zdjęcie Autora

15 lipca 2015

Michał Mazur

Ladislaus Dowbor, doradca rządu Brazylii o TTIP i światowej ekonomii
! Do not copy for AI. Nie kopiować dla AI.

Kategoria: Historia i współczesność
Tematy/tagi: polityka

Ladislaus Dowbor, TTIP, Brazylia, ekonomia

Ladislaus Dowbor: syn uciekinierów z Polski doby II wojny światowej i ważna postać brazylijskiego życia publicznego, były doradca ds. ekonomicznych prezydenta Brazylii Luli da Silvy - a zatem, jak mniemam, także jeden ze współtwórców niesamowitego projektu "Bolsa Familia", zupełnie wychodzącego poza wszelkie schematy myślowe nt. ekonomii. 

http://nowyobywatel.pl/2015/05/06/rozwoj-dla-wszystkich/

Przeczytajcie sobie cały artykuł uważnie. Naprawdę warto.
Jest tam też ciekawa kwestia związana z rosnącą agresywnością USA i ich niesamowitym parciem na to, by przeforsować TTIP w Europie (czyli to, o czym już wielokrotnie wspominałem w "Tarace" - zobaczcie co pan Dowbor ma do powiedzenia w tych kwestiach):

"Brazylia bardzo się wzmocniła w ostatnich latach, ale mam wrażenie, że pozycja USA jest wciąż nie do ruszenia. A czy zmieni się to w dłuższej perspektywie? Myślę, że tak. Coraz bardziej widać, że Amerykanie przechodzą do defensywy. Miałem na ten temat dość ciekawą rozmowę z amerykańskim teoretykiem zarządzania Peterem Senge, który mówił mi, że w Stanach panuje dziś coraz głębsze poczucie niepewności – widać bowiem, że dzisiejsze dzieci nie doświadczą materialnego awansu w stosunku do rodziców, tak jak działo się to od pokoleń, a być może wręcz nie osiągną ich standardu. Takie poczucie niepewności w kraju, którego scena polityczna jest zabetonowana, a który posiada potężne wojsko i specsłużby, jest rzeczą bardzo niebezpieczną. Rozstrzygnięciem ważnym dla przyszłości USA będzie kwestia tzw. Transatlantyckiego Partnerstwa (TTIP) z Europą, które jeśli zostanie zawarte, może przedłużyć życie USA jako globalnego supermocarstwa. Wydaje mi się, że BRICS i tworzone przez nie nowe instytucje finansowe czy informacyjne rzeczywiście mogą się stać zalążkami jakiegoś nowego, wielobiegunowego ładu."

Prof. Ladislaus Dowbor - przez lata nie mieliśmy w ogóle pojęcia, że jest w ogóle ktoś taki - Polak, na dodatek jako współzarządca jednej z najpotężniejszych gospodarek świata - brazylijskiej. 

Życiorys ma trochę "nieprawilny" jako były lewicowy partyzant, poglądy też niezupełnie zgodne z doktrynami naszych rządowych ekonomistów z obcego nadania. O takich osobach nie dowiecie się z "polskich" mediów, bo idee i wartości z nimi związane mogłyby się okazać zbyt niebezpieczne dla systemu.

Jeśli interesuje was, jacy ludzie są wzorem dla potomków Legionistów, to odpowiadam wam - właśnie tacy ludzie jak Dowbor. Unika schematów myślowych, podporządkowywania się grupom nacisku - a przy tym jest odważny:

Jeśli oparcie się wyjątkowo silnej presji międzynarodowego kapitału i instytucji finansowych było możliwe w wielu krajach Afryki czy Ameryki Łacińskiej, to nie widzę powodu, żeby nie dało się pomyśleć w Europie Wschodniej.

Komentarze

[foto]
1. DowborWojciech Jóźwiak • 2015-07-15

>>>Prof. Ladislaus Dowbor - przez lata nie mieliśmy w ogóle pojęcia, że jest w ogóle ktoś taki
Kto nie miał, ten nie miał. Władysław Dowbor zrobił doktorat w Polsce w latach 1970-tych, tę wydano pracę wydano u nas jako książkę i w 1976 ją przeczytałem z dużym wrażeniem.

[foto]
2. Owszem, to był...Michał Mazur • 2015-07-15

>>>Kto nie miał, ten nie miał. Władysław Dowbor zrobił doktorat w Polsce w latach 1970-tych, tę wydano pracę wydano u nas jako książkę i w 1976 ją przeczytałem z dużym wrażeniem.


Owszem, to był jeszcze PRL. A co po ′90 roku, hm? 

Jest mi również przykro, że zamknęliście i uniewidoczniliście wątek "Płacze Matka Ukraina". Starałem się podawać informacje w wyważonej formie, nic nie poradzę na to że w obecnej sytuacji wcześniejsza, pro-Poroszenkowska (niekoniecznie proukraińska - oni krzywdzą swój własny lud!) narracja coraz bardziej się rozpada...
[foto]
3. Lata 1970-teWojciech Jóźwiak • 2015-07-15

W wywiadzie prof. Dowbor mówi:

nasza walka przypadła na szczególny okres, lata 60. i 70. – czas wojny w Wietnamie, maja ’68 i rozkwitu rewolucyjnych ruchów narodowowyzwoleńczych i lewicowych na całym świecie, zwłaszcza w Ameryce Południowej i Afryce. To był taki czas.

Dodam tłumacząc na nasze: To był okres ekspansji sowieckiego imperializmu, kiedy tyrania z Kremla usiłowała zapanować nad światem i w tym celu mobilizowała i instalowała posłusznych sobie watażków w Azji, Afryce i Ameryce Łac. (Rozwijająca się Europa już wymknęła się wtedy spoza ich zasięgu.) -- Posługując się w tym celu chwytliwą "wyzwoleńczą" i "postępową"  frazeologią. Co można zarzucić w tym czasie USA i innym potęgom Zachodu, to nieudolność, kompromitującą zwłaszcza w Wietnamie.
Ale pod koniec lat 1970-tych rozzuchwaleni Sowieci wykonali błąd, który okazał się dla nich w końcu zabójczy: weszli, jawnie, z własnym wojskiem, do Afganistanu. Wkrótce potem w USA wygrali Republikanie, których prezydent Ronald Reagan trafnie nazwał ZSRS "imperium zła" i zręcznie ich postraszył. Ciąg dalszy już jest bliższy naszych czasów.

Niestety, prof. Dowbor nie porzucił lewackich frazesów.
[foto]
4. Owszem, była walka....Michał Mazur • 2015-07-15

Owszem, była walka. I ZSRR przegrało.

Niewiele Polaków zdaje sobie sprawę z jednej rzeczy - to właśnie prezydenturę Regana Amerykanie postrzegają jako punkt zwrotny, gdzie przeciętnemu obywatelowi USA zaczęło być gorzej, a dysproporcje majątkowe "skyrocketed" - jak to oni mówią.

Znajomi "Portugale" z magazynu w Thatcham już porzucili Anglię, do której napływają kolejne dziesiątki tysięcy osób, przekonanych "Tu jest Anglia, tu musi być lepiej" (ostatnio szczególnie dużo osób z Europy południowej). 
Pojechali do Brazylii, w której rządzą "lewackie frazesy" - a na gospodarkę kraju mają wpływ ludzie tacy jak Dowbor. Szkoda, że nie znam portugalskiego...
[foto]
5. Dowbor w końcu ustępuje...Wojciech Jóźwiak • 2015-07-15

...mówiąc:
W zdrowej gospodarce jest miejsce zarówno dla sektora publicznego czy spółdzielczego, jak i prywatnego. Rzecz w tym, żeby nie traktować wszystkich obszarów życia społecznego i gospodarczego jedną ideologiczną sztancą, do czego tendencję miał zarówno fundamentalizm typu sowieckiego, jak i „eksperci” rodem ze szkoły chicagowskiej. Istnieją sfery, takie jak edukacja, zdrowie, bezpieczeństwo czy komunikacja, które powinny pozostać pod kontrolą publiczną.
Ciekawe są też jego opinie z okresu pobytu w Polsce-PRL. Ale nie ma sensu przepisywać tamtego wywiadu. :)

Aby komentować Zaloguj się lub Zarejestruj w Tarace.

X Logowanie:

- e-mail jako login
- hasło
Zaloguj
Pomiń   Zapomniałem/am hasła!

Zapisz się (załóż konto w Tarace)