Trudno jest znaleźć zwykłe zadowolenie z życia, nie wspominając o oświeceniu, kiedy smutek, depresja, agresja (czyli depresja skierowana na zewnątrz) ataki paniki czy klaustrofobia szarpią za umysł i serce.

 Metod prowadzących do wyzdrowienia jest wiele. Ważna jest też odwaga, aby szukać rozwiązania.  Załóżmy że zdobyliśmy się na odwagę aby uzyskać dobrostan. Ale, jak znaleźć te metody. Która jest dla mnie najlepsza?

 Jose Silva w swoim genialnie efektywnym i prostym kursie UltraMind daje nam dwie techniki o wręcz uniwersalnym zastosowaniu. Mentalne Video i Technkę Trzech Scen. Jakkolwiek T3S (Technika Trzech Scen) służy głównie do realizacji otrzymanego ukierunkowanie, to faktem jest, z mojego doświadczenia, że posiada ona także „ukierunkowujące” właściwości.

 Kilka lat temu na mój  kurs w Ottawie, z wielkim trudem, pokonując wiele przeciwności, dotarła Edi. Edi pochodzi z Rumunii. Kobieta w średnim wieku cierpiąca na wiele dolegliwości. Najważniejsze dla niej do rozwiązania były ataki paniki i klaustrofobia. Kurs przetrwała jakoś, czasem wybiegając z sali w czasie ćwiczenia ponieważ ściany niebezpiecznie zbliżały się do niej.

 Kilka dni później zadzwoniła do mnie prosząc o pomoc, wskazówki. Jest trochę lepiej, używała T3S, ale to jeszcze nie to co bym chciała. Zaproponowałem aby zaprogramowała sen aby odnaleźć pierwszą przyczynę jej kłopotów. Następnego dnia opisała mi swój sen. Zobaczyła siebie jako małą dwu-letnią dziewczynkę siedzącą gdzieś na środku wiejskiej drogi. Zbliża się do niej OGROMNA krowa i przeskakuje przez nią.

 Edi nie pamiętała tego zdarzenia, jednak wiedziała o nim ponieważ jej matka często powtarzała: Omal cię nie straciliśmy kiedy ta krowa przeskoczyła przez ciebie.

 Rozwiązanie: Poradziłem Edi aby weszła w Alfa i zmieniła zakończenie tej sceny. Krowa zamiast skakać, spokojnie obeszła siedzącą dziewczynkę.

 Po 3 miesiącach Edi napisała do mnie e-mail którą pozwoliła mi zamieścić w mojej książce: Walk on Water in the World of Symptoms. Okazało się że ataki paniki zniknęły razem z klaustrofobią a ona sama wróciła do pracy jako nauczycielka. Poprzedni stan utrzymywał się przez 15 lat.

 Rok pózniej w efekcie tych zmian Edi przeprowadziła się z Ontario do Prince Edward Island, skąd pochodziła też Ania z Zielonego Wzgórza, i kupiła dom z widokiem na ocean. Wróciła też do malowania.

 T3S której zadaniem jest manifestacja naszych potrzeb skieruje nas np. do ludzi którzy pomogą w rozwiązaniu problemu.

 Dwa lata temu znowu usłyszałem od Edi. Jej e-mail była dość dramatyczna: Pomocy, tracę wzrok! Edi cierpiała, z tego co zrozumiałem na Jaskrę, trzy operacje laserowe udrażniające kanał którym odpływa ciecz od gałki ocznej okazały się nieskuteczne. Kanał blokował się. Więcej o Jaskrze w tym linku: http://www.nazdrowie.pl/artykul/jaskra-slepota-tylko-na-wlasne-zyczenie

 Co zrobić? Zaproponowałem tą samą metodę co poprzednio. To znaczy znalezienie i uwolnienie pierwszej przyczyny i późniejszych przyczyn na linii czasu. Tym razem zrobiłem z Edi półtora godzinną sesję telefoniczną. Edi wyrzuciła z siebie wszystko a mnie zebrało się na wymioty. Miesiąc później otrzymałem od niej e-mail.

 Miałam następną operację. Udała się. Widzę.

 Próba zapomnienia traumatycznych wydarzeń z naszego życia może zaowocować niespodziewanymi komplikacjami. Odzyskaj dobrostan! Zmierz się ze swoją OGROMNĄ krową. Powodzenia.