Właśnie wracam od lekarza. Jak we śnie spory guzik, nawet na biopsję się nie nadaje. Od razu dostałam zaproszenie na stół. Meduza na prawej dłoni to będzie chirurg i oby tylko to..albo to pod snem "diagnoza"być powinno

oj bardzo mi przykro:( To może byś sobie powizualizowała zmniejszenie guza? Może dasz rade powstrzymać rozwój choroby. Co o tym sądzisz? Mnie się udało chociaż nie bardzo wizualizowałam tylko pozytywnie myślałam:))Zastanów się z jakiego problemu w twojej gowie go hodujesz?Dlaczego w tym właśnie miejscu. Może jak mu odetnesz zasilanie w problemie to się poprawi?Trzymam za ciebie kciuki:))

Zainteresował mnie archetyp meduzy, który symbolizuje cykle czasu przeszłego, teraźniejszego i przyszłego. Cykle natury jako życia, śmierci i powtórnych narodzin. Jest on strażnikiem progów i przejść pomiędzy królestwami nieba, ziemi i świata podziemnego. Jest panią bestii, utajonej i aktywnej energii. Niszczy po to, by odbudować równowagę. W Grecji Metis określała roztropność, rozwagę, mądrość i przebiegłość w Egipcie - Maat to również szukanie mądrości. Łatając w całość archetyp ten pokazuje suwerenną kobieca mądrość. Podobno wzrok meduzy zamieniał człowieka w kamień..
Antycznym, szeroko rozpoznawanym jej symbolem, była przerażająca rytualna maska Meduzy. Miała szeroko otwarte, nie mrugające oczy, które odzwierciedlały jej wielką mądrość. Są wszystko wiedzącymi, wszystko widzącymi oczami, które widzą poprzez nas, penetrując nasze iluzje i zaglądając w głębię prawdy. Jej usta są trupie; wyglądają jak czaszka. Pożerają całość życia zwracając nas do źródła. . Czasem ma ona przerażające kły dzika, które mają odstraszyć mężczyznę jednakże odwołują się także do świni, starożytnego symbolu macicy i narodzin. Maska była używana by strzec i chronić kobiety oraz sekretną wiedzę Świętej Kobiecości. Dosłownie ostrzegała mężczyznę „Trzymaj się z daleka! Kobiece Misteria.”
U mnie była na dłoni, na prawej dłoni, a prawa strona skłania do rozwagi i „naukowego” podejścia.. Alu, więc jedyna logiczna i racjonalna wizualizacja medyczna, to kolejne USG. Cały czas tak jak i we śnie kombinuję co tu zrobić …Odciąć zasilanie w problemie..problemy mam jak u każdego przeciętnego szaraka. Właściwie ostatnimi czasy, czas bezproblemowy. Cóż jeśli nie będzie się tego dało tego „zrzucić” ,to jak antyczna meduza uśmiercę to coś dla życia, bo w kamień a właściwie proch nie mam zamiaru się jeszcze zamieniać:)I z nieustająco dobrym humorem idę zaraz do lasu szukać czarnego szlaku a być może znajdę jeszcze jakieś czarne strzałki;)Pozdrawiam

Ty się tą meduzą nie przejmuj, ja przed chwilą wyczytałam, że meduzę zabił Perseusz (u ciebie może lekarz) więc się wyleczysz na pewno, bo masz jeden pozytywny sen: Krawężnik, lampa i slup, on jest pozytywny na maksa

Właściwie, to on został wprowadzony w błąd.łatwiej mu było zabić niż zrozumieć a przecież to wcale zła kobieta była:)hmm

będzie dobrze, bo w tym jednym śnie Krawężnik, lampa i slup na końcu snu, po przejściach masz udany zakup- lampę. A ona dla mnie symbolizuje odnalezienie właściwej drogi, (to tak jak latarnia) oświecenie. Dla mnie też ta lampa jest symbolem życia w zgodzie ze sobą, odzyskanie sil witalnych... tak myślę.