07 maja 2018
Mirosław Piróg
Serial: Inne Myśli
Pierwszy paszkwil na neolit
◀ O prawdziwej religii ◀ ► O taoistycznej krytyce cywilizacji ►
Gdzie znajdujemy pierwszą krytykę podstaw współczesnej cywilizacji? Ano już w „Księdze Rodzaju”, gdzie czytamy boskie słowa, klątwę skierowaną do Adama tuż przed wygnaniem go z raju...
Oryginalnie pod tytułem „O pierwszym paszkwilu na neolit” w blogu Autora „Inne Myśli” 6 maja 2018; w Tarace za uprzejmą zgodą.
Gdzie znajdujemy pierwszą krytykę podstaw współczesnej cywilizacji? Ano już w „Księdze Rodzaju”, gdzie czytamy boskie słowa, klątwę skierowaną do Adama tuż przed wygnaniem go z raju: „Przeklęta niech będzie ziemia z twojego powodu: w trudzie będziesz zdobywał od niej pożywienie dla siebie po wszystkie dni twego życia. Cierń i oset będzie ci ona rodziła” (3,17-18). Z jakiego to raju Adam został wygnany? Z raju paleolitu, z którego popadł prosto w kierat neolitu. Osiedlenie się człowieka i uprawa ziemi wcale nie były czymś tak wspaniałym, jak się niektórym do dziś wydaje. Warunki życia nie poprawiły się znacząco, a stan zdrowia neolitycznych rolników pozostawiał wiele do życzenia, stali się drobniejsi i bardziej chorowici, a nawet ich mózgi uległy zmniejszeniu. Wzrastająca gęstość zaludnienia z kolei wpływała negatywnie na psychikę, ukształtowaną w ciągu tysięcy lat paleolitu przez życie w niewielkich grupach. Hierarchizacja życia społecznego i postępujące rozwarstwienie w obrębie osad i miast wydobyły na jaw najgorsze strony ludzkiej natury. Impulsem ku osiedleniu była być może chęć polepszenia bytu materialnego, pragnienie zapewnienia sobie bezpieczeństwa, stałości podaży pokarmu i stabilności relacji społecznych, czyli ostatecznie podążanie za zasadą przyjemności. Skutki jednak jakie za sobą pociągnęło były wprost odwrotne do zamierzonych, życie osiadłe okazało się bowiem najkrótszą drogą do kumulującego się w kolejnych pokoleniach cierpienia całej ludzkości.
Doprawdy, nie tylko ziemia, ale i Ziemia jest przeklęta z powodu człowieka. Ziemia stała się dla rolnika neolitycznego przedmiotem, surowcem, z którego pozyskiwał żywność. Rośliny i zwierzęta stały się jedynie środkami do zaspokajania potrzeb człowieka, wszystko, co go otacza stało się tylko czymś przydatnym, podręcznym i do wykorzystania, pozbawionym wszelkiej innej funkcji poza służeniem człowiekowi. Ten przedmiotowy i utylitarny stosunek do Ziemi jest główną cechą współczesnej cywilizacji globalnej i został także wyrażony w słynnym biblijnym wersecie: „Bądźcie płodni i rozmnażajcie się, abyście zaludnili ziemię i uczynili ją sobie poddaną” (1,28). I ludzie posłuchali owych słów, na własną zgubę.
Początkowe rozdziały „Księgi Rodzaju” to pierwszy paszkwil na neolit. Ten, kto je napisał wykazał się nie tylko dobrą intuicją odnośnie przyszłości, ale i wyraził swoje rozczarowanie neolitem, uprawą roli i życiem zbiorowym, jak również pragnienie dominacji i kontroli nad życiem na Ziemi, co można uważać jako swego rodzaju kompensację za utratę paleolitycznego raju. Dzisiaj krytykowany przez niego sposób życia człowieka, wówczas tylko w formie zapowiedzi, w pełni ujawnił wszystkie swe negatywne aspekty. Eksploatacja całej planety, przeludnienie, groźba radykalnych zmian klimatycznych – to wszystko jest pokłosiem neolitycznej rewolucji agrarnej, doświadczonej jako upadek człowieka i wygnanie z raju. Można wręcz uznać ostatnie dziesięć tysięcy ludzkiej historii za okres gorączkowych prób powrotu do rajskiego stanu, prób podejmowanych za pomocą tego, co człowiek miał najlepszego na podorędziu – przemyślności i woli, generowanych przez coraz bardziej różnicującą się świadomość. Efekty tego wysiłku, obecnie dojmująco doświadczane przez ludzkość, są jednak destrukcyjne. Klątwa dalej działa.
◀ O prawdziwej religii ◀ ► O taoistycznej krytyce cywilizacji ►
Komentarze
"przeludnienie,"Raczej koncentracja. Ogólnie w miastach tłok a już kilka kilometrów za miastem ludzi mało. Są ogromne rejony, gdzie wcale ich nie ma.
"groźba radykalnych zmian klimatycznych – to wszystko jest pokłosiem neolitycznej rewolucji agrarnej..."To raczej radykalne zmiany klimatyczne były przyczyną rewolucji agrarnej .
![[foto]](/author_photo/wj_X15.jpg)
![[foto]](/author_photo/pirog.jpg)
PS
Wszędzie ludzie powołują się na Petersona. To jakiś nowy guru? Bo tylko znają go z YT raczej, książka ma wyjść dopiero w Polsce. Czy tylko jego bunt przeciw poprawności politycznej mu sławę zapewnia, czy może coś ciekawego ma do powiedzenia?
Kwestia poprawności politycznej jest raczej marginalna w jego dziele, choć jak sam mówi, to właśnie ona przyniosła mu ogromną popularność.
Słowa-klucze: Darwin, Freud, Jung, Piaget, Carl Rogers, Nietzsche, Sołżenicyn. To jest jego panteon przypisów, do którego odwołuje się przy każdej okazji.
Co zaś do mniemanego sporu na linii religia/nauka, to nie ma o czym mówić, bo jak naucza Peterson [moja parafraza]: Jeśli ktoś myli perspektywę religii i nauki, to mu się zdaje, że autorzy Biblii byli po prostu złymi naukowcami. Tymczasem oni w ogóle nie byli naukowcami, bo mało kto myśli jak naukowiec; nawet naukowcy poza swoją ścisłą specjalizacją nie myślą naukowo.
Religia tłumaczy sens życia, a nie rozłożenie atomów w neutronie czy tam odwrotnie.
A sens życia pokazuje się w postaci Marduka, który ma oczy dookoła głowy i mówi magiczne słowa. Co to znaczy? Ano to, że uważnie patrzy na świat i potrafi go zmieniać za pomocą intelektu, wyrażanego w słowach. I to jest misja dla każdego z nas.
I tak i nie. Całej, bo cała Ziemia jest w zasięgu Człowieka. Podobnie jak i jest w zasięgu gęsi.
Nie całej, bo zapasy "eksploatacyjne" zależą od oceniającego, a wiele z nich może nawet nie zostało uszczknięte.
Co do filozofii w temacie, to bakterie skuteczniej eksploatują Ziemię.
Nie zapomnijmy też o nowej religii - nauce . Tej nauce na usługach biznesu. Biegającej na smyczy politycznie dzielonych grantów. Wykorzystywanej do wskazywania kierunku przepływu dóbr .
Ta nauka, która wydobywa zrozumienie z niezrozumiałego, to też jednak religia. Chyba tej jestem wyznawcą.
![[foto]](/author_photo/pirog.jpg)
![[foto]](/author_photo/kapalka.jpg)
![[foto]](/author_photo/pirog.jpg)
Tak ja to widzę. To tereny borealne dawały możliwości udomowienia zwierząt i roślin. Tych, które obecnie są wykorzystywane: reny, konie, krowy, owce, kozy, świnie, pszenice, żyta, prosa, owsy, lny.
![[foto]](/author_photo/wj_X15.jpg)
Aha, i nie miało to związku z hodowlą zwierząt: ta pojawiła się później i nie wszędzie. Meksykanie udomowili tylko indyki.
![[foto]](/author_photo/wj_X15.jpg)
Tam także o innych "mitach", tzn. nieprawdziwych i uproszczonych poglądach na prehistorię.
Co do początku organizacji społeczeństwa, to budowa wałów na Śląsku lub Ukrainie świadczy o ogromnym przedsięwzięciu, wysiłku wielu ludzi. W miarę zmian tras przepędu zwierząt wały te przebudowywano. Z trudem zbudowanych zagonów nie opuszczano z byle przyczyny, a pozostając w jednym rejonie ludzie mogli zadbać o rośliny.
Z kolei ryglowanie parowów czy budowa koszar doprowadziła do powstania stałych i zdatnych do regulacji punktów odniesienia, obserwacji. Pozycje ciał niebieskich wobec tych punktów pozwoliły na ustalanie okresów migracji zwierząt, pór roku, rozrodu czy faz wegetacji. Pomiędzy wielkimi łowami dużych roślinożerców były okresy obfitości ryb lub raków czy zwiększonego zagrożenia ze strony drapieżników. Stojąc po środku koszary, na podstawie obserwacji, okresy poszczególne konkretnym słupom można przydzielić. Tak więc pierwowzór zwierzyńca niebieskiego wytropiliśmy. Te koszary, ze stołem rzeźnickim i pręgierzem po środku, to pierwowzory monumentalnych budowli, tzw. megalitycznych.
Co do "jednoczesnego" rozpoczęcia upraw, to 2000 lat wielką różnicę czyni. To dużo czasu. Ideę w tym czasie można było roznieść po całym świecie. Nie żartuję . Umiejętności szkutnicze Człowieka są bardzo stare, więc wielka woda była przeszkodą możliwą do pokonania . Ameryka i Polinezja były w zasięgu Człowieka, że nie wspomnę o Afryce . Bliski Wschód i wschodnią Azję można odwiedzić nawet piechotą. Z jednego więc rejonu idea mogła pochodzić.
Ja tak uważam . Zasadami prawidłowego rozumowania tnę te "rewelacje", więc nie wstydzę się ich upowsz
Aby komentować Zaloguj się lub Zarejestruj w Tarace.