14 listopada 2012
Piotr Jaczewski
Serial: Okiem Hipnotyzera
Ale przecież czuję czakrę ...czakroodczucia i czakroczytanie
◀ kółka kręcąc wokół koła głowy czakrą paluszka obracając ◀ ► Czakra tożsamości i przebudzenie kundalini ►
Jedziemy dalej z tematem "Dlaczego czakry to wygodny bejsbol" Zacznijmy od małego eksperymentu:
Skup uwagę kolejno na czubka głowy - poczuj co tam czujesz - środku klatki piersiowej- zauważ co czujesz gry robisz wdech i wydech- brzuchu- sprawdź jak ... czujesz różnicę ?
Pewnie. To są różne miejsca, różnią się odczuciami. I jednocześnie gotów jestem się założyć, że w momencie gdy skupiłeś się na oddechu i tych wyszczególnionych miejscach w ciele, straciłeś z pola uwagii jego pozycję, układ dłoni, stóp etc.
I zdradzę ci sekret: Po linii centralnej ciała odczucia non stop się zmieniają. Robią to nie tylko po linii centralnej zresztą. Całe ciało pracuje z oddechem. Ale dodatkowo na tej lini dochodzą wszelkie mikro-ruchy związane z utrzymywaniem równowagi. Tj. całe ciało balansuje,a dodatkowo wzdłóż tej lini mięśnie pleców(aż sprawdziłem): Mięsień biodrowo-żebrowy,. Mięsień najdłuższy, Mięsień kolcowy. Tylko po drugiej stronie, co ułatwia powstanie wrażenia, nie ja to robię... to się dzieje spontanicznie i faktycznie faktycznie automatycznie - zmienia się napięcie w plecach, zmieniają się odczucia z przodu ;)
Tu od razu możemy powiedzieć, że odczucia po tej lini centralnej powiedzą nam sporo o stanie naszego ciała, będą wypadkową tego jaką pozycję zajmuje nasze ciało - zresztą z udziałem błędnika, tworu odpowiedzialnego za odczucia wirowania..
Tymczasem, co się dzieje, jeśli rozmawiamy o twoich czakrach i ty to bierzesz serio, jeśli wnikasz w tą zabawę? Primo: Zawężasz swoje postrzeganie(trans) - to akurat jest naturalne, tożsamość swoją tworzymy przez zawężanie uwagii. (Ten aspekt poruszę w kolejnym odcinku). Secundo, nas bardziej interesujące. Musisz przetwarzać swoje odczucia, za pomocą czegoś nieprecyzyjnego, zmiennej i chwiejnej wypadkowej całej postawy ciała, ustalenie czegokolwiek z całą pewnością trwa, wymaga wysiłku.
Tu jeśli stoję przed tobą "odczytuję dla ciebie czakry" mam nad tobą naturalną przewagę: Ja WIDZĘ, co się z tobą dzieje. TY, musisz odczuwać.
Czakry się odczuwa! Prawda ?
To jest sytuacja typu obejść dookoła osobę z jajkiem na łyżeczce mocno skupiającą się na utrzymaniu równowagi lub aby ta osoba obeszła dookoła ciebie.
Jeśli jestem sprawny i autorytarny, a ty lubisz zgłębiać się w odczuciach i niewiele dostrzegasz... mam nad tobą w zasadzie minutę przewagi, mam minutę na domyślenie się nietrudne - to widać, gdzie odczuwasz napięcia, albo gdzie będziesz odczuwać.
I obok doświadczenia mam, wspaniałe narzędzie poznawcze, swoje ciało, które powie mi to w ciągu 1 sekundy, gdy przyjmę tą samą postawę, i będę wiedzieć "czego szukam", w odróżnieniu od ciebie. Nawet nie muszę szukać, "pamiętam" jak to jest.
C.D.N.
Skup uwagę kolejno na czubka głowy - poczuj co tam czujesz - środku klatki piersiowej- zauważ co czujesz gry robisz wdech i wydech- brzuchu- sprawdź jak ... czujesz różnicę ?
Pewnie. To są różne miejsca, różnią się odczuciami. I jednocześnie gotów jestem się założyć, że w momencie gdy skupiłeś się na oddechu i tych wyszczególnionych miejscach w ciele, straciłeś z pola uwagii jego pozycję, układ dłoni, stóp etc.
I zdradzę ci sekret: Po linii centralnej ciała odczucia non stop się zmieniają. Robią to nie tylko po linii centralnej zresztą. Całe ciało pracuje z oddechem. Ale dodatkowo na tej lini dochodzą wszelkie mikro-ruchy związane z utrzymywaniem równowagi. Tj. całe ciało balansuje,a dodatkowo wzdłóż tej lini mięśnie pleców(aż sprawdziłem): Mięsień biodrowo-żebrowy,. Mięsień najdłuższy, Mięsień kolcowy. Tylko po drugiej stronie, co ułatwia powstanie wrażenia, nie ja to robię... to się dzieje spontanicznie i faktycznie faktycznie automatycznie - zmienia się napięcie w plecach, zmieniają się odczucia z przodu ;)
Tu od razu możemy powiedzieć, że odczucia po tej lini centralnej powiedzą nam sporo o stanie naszego ciała, będą wypadkową tego jaką pozycję zajmuje nasze ciało - zresztą z udziałem błędnika, tworu odpowiedzialnego za odczucia wirowania..
Tymczasem, co się dzieje, jeśli rozmawiamy o twoich czakrach i ty to bierzesz serio, jeśli wnikasz w tą zabawę? Primo: Zawężasz swoje postrzeganie(trans) - to akurat jest naturalne, tożsamość swoją tworzymy przez zawężanie uwagii. (Ten aspekt poruszę w kolejnym odcinku). Secundo, nas bardziej interesujące. Musisz przetwarzać swoje odczucia, za pomocą czegoś nieprecyzyjnego, zmiennej i chwiejnej wypadkowej całej postawy ciała, ustalenie czegokolwiek z całą pewnością trwa, wymaga wysiłku.
Tu jeśli stoję przed tobą "odczytuję dla ciebie czakry" mam nad tobą naturalną przewagę: Ja WIDZĘ, co się z tobą dzieje. TY, musisz odczuwać.
Czakry się odczuwa! Prawda ?
To jest sytuacja typu obejść dookoła osobę z jajkiem na łyżeczce mocno skupiającą się na utrzymaniu równowagi lub aby ta osoba obeszła dookoła ciebie.
Jeśli jestem sprawny i autorytarny, a ty lubisz zgłębiać się w odczuciach i niewiele dostrzegasz... mam nad tobą w zasadzie minutę przewagi, mam minutę na domyślenie się nietrudne - to widać, gdzie odczuwasz napięcia, albo gdzie będziesz odczuwać.
I obok doświadczenia mam, wspaniałe narzędzie poznawcze, swoje ciało, które powie mi to w ciągu 1 sekundy, gdy przyjmę tą samą postawę, i będę wiedzieć "czego szukam", w odróżnieniu od ciebie. Nawet nie muszę szukać, "pamiętam" jak to jest.
C.D.N.
◀ kółka kręcąc wokół koła głowy czakrą paluszka obracając ◀ ► Czakra tożsamości i przebudzenie kundalini ►
Aby komentować Zaloguj się lub Zarejestruj w Tarace.