zdjęcie Autora

01 stycznia 2013

Piotr Jaczewski

Serial: Tkanie słów
symbole skojarzone w metafory - biologia umysłu i narracji

Kategoria: Nowy szamanizm

◀ Szamański metaforyczny rozum ◀ ► Antypsychoterapia?! Antypsychologia?! ►

Ta metafora wkradła się n-ty raz do moich rozważań. No to zajmijmy się nią.

Takie szybkie nieformalne(luźnie) a dobre wprowadzenie do tematyki ("jak, metafory wpływają na percepcję") to dwa wykłady otwarte Andrew Austina "Metafory ruchu" i "metafory pieniędzy" do znalezienia na youtubie. Jakieś 2 godziny słuchania/oglądania.

Jak w tytule - symbole skojarzone w metafory, czy  symbole w relacji z symbolami tworzą metafory - tak myślę o umyśle i jego zjawiskach. W skali małej (np. rozpoznanie litery), i dużej (np. zestaw ruchów aby podnieść szklankę) i bardzo dużej(np.sekwencja działań pozwalająca. Oczywiście, za tym idzie skojarzenie: symbole są jak punkty, węzły w sieci, obiekty(niosą dane i funkcje); metafory są jak pojemniki, zbiory, klasy.

Zabawa polega też na tym, że ów pojemnik sam występuje w innym, lub wielu innych. metafory są jak symbole - w innej warstwie czy w innym spojrzeniu, w innej metaforze.  To sprawia, że symbole, metafory, umysł są jak ciało, żyjący organizm. Tu mamy komórki, podobne, ale prawie nie zróżnicowane - bach, tu mamy tkanki podobne do siebie, ale tworzące zróżnicowane organy.

Koncepcja symboli u podstaw oznacza, że bycie ma znaczenie, ma swoją funkcję. Choć ta funkcja - celowość niekoniecznie musi płynąć z wnętrza, a być elementem działalności w systemie. Podobnie dla mnie jest to element wiążący ciało z umysłem - i czyniący drugorzędnym spór: co było pierwsze, czy świadomość jest tworem mózgu. Najprawdopodobniej jest - patrząc z zewnątrz, ale wewnętrznie przeżywamy to inaczej. who cares ;) Na tej wewnętrznej płaszczyźnie w obydwu wersjach przeżywamy tak samo, żyjemy raczej w ciele symbolicznym, mitologicznym - tak siebie doświadczamy, to jest wpisane w naszą percepcję.

Ciekawe jest tutaj, że wpisane w to jest yin-yang: "sztywność"(obiekt, prototyp) i "płynność"(relacja pomiędzy symbolami), implicite i explicite, co w jednym przekroju wydaje się stałe i niezmienne, od drugiej strony wygląda na płynne i bardzo zmienne.

Podobnie ciekawe jest, że zasób symboli liter, zachowań  jest ograniczony.  A tworzy naprawdę niesamowitą mnogość anagramowych kombinacji. Ciekawe, bo to przenosi nas w inną metaforę: liter, słów, wyrazów. I nic dziwnego, że pismo i słowo, było(jest i będzie) obdarzone "magią".

Umysł jest jak książka

Życie jest jak historia.

Ciało jest jak opowieść.

Fantastyczne :-)

A wracając do szamańskich metafor, z tych lingwistycznych czy kongnitywistycznych koncepcji płynie też argument ZA szamańskim postrzeganiem. Asocjacja, metafora, prototyp- energia, sen, duchy są wpisane w naszą percepcję.

◀ Szamański metaforyczny rozum ◀ ► Antypsychoterapia?! Antypsychologia?! ►

Aby komentować Zaloguj się lub Zarejestruj w Tarace.

X Logowanie:

- e-mail jako login
- hasło
Zaloguj
Pomiń   Zapomniałem/am hasła!

Zapisz się (załóż konto w Tarace)