05 października 2017
Piotr Tiszczenko
O zabawkach
Pustka zagraconej duszy
! Do not copy for AI. Nie kopiować dla AI.
Dobrze umieć odróżnić, co jest tylko wypełniaczem miejsca, które powinno zostać puste, żeby więcej było widać i żeby lepiej się oddychało.
To puste miejsce nie oznacza wcale nicości. Wręcz przeciwnie, jest przestrzenią najważniejszą, potrzebną żeby coś się w niej rodziło. Nicość zaś, to właściwie jej wypełniacz – tandetna imitacja czegoś, co prawdziwe. I ten wypełniacz jest bezwartościowym gratem, który zajmuje przestrzeń, zawadza i budzi irytację. Każe zabiegać o siebie. Każe się spieszyć, by jak najszybciej ( „już teraz na pewno ostatecznie!” ) wypełnić puste miejsce kolejnym zastępnikiem. Na przykład dzieckiem, albo nowym samochodem, albo miłością (która siebie zachwala: „Pokochaj mnie, a znajdziesz sens”), albo ideologią, albo religią… Wszystko to wygłasza jednakowo brzmiącą treść: „Weź mnie, a dam ci spełnienie.”
Jednak otrzymuje się tylko rosnący głód i troskę, bo wszystko to bezwartościowe rupiecie, udające skarby. Zewsząd słychać jak te rupiecie reklamują się ustami ludzi oszukanych. Ludzi, którzy chcą wierzyć, że znaleźli coś wartościowego i za nic nie przyznają, że wciąż odczuwają w sobie pustkę.
Bieganina za gratami tym jest szybsza, im bardziej brakuje przestrzeni. Widać już coraz mniej i czasu pozostało coraz mniej. Powietrza jest coraz mniej. Irytuje już wszystko, co nie upaja aż do zapomnienia. A życie wciąż przyspiesza: „Ach, jak ten czas ucieka! Kiedy to minęło?”. W końcu chce się już tylko upaść i zasnąć, bo niczym nie można przesłonić ciężkiej pustki zagraconej duszy.
To puste miejsce nie oznacza wcale nicości. Wręcz przeciwnie, jest przestrzenią najważniejszą, potrzebną żeby coś się w niej rodziło. Nicość zaś, to właściwie jej wypełniacz – tandetna imitacja czegoś, co prawdziwe. I ten wypełniacz jest bezwartościowym gratem, który zajmuje przestrzeń, zawadza i budzi irytację. Każe zabiegać o siebie. Każe się spieszyć, by jak najszybciej ( „już teraz na pewno ostatecznie!” ) wypełnić puste miejsce kolejnym zastępnikiem. Na przykład dzieckiem, albo nowym samochodem, albo miłością (która siebie zachwala: „Pokochaj mnie, a znajdziesz sens”), albo ideologią, albo religią… Wszystko to wygłasza jednakowo brzmiącą treść: „Weź mnie, a dam ci spełnienie.”
Jednak otrzymuje się tylko rosnący głód i troskę, bo wszystko to bezwartościowe rupiecie, udające skarby. Zewsząd słychać jak te rupiecie reklamują się ustami ludzi oszukanych. Ludzi, którzy chcą wierzyć, że znaleźli coś wartościowego i za nic nie przyznają, że wciąż odczuwają w sobie pustkę.
Bieganina za gratami tym jest szybsza, im bardziej brakuje przestrzeni. Widać już coraz mniej i czasu pozostało coraz mniej. Powietrza jest coraz mniej. Irytuje już wszystko, co nie upaja aż do zapomnienia. A życie wciąż przyspiesza: „Ach, jak ten czas ucieka! Kiedy to minęło?”. W końcu chce się już tylko upaść i zasnąć, bo niczym nie można przesłonić ciężkiej pustki zagraconej duszy.
Komentarze
![[foto]](/author_photo/RomanKam.jpg)
1. Ja bym... • Roman Kam • 2017-10-08
...nie ekstrapolował tych rozterek na cały świat. Są ci, przeznaczeni dla pustki i ci którym graty robią dobrze, a brak gratów szkodzi. Obie podejścia są realne i spełniające, a odejścia od nich frustrujące. Słowo Pana ładne i melodyjne, czyta się zgrabnie. Jako pytanie: po której jesteś stronie? Zupełnie na miejscu. Jednak, żeby wszystkim proponować? Toś Pan chyba z byka spadł :)
![[foto]](/author_photo/kjjhkjh.jpg)
2. Może ma Pan... • Piotr Tiszczenko • 2017-10-09
Może ma Pan rację z tym bykiem, ale raczej sobie coś tu próbuję wytłumaczyć przez zestawienie tego innego podejścia z "normalnymi" ciągotami ku gratom. I ostrzec siebie chcę raczej, niż innym wskazywać jedyną słuszną ścieżkę.
![[foto]](/author_photo/RomanKam.jpg)
3. Wiem... • Roman Kam • 2017-10-09
...ostatnio trudno na Tarace o dystans i poczucie humoru. Stoimy przed bagnem, Pan mówi śmierdzi, ja mówię cuchnie i ogólnie pchać się nie należy, chyba że ma się szerokie kopyta ;)
Dobrze napisane, co by nie mówić - dlatego się odezwałem - Pozdrawiam!
Dobrze napisane, co by nie mówić - dlatego się odezwałem - Pozdrawiam!
Aby komentować Zaloguj się lub Zarejestruj w Tarace.