20 maja 2011
Michal Majka
Serial: Sny i wizje
Przejście
Sen z października 2010.
Dobrze mi znana osoba pomagała mi przejść na drugi świat. Nie wiedziałem w jaki sposób umarłem. Nie przejmowałem się Jak, ważne było ze odchodziłem i było to dla mnie bardzo naturalne.
Szliśmy przez niczym nie wyróżniające się ogromne pomieszczenie. Miałem ze sobą torbę podróżną. Zatrzymaliśmy się przed niewidoczną granicą. Rozmawialiśmy. Powiedziałem towarzyszowi aby przekazał szczególnie przyjacielowi i kilku osoba z rodziny by ci się nie martwili, ze wszystko jest w porządku. W końcu przekroczyłem granice przenikających się wymiarów - nie było żadnych efektów i świadomy, że to nie jest już "Ziemia" poszedłem w swoim kierunku.
Dobrze mi znana osoba pomagała mi przejść na drugi świat. Nie wiedziałem w jaki sposób umarłem. Nie przejmowałem się Jak, ważne było ze odchodziłem i było to dla mnie bardzo naturalne.
Szliśmy przez niczym nie wyróżniające się ogromne pomieszczenie. Miałem ze sobą torbę podróżną. Zatrzymaliśmy się przed niewidoczną granicą. Rozmawialiśmy. Powiedziałem towarzyszowi aby przekazał szczególnie przyjacielowi i kilku osoba z rodziny by ci się nie martwili, ze wszystko jest w porządku. W końcu przekroczyłem granice przenikających się wymiarów - nie było żadnych efektów i świadomy, że to nie jest już "Ziemia" poszedłem w swoim kierunku.
Komentarze
1. zmiana • NN#248 • 2011-05-23
przejście to zawsze jakaś zmiana, myślę że wiąże się z decyzją, nowym poglądem...
Aby komentować Zaloguj się lub Zarejestruj w Tarace.