Serial: Wielkie Arkana
Shamanic Tarot Journey 2020 – co nowego w podróży?
! Do not copy for AI. Nie kopiować dla AI.

Kategoria: Tarot
Tematy/tagi: tarot • tarot: autorska talia

Tarot jako lustro. Tarot jako mandala. Tarot jako narzędzie integracji procesu oraz szamańskiej podróży. Coaching tarotem. Randka z intuicją oraz wewnętrznymi archetypami...

Każda podróż oraz każda ceremonia – spotkanie z medycyną ziemi, roślin, pieśni i ludzi – pogłębia moje rozumienie kart oraz odsłania kolejne znaczenia Shamanic Tarot Journey. Za kilka dni wrócę z Bali. Czas przed powrotem odsyła mnie do pytań: Czym jest dla mnie tarot? Jak widzę arkana? Co wydarza się na konsultacjach? Skąd przychodzą interpretacje oraz skąd płynie inspiracja?

Sposób w jaki widzę tarota ulokować można na pogranicza kilku dziedzin nauki oraz różnych form kreatywności ludzkiej psychiki. Ważną inspiracją są dla mnie teksty Jodorowskiego, Campbella, Woodman i Junga. A jeszcze ważniejszą –  własna dusza.

W skrócie: Tarot jako lustro. Tarot jako mandala. Tarot jako narzędzie integracji procesu oraz szamańskiej podróży. Coaching tarotem. Randka z intuicją oraz wewnętrznymi archetypami.

Spotkanie z tą, która wie – z wewnętrzną mądrością, podświadomością, głosem rodu, porządkiem systemu i karmicznym prawem. Z lojalnością i odpowiedzialnością.

TWÓRCZOŚĆ I TOŻSAMOŚĆ

Jakie życie tworzysz? Jakiemu życiu stawiasz opór? Jakie życie nie może się przez Ciebie manifestować? Co stoi lub co stawiasz na przeszkodzie? Co ta przeszkoda ochrania? Przede wszystkim zaś: Kim jesteś tu i teraz?

Pierwsza karta Shamanic Tarot Journey jest zawsze o tożsamości. O tym jak widzimy same i samych siebie. Oraz czemu służy takie widzenie, jeśli dziwnym trafem nie służy nam… A może tylko nam się wydaje, że nie służy?

FOKUS-POKUS

Kolejna karata układu jest projekcją wizji albo tematu, z którym ktoś przychodzi. Nie zawsze jest to pytanie. Czasem to sfera życia lub obszar zainteresowań. Proszę o skupienie na tym, co dla osoby jest najważniejsze. Nie ma konieczności dzielenia się tym na głos – liczy się fokus-pokus.

Następnie, jeszcze przed wyciągnięciem karty trzeciej, zastanawiamy się nad relacją między tożsamością osoby pytającej, a charakterem karty przedstawiającej temat czytania. Im więcej powiesz albo pomyślisz na temat tego, co widzisz – tym większy Twój wkład w czytanie, które jest przecież Twoje.

Bywa, że słowa płyną od osoby, która pyta i po kilku minutach człowiek ten widzi, że wie. Bywa też, że cisza oraz otwartość i potrzeba inspiracji tworzy przestrzeń dla mojego wiedzenia. Najczęściej jedno i drugie.

NATURA, KULTURA I ICH INTERPRETACJE

Interpretacje kart w trakcie Shamanic Tarot Journey pochodzą z różnych światów – z tradycji tarota, z symboliki kultury szamańskiej, z jungowskiej teorii archetypów, z numerologii i z pola morficznego okoliczności, w jakich się spotykamy.

Wskazówki dają natura, zachowanie ludzi i zwierząt wokół, a nawet wiertarka czy stukot młotka. Dużo szumów w Twoim życiu ostatnio? Nagłe zmiany planów? Spóźnienia? Konieczność rezygnacji? Czytanie okoliczności pomaga zakotwiczyć interpretację symboli w konkretnym tu i teraz.

KOLEJNE PUZZLE I BRAKUJĄCY ELEMENT

Kolejne karty widzę jak puzzle, których klientka lub klient potrzebują do swojej układanki, która jest mandalą – tak, jak ludzka psychika, czyli dążąca do całości jaźń w procesie integracji.

Obraz to szansa na zobaczenie przeszkody, ścieżki, mostu, celu. Karty wydobywają z podświadomości skojarzenia i połączone z nimi emocje. Można nie mieć dla czegoś słów oraz tkwić w „nie wiem”, a obraz i tak podziała jak klucz lub jak… dziurka od klucza!

Tarot uczy mnie wdzięczności za każdą z kart oraz zaufania, że proces trwa – odkrywając przede mną tyle, ile akurat jestem w stanie zobaczyć i przyjąć, czyli zintegrować. Takim jego rozumieniem i doświadczaniem mogę się z Tobą podzielić.

PISANIE O TAROCIE I AUTO-AKTUALIZACJA

W trakcie ubiegłorocznego warsztatu „Konstelacje w polu tarota” Piotr Pałagin, tarocista z Moskwy rodem, dzielił się z nami swoim przemyślanym zaniechaniem pisania o kartach. Po wydaniu książki szybko zauważył, że to co myślał w trakcie jej tworzenia zmienia się bardzo dynamicznie, a czasami diametralnie…

Opowieść ta inspiruje mnie jednak nie do zaniechania, a do auto-aktualizacji wizji Shamanic Tarot Journey. Artykuł ten jest jedną z nich, żywą na marzec 2020.