaźni. Szukałem na półkach jakiegoś lokalnego pieczywa, żeby spróbować jak smakuje. Widziałem tylko bułki, chleby i inne wypieki prosto z polskiego marketu. Byłem bardzo zdziwiony. Tuż przed moim wyjazdem trafiłem do dentysty. Nie wiem, dlaczego, bo nie bolał mnie ząb. Dentysta miał gabinet w kuchni, u mojej babci. Upierał się, że trzeba wyrwać zęba. Czwórkę z lewej strony na górze. Opierałem się, nie chciałem. Jednak tak się stało, że trochę go wyrwał, właściwie złamał w pół. Pokazał mi to co zostało w szczypcach. Ząb był w środku pusty, jak muszla, był brudny, z jakimś błotem, czy czymś maziowatym w środku. I od spodu miał dziurę przez którą to wszystko było widać. To co zostało w mojej szczęce było faktycznie połową zęba, ale zdrową, lśniącą i białą częścią. Jakby ta zepsuta skorupa tylko przykrywała zdrowy, choć w połowie ułamany ząb.◀ Inny, niebezpieczny świat ◀ ► Kontynuacja snu o innym, niebezpiecznym świecie ►
Komentarze
![[foto]](/author_photo/wj_X15.jpg)
1. Sen wzywajacy do krytyki, nieufności i demaskacji • Wojciech Jóźwiak • 2023-12-12
Zacznę od środka. Wszystko w tym śnie jest nie tak, okazuje się nie tym, czym jest. Na koreańskim targu nie ma lokalnych produktów tylko polskie bułki. Lekarz stomatolog przyjmuje w kuchni u babci. Śniącego ząb nie boli ani nie przeszkadza, ale po tym, jak dentysta ten ząb nadłamuje, okazuje się, że był głęboko zepsuty. Ale nie do końca, bo część, która została w szczęce, jest zdrowa. Czyli w każdej kolejnej odsłonie okazuje się, że jest inaczej niż powinno być lub inaczej niż się wydawało. San nawołuje więc do nieprzejednanie krytycznej oceny rzeczywistości, do nieufności wobec możliwych pozorów i do nastawienia na demaskowanie tego, co udaje, że jest czymś innym. Czyli sen wzywa do zdarcia "łusek z oczu".
Kim, wódz Korei, na początku, wprowadza w powyższy temat: ponieważ ta postać jest splotem sprzeczności i pozornych niemożliwości, których nie będę wyliczać.
Aby komentować Zaloguj się lub Zarejestruj w Tarace.