17 marca 2017
Wojciech Jóźwiak
Małpyśmy?
Nieoczekiwanie, oprotestowany został w artykule Philipa Goffa niewinny fragment, w którym ów Autor wspominając teorię Darwina, napisał, że: „według teorii ewolucji Karola Darwina nasi przodkowie byli małpami. Wszystkie te poglądy szalenie kłócą się z naszym zdroworozsądkowym poglądem na świat lub przynajmniej kłóciły się w momencie, gdy zostały po raz pierwszy zaproponowane /.../”. Ponieważ komentarze w tej sprawie nie należą do właściwego tematu, zbieram je tutaj.
Komentarze
![[foto]](/author_photo/dobrowolski.jpg)
![[foto]](/author_photo/wj_X15.jpg)

Więc nie tylko nasi przodkowie byli małpami, ale również my jesteśmy małpami. Co jasno wynika z powyższego kladażu.
Ze strony: https://en.wikipedia.org/wiki/Human_evolution )
![[foto]](/author_photo/wj_X15.jpg)
Jak widać, czy "jesteśmy małpami" czy nie jesteśmy, nie jest sprawą faktów, tylko użycia słów i umowy co do ich używania. Kiedyś butnie uznano, że „ludzie nie są zwierzętami” – zatem, skoro „małpy są zwierzętami”, to „ludzie nie są małpami”. Ale ludzie są zwierzętami. Więc nic im nie przeszkadza należeć do kategorii „małp” czyli być małpami.
Poza tym, rozumowanie moich Przed-dyskutantów prowadzi do sprzeczności:
Człowiek nie jest małpą. Wspólny przodek człowieka i szympansa nie był małpą (bo „nie pochodzimy od małp, tylko mamy z nimi wspólnych przodków”). Także wspólny przodek człowieka, szympansa i goryla nie był małpą. (Bo jak wyżej.) Wspólny przodek człowieka..., goryla, gibbona, pawiana... nie był małpą. Wniosek: żaden gatunek małp nie miał przodków będących małpami. Lub: wszystkie małpy pochodzą od przodków ludzi. A dalej: żadne nie zwierzę nie pochodzi od przodków będących zwierzętami: wszystkie pochodzą (nie od zwierząt tylko) od „przodków ludzi”.
Strasznie się boimy tego, że być może jesteśmy zwierzętami.
Oraz chwytamy się myśli (patrz wpis p. Jerzego Pomianowskiego), że skoro tamci „wspólni przodkowie” nie są 100%-owo zdefiniowani (są wciąż missing-linkami?) to może, jednak, nie istnieli? Nie było ich? Bóg nas (co za ulga!) stworzył?!
![[foto]](/author_photo/wj_X15.jpg)
Być, czy koniecznie być, hamletowa wątpliwość.
Współczesna jak i człowieka neolitu.
W twojej klatce 2x3 mieścisz się wygodnie.
Intelektualiści w kawiarenkach internetowych,
członkowie honorowi grupy anonimowych selfistów.
Inteligencja jest niemodna,
łatwe odpowiedzi, zbyteczne dylematy.
Wyszukuje się (szuka, tak) historii z wielkiego finału.
Ma się nadzieję (łudzi się, tak), że cokolwiek się wydarzy,
„panta rhei” i „singing in the rain”.
Lekcje nirwany,
jest Budda w indyjskim szeregu,
dla wszystkich godzina powietrza, w chwale.
Tłum krzyczy mantrę „ewolucja błądzi”.
Naga małpa tańczy
Zachodnią Karmę...
Leją się krople Chanel na aseptyczne ciała,
zanurz się w zapachu tobie podobnych.
Wszyscy wszystkowiedzący w sieci.
Koka dla ludu. Opium dla biednych.
Doszukuje się (szuka, tak)
człowieczeństwa wirtualnego.
Sex appeal (seksapil)
Cokolwiek się wydarzy, „panta rhei” i „singing in the rain”.
Lekcje nirwany, jest Budda w indyjskim szeregu,
dla wszystkich godzina powietrza, w chwale.
Tłum krzyczy mantrę „ewolucja błądzi”.
Naga małpa tańczy
Zachodnią Karmę.
Zachodnią Karmę.
Kiedy życie staje się rozrywką, upada ludzkość.
Zachodnia Karma. Zachodnia Karma...
Małpa się podnosi... Namasté! Alé!
Lekcje nirwany, jest Budda w indyjskim szeregu,
dla wszystkich godzina powietrza, w chwale.
Tłum krzyczy mantrę...
Jednak wyjątkowość sapiensów jest oczywista, choćby ze względu na niesamowite tempo ewolucji, nie spotykane u prostych zwierząt.
Dwieście tysięcy lat temu pojawia się sapiens anatomicznie współczesny będący tylko wyjątkowo zmyślną małpą (potrafi podtrzymywać ogień, i pływać na pniu drzewa), potem 150 tysięcy lat całkowitego zastoju, i nagle mamy kromaniończyka z całkowicie współczesnym mózgiem. Maluje, rzeźbi, odprawia obrzędy, robi instrumenty muzyczne i ozdoby.
Przepaść między zwykłymi zwierzętami a człekozwierzem wydaje się być od 30 tysięcy lat bardzo poważna.
Aby komentować Zaloguj się lub Zarejestruj w Tarace.