zdjęcie Autora

06 maja 2017

Arthur Zielinski

Serial: Sztuczna inteligencja
Sztuczna inteligencja. Część 3
Świadomy elektron (lub foton lub kropka kwantowa)

◀ Sztuczna inteligencja. Część 2 ◀ ►

Część (3) Świadomy elektron (lub foton lub kropka kwantowa)

W notatce z 1842 roku Ada Lovelace, córka lorda Byrona i czynna matematyczka, napisała prawdopodobnie pierwszy tekst dotyczący możliwej świadomości w komputerach: „Warto uchronić się przeciw możliwości wyolbrzymionych idei, które mogłyby powstać skutkiem mocy maszyny analitycznej.... Maszyna analityczna nie ma żadnych pretensji co do zaczynania czegoś. Może wykonać cokolwiek, co wiemy, jak jej zaordynować do wykonania. Może prowadzić analizę, ale nie ma możliwości przewidywania jakichkolwiek analitycznych relacji czy prawd. Jej kompetencja polega na tym, ma pomóc nam w udostępnianiu tego, co już znamy”. Ada blisko współpracowała z Charlesem Babbage'm i pisała o jego „maszynie analitycznej”, mechanicznym kalkulatorze, po raz pierwszy opisanym przez niego w 1837 roku, który został zbudowany jednak dopiero w 1991 roku i wtedy okazało się, że działa zgodnie z założeniami. Lovelace jest uważana przez wielu za pierwszego programistę komputerów.

Wiele zmieniło się od tamtego czasu, lecz właśnie rozwój komputerów o nadludzkich możliwościach sprawił, że poruszony przez nią problem z niesprawdzalnej ciekawostki przesunął się na front rozwoju informatyki. Ludzka wynalazczość w przeszłości dawała nam technologie, które zwiększały nasze możliwości, ale decyzje zawsze pozostały w domenie ludzkiej. Słowo „nadludzkie” oznacza tutaj zdolność do decydowania lepiej niż ludzie. Ada Lovelace rozumiała ograniczenia maszyny analitycznej, ale od tamtej pory technologia rozwinęła się od gry w kółko-i-krzyżyk w latach pięćdziesiątych XX w., do gry w go w ostatnich latach, znajdując zastosowanie w mikroinżynierii, w mikrochirurgii i w diagnostyce medycznej, w genetyce, w badaniach farmakologicznych. Rynki finansowe, taktyka bitwy, zarządzanie procesami i logistyką, nawigacja, astronomia, matematyka, badania językowe – w tych i w wielu innych funkcjach komputery okazują się lepsze od ludzi lub stają się współtwórcami procesu decyzyjnego. Niewątpliwie do tych umiejętności należy użycie komputerów do projektowania, testowania i produkcji samych komputerów. Wszystkich tych umiejętności, pojedynczo lub łącznie, nie można nazwać świadomymi, a chociaż lista ta się wydłuża, nie widać powodu, dla którego „inteligencja” nie miałaby rosnąć w nieskończoność bez oznak świadomości.

Poza science fiction nie znalazłem dowodów na to, że ktoś chce świadomości w komputerach, więc dlaczego tak wielu znawców komputerów przejmuje się tą sprawą? Odpowiedź brzmi tak, że istnieje również rozsądna możliwość, że świadomość może jednak wystąpić. Dla celów tego tekstu przyjmijmy kilka założeń. Najpierw zdefiniujemy świadomość jako „istotę zdającą sobie sprawę z własnej egzystencji i ze swego związku z Wszechświatem na zewnątrz siebie”, a także założymy, że żyjemy we Wszechświecie, gdzie ewolucja świadomości może być przedmiotem tylko praw przyrody (znanych i nieznanych), bez potrzeby jakiegoś wkładu boskiego czy duchowego. Jakie są główne zastrzeżenia co do [ewentualnej] świadomości w komputerach?

(1) Nie można mieć „świadomości” bez „życia” biologicznego...

Oczywistym pytaniem na to jest: „a dlaczego nie?” Tylko dlatego, że jest to nasze jedyne doświadczenie, jakie do tej pory znaliśmy na tej planecie, nie oznacza, że alternatywa jest nieprawdopodobna lub niemożliwa. Egzobiologia jest poważnym obszarem studiów i nie ma powodu, dlaczego coś takiego jak „egzo-świadomość” nie może być również możliwa. Pozostawiając na boku dyskusje na temat panpsychizmu – czy nasza definicja świadomości obejmuje zdolne do wykiełkowania ziarno trawy? Jest ono wyraźnie żywe, ale trudno mówić o jakiejkolwiek świadomości, którą może mieć, chociaż ma ono zdolność reagowania na otoczenie. Czy nie moglibyśmy tego odwrócić logicznie i mieć coś, co nie żyje, a jednak jest świadome? Bądźmy otwarci na taką możliwość.

(2) Świadomość jest wynikiem ewolucji trwającej miliard lat lub dłużej – więc jak technologia, która ma mniej niż osiemdziesiąt lat, mogłaby w tak krótkim czasie choćby dorównać ludzkiej świadomości, nie mówiąc już o jakimś zagrożeniu?...

Możliwość przyszłej świadomości w AI nie istnieje w próżni – jest produktem biologicznej ewolucji ludzi. Ewolucja technologii i wiedzy, którą człowiek opanował, a także projektów na przyszłość, które owa wiedza pozwala nam czynić – będzie, w realnym sensie, logiczną kontynuacją dotychczasowej ewolucji biologicznej, chociaż niekoniecznie kontynuacją pożądaną. Główną troską, jak wspomniano wcześniej, jest szybkość, z jaką może to nastąpić, jako że procesy ewolucji w przyrodzie raczej zachodzą w postępie arytmetycznym, natomiast rozwój AI jest geometryczny: na wykresie jest to krzywa paraboliczna, który potencjalnie wzrasta w nieskończoność i zapewne szybko wykroczy poza ludzką kontrolę lub nawet zrozumienie.

(3) Świadomość wyewoluowała jako wynik rozwoju społecznego, relacji drapieżnika i ofiary, lęku przed śmiercią lub ranami, głodu, pragnienia, bólu, instynktu płci i potomstwa oraz walki o przetrwanie w stale zmieniającym się, konkurencyjnym i często niebezpiecznym środowisku – komputer zaś nie będzie miał żadnego z tych bodźców...

Zapewne wszystko to prawda, ale AI będzie w istocie również mieć wszystkie te doświadczenia za sobą – dostępne w bazach danych. My też nie musimy wywoływać globalnej epidemii, walczyć o życie, toczyć wojny ani zniszczyć naszego środowiska, aby wiedzieć, do czego te wydarzenia są podobne – mamy już dostępne zapisy i doświadczenia.

(4) Pełna świadomość, jak rozumiemy ją u człowieka, może powstać tylko dzięki pętlom uczenia się i sprzężenia zwrotnego, z udziałem niektórych lub wszystkich pięciu zmysłów: dotyku, zapachu, słuchu, smaku i wzroku...

Wszystko to prawda – świadomość ewoluowała biologicznie przez setki milionów (miliardy?) lat, wykorzystując tamte narzędzia, aby dotrzeć do dzisiejszego miejsca, ale bazy danych, zawierające większość faktów na temat biologii i ludzkich doświadczeń, które komputery będą mieć dostępne w niedalekiej przyszłości – to właśnie będą ich zmysły. Czy atrybut zmysłów jest konieczny do zaistnienia świadomości? Niekoniecznie: dziecko z ciężkimi upośledzeniami fizycznymi, lecz mające wszystkie funkcje mózgu, będzie nadal świadome według dowolnej definicji, i to właśnie rozwój jego inteligencji najprawdopodobniej zostanie utrudniony przez jego sensoryczne braki, a nie sama świadomość.

(5) Mobilność i zdolność fizycznego reagowania na otoczenie były kluczowym czynnikiem pobudzającym rozwój świadomości całej fauny – czarna skrzynka stojąca na biurku nie będzie miała tej umiejętności, ani doświadczeń...

To prawda, ale to nie ma znaczenia. Bakteria lub plemnik ssaka używające swoich wici są zarówno mobilne w ośrodku płynnym, jak i mogą reagować na swoje otoczenie, ale nie są one świadome w żadnym rozsądnym sensie. Ani nie jest takim samochód samojezdny, nawet jeśli jest bezpieczniejszym i lepszym kierowcą od każdego człowieka. Dostępne bazy danych będą podstawą świadomości w komputerach, a sekwencje ewolucji biologicznej nie muszą i prawdopodobnie nie będą naśladowane dokładnie przez przyszłą ewolucję AI.

(6) Zdolność do odczuwania – emocjonalny ból, smutek, utrata, miłość, przyjemność, egzaltacja i tęsknota oraz poczucie moralne są istotną częścią rozwoju świadomości w wyższych formach życia – żadna maszyna nie będzie w stanie tego zrobić...

Być może tak, ale są to raczej cechy, których oczekujemy od wyższej fauny – świadomość nie musi mieć niektórych ani wszystkich tych cech. Socjopatyczny człowiek może nie mieć skrupułów w krzywdzeniu innych – moglibyśmy potępić jego etykę, ale nikt nie będzie wątpić w jego świadomość. Istotne pytanie brzmi, czy chcemy, aby świadome AI miały tamte cechy – czy będziemy chcieli mieć systemy kontroli ruchu lotniczego, samojezdne samochody, roboty chirurgiczne czy inne mechanizmy, od których zręczności zależy życie, które miałyby problemy emocjonalne lub wzniosłe wizje? Gdy kiedyś dojdzie do sztucznej świadomości, nikt nie wątpi, że będzie ona inna niż u ludzi – niektórzy teoretycy AI nazywają ją „obcym” [alien – „kosmitą”, przyp. red.], co wprowadza w błąd – gdyż jedyne doświadczenie w jej bazach danych będzie pochodzić od ludzi lub bazować na formach życia naszej planety.

(7) Nie ma jednej ogólnie przyjmowanej definicji świadomości. Po wielu latach pracy psycholog Stuart Sutherland napisał w wydanym w 1989 r. słowniku Macmillan Dictionary of Psychology: „Świadomość jest to posiadanie percepcji, myśli i uczuć; bycie przytomnym. Termin ten jest niemożliwy do zdefiniowania, gdyż wymaga użycia terminów, które są niezrozumiałe bez zrozumienia, co oznacza świadomość. Wielu wpada w pułapkę zrównania świadomości z samoświadomością – jednak aby być świadomym, trzeba tylko wiedzieć o świecie zewnętrznym. Świadomość jest fascynującym, ale nieuchwytnym zjawiskiem: niemożliwe jest określenie, czym jest, jak działa, ani dlaczego wyewoluowała. Na ten temat nie napisano niczego wartego czytania.” Z jego oświadczeniem możemy zgodzić się lub nie, ale wobec trudności, które mamy z zrozumieniem własnej świadomości i z osiągnięciem porozumienia, czym ona jest, dlaczego mielibyśmy się kłopotać, czy jest ona w jakiejś odległej perspektywie możliwa w maszynach?...

W definicji Stuarta Sutherlanda ciekawe jest to, że świadomość wyewoluowała przypadkiem, w wyniku rosnącej złożoności organizmów podlegających ewolucji. Jest to takie samo podejście, jakie mają ci teoretycy AI, którzy ostrzegają przed podobnym wydarzeniem, które może się zdarzyć z powodu szybkiego rozwoju mocy komputerów. Prawdą jest, że psychologia i nauki behawioralne, neurologia i badania filozoficzne nie dostarczyły nam żadnych odpowiednich rozwiązań – to właśnie postępy w informatyce w ciągu ostatnich dwudziestu ośmiu lat od chwili napisania tamtego tekstu, najprawdopodobniej dostarczą niektórych odpowiedzi. Jaki jest obecny stan badań? Wśród najbardziej znanych jest unijno-europejski Human Brain Project, chiński China Brain Project, japoński Brain/MINDS, amerykańska BRAIN Initiative, Human Connectome Project, Genes to Cognition Project, oraz najbardziej z nich interesujący i najlepiej finansowany Neuralink Project Elona Muska, który został humorystycznie i dobrze wyjaśniony w artykule pt. „Neuralink i magiczna przyszłość mózgu”. Kolejne interesujące strony to „Neurosurgery 3D modelling” oraz „Mind reading and mind hacking”.

Wszystkie te badania oparte są na technologii neuronaukowej i komputerowej – na podejściu „inżynierskim”, które traktuje mózg ssaka w sposób „redukcjonistyczny”, jako mniej więcej komputer biologiczny.

(8) Kompleks złożony z ludzkiego mózgu, umysłu i ciała jest nie tylko maszyną do mielenia liczb na racjonalnym poziomie – jest on również „nie-racjonalny”, co oznacza, że potrafi dostarczać nam natychmiastowych informacji poprzez nasz układ nerwowy i hormonalny bez świadomego myślenia z naszej strony. Jakkolwiek to nazwiesz – biorezonansem, instynktem, ponad-racjonalnym zachowaniem – jest istotną częścią bycia żywym: przetrwania, wyboru partnera, oceny co jest bezpieczne, a co nie. Ma kluczowe znaczenie dla twórczości, natchnienia, abstrakcyjnego myślenia i wyobraźni. Podejścia neuronaukowe czy w stylu AI wymienione wyżej w punkcie (7) dadzą wyniki, które będą mylące, nieadekwatne i budzące wstręt...

Nasze definicje „świadomości” są nieprecyzyjne, co prowadzi do mieszania pojęć „bycia żywym”, „bycia człowiekiem” i „bycia świadomym”. „Redukcjonistyczne” podejście do wszystkich tych projektów jest dalekie od obrzydzenia – neurologia w znacznym stopniu skorzystała z postępów w komputeryzacji narzędzi diagnostycznych, a korzyści związane z rozwojem AI wynikają z wielodyscyplinarnych badań systemu analogowego, którym jest ludzki mózg. Nie oczekuje się ostatecznej definicji tego, czym jest świadomość, ale mamy nadzieję że będziemy zbliżać się do odpowiedzi.

Wnioski. Większość teoretyków AI uważa, że w najdalej za pięćdziesiąt lat będziemy mieli świadomy komputer. Nikt nie wie, czy będzie to „dobra” rzecz czy „zła”, ale większość jest przekonana, że jej przyjście zmieni ludzkość głęboko. Nikt obecnie nie wie, jak to można ten proces kontrolować, ani też, czy to będzie w ogóle możliwe, ale wszyscy są zgodni, że powinniśmy już teraz zacząć o tym mówić. Sam Harris porównał powstanie AI do wizyt kosmitów – co ludzkość zrobiłaby, gdyby otrzymała sygnał, że za pięćdziesiąt lat obcy kosmiczny statek dotrze na ziemię? Co teraz powinna zrobić ludzkość, wiedząc, że nadchodzi AI?


◀ Sztuczna inteligencja. Część 2 ◀ ►


Komentarze

[foto]
1. Jak możnaPrzemysław Kapałka • 2017-05-07

Jak można uzyskać świadomy komputer, kiedy nie wiadomo, czym jest świadomość? Chyba tylko jako uboczny produkt czego innego, produkt, którego pojawienia się nikt nie jest w stanie przewidzieć.Co do AI to trudno się nie zgodzić, ale co do świadomości, to chyba ciągle kręcimy się w kółko i jesteśmy podobni do tych, którzy bryły przestrzennej szukają na płaszczyźnie.
[foto]
2. Patrz: "Czytanie... Arthura Zielinskiego: świadome komputery"Wojciech Jóźwiak • 2017-05-07

Właśnie o tym napisałem w "Czytanie.... Arthura Zielinskiego: świadome komputery" -- sam przy okazji trochę kręcąc się w kółko. Ale jest nadzieja, że świadomość jest czymś obiektywnym. O tym chcę napisać w "ciągu dalszym, który nastąpi".
[foto]
3. Going around in circles.....Arthur Zielinski • 2017-05-07

Przemysław - of course! But nobody promised it would be easy!Wojciech - sincere thanks for the excellent translation of my article. I’ll wait for the "ciąg dalszy który nastąpi" and will comment then when I’ve read it.
4. O świadomości w komputerach ...NN#6077 • 2017-05-09

Mowa była w tym artykule o tym m.in. czym jest świadomość. Najprawdziwszą definicją świadomości jest parafrazując stare, dobre powiedzenie: "koń jaki jest każdy widzi". Więc każdy będzie definiował świadomość tak jak sam ją "widzi". Każdy "widzi" ją po swojemu. Druga ciekawa według mnie kwestia w tej części to:"Poza science fiction nie znalazłem dowodów na to, że ktoś chce świadomości w komputerach, więc dlaczego tak wielu znawców komputerów przejmuje się tą sprawą?"Ci znawcy komputerów poprzez fakt, że są najbliżej tematu - są po prostu jego znawcami - wiedzą najwięcej. Przez otoczenie mogą być nierozumiani być może przez czasami swój hermetyczny język lub po prostu przez jakieś założenie lub ocenę wynikającą najczęściej z ... niewiedzy tych którzy nie rozumieją, ale tak jest w każdej specjalistycznej dziedzinie. Czy M.C.Skłodowska pracując z radem nie zorientowała się w pewnym momencie jak ogromną - również destrukcyjnie moc - można wywołać w wyniku reakcji łańcuchowej? Wiedziała bo obcowała z tą materią niemalże "na co dzień". Znała ją w tamtym czasie najlepiej. Znawcy komputerów wiedzą, jak niebywałą moc obliczeniową ma rozwijająca się wciąż w postępie geometrycznym technologia. Ci świadomi dostrzegają zarówno plusy jak i minusy ... i mówią o nich. Tematem nr.1 jest kwestia moralna, chodzi o to do jakich celów zostanie ta technologia wykorzystana. Jak myślicie, jaką świadomość miał ktoś kto potrzebował przekonać się "naocznie" o skutkach oddziaływania np. energii atomowej na żywe organizmy? (Uwaga poniższe sceny są drastyczne!!!, ale pomagają przypomnieć fakty): https://youtu.be/Y_zOgrO6syk?t=209 
https://youtu.be/_qh--j9_8wY?t=115

5. CD ...NN#6077 • 2017-05-09

Niebezpieczeństwo AI tkwi w tym, że świadomość każdego z osobna kto tylko dostanie możliwość wdrożenia coraz większej ilości precyzyjnie wykonywanych i z coraz większą szybkością linijek kodów programów - jest nieprzewidywalna. O tym wiedzą ci "świadomi inaczej" znawcy komputerów. Dlatego niektórzy z nich o tym głośniej (czy dostatecznie głośno?) mówią.
6. AINN#9444 • 2017-05-09

W Business Insider Polska przedstawione są 23 zasady,które mają chronić nas przed "złą" sztuczną inteligencją.Współtworzyli je Musk i prof. Hawking.(Jak panować nad maszynami)
7. A pro pos 23 zasad ...NN#6077 • 2017-05-09

Dziękuję za wskazówkę, dla ułatwienia podaję linka: http://businessinsider.com.pl/technologie/jak-panowac-nad-maszynami-zasady-hawkinga-i-muska/g9jk0dtPo zapoznaniu się z tymi zasadami (nie znałem ich wcześniej), nasuwają mi się takie refleksje:1. Jaką moc mają te zasady? Czy nie jest to li tylko lista "pobożnych życzeń"?2. Czy i co może spotkać kogoś (może to być korporacja, firma, czy konkretna osoba), kto będzie rozwijał swoją koncepcję AI bez uwzględnienia tych zasad?Z treści wielu z tych 23 punktów odczytuję, że przewidywane są pewne "niekorzystne" konsekwencje rozwoju AI - to mnie niepokoi, to jest postawa typu "aby następował rozwój, muszą paść ofiary" - nie do końca znana jest skala takiego kosztu, ale można się domyśleć, że pewna grupa ludzi skutecznie się przed nimi może zabezpieczyć (przynajmniej takie mogą mieć założenie).Niestety dopóki na ziemi trwają konflikty, dopóty temat AI czy SI napawać może tylko niepokojem, bo zbyt wielką może się stać pokusa wykorzystanie ich do rozprawienia się z tymi, którzy "nie mają racji".
8. Zastanawiam się kiedy...NN#9444 • 2017-05-09

Zastanawiam się kiedy i kto wpadnie na pomysł otwarcia sklepu internetowego z gadżetami których celem będzie ochrona przed sztuczną złą inteligencją.Preppersi mają szeroką gamę różnych produktów,np:nóż ratowniczy,przybornik podróżnik,nieśmiertelnik tytanowy,znalazłam też kieliszki ze stali nierdzewnej.Jeśli chodzi o Kosmitów to natknęłam się tylko na wykrywacza kosmitów za 100 dolarów.Ale może nie dość dobrze szukałam.
9. Chyba nieprędko ...NN#6077 • 2017-05-09

Jak można się obronić przed czymś na co nie ma się wpływu?Jak mogło się obronić w sumie te kilkadziesiąt tysięcy ludzi, którzy zginęli w Hiroszimie i Nagasaki?
10. W Ulicach Internetu...NN#9444 • 2017-05-10

W Ulicach Internetu Jolanta i Agnieszka Pawnik zastanawiają się jakiej płci jest Internet.Jakiej płci będzie albo już jest AI ? powiadają ludzie,że Piękna i Bestia w jednym.
[foto]
11. 23 pobożne zasady Muska & HawkingaWojciech Jóźwiak • 2017-05-10

http://businessinsider.com.pl/technologie/jak-panowac-nad-maszynami-zasady-hawkinga-i-muska/g9jk0dt
Niestety. Te 23 zasady tak się mają do praktyki jak prawa człowieka i obywatela do tego, co dzieje się w Iraku i Korei Pn. Bardzo pobożne życzenia! Dla przykładu zasada 23:
23. Superinteligencja powinna być rozwijana tak, by służyła powszechnie akceptowanym ideałom etycznym, z korzyścią dla całej ludzkości, a nie wyłącznie dla jednego państwa czy organizacji.
A co będzie, gdy islamiści, np. rząd Arabii Saudyjskiej, uznają, że SI ma wspomagać dżihad i totalne zwycięstwo islamu na świecie? Przecież im jako muzułmanom nie wolno inaczej myśleć. No i zanim dostojne gremia w rodzaju ONZ zbiorą się i coś postanowią, to AI/SI będzie już działać i robić swoje.

Jak mawiał Zagłoba (w "Ogniem i mieczem"): Ne zderżyte ditki Jareme.
[foto]
12. Islamiści a SIPrzemysław Kapałka • 2017-05-10

Akurat tego bym się nie bał. Myślę, że islamiści są za głupi, żeby zrobić jakikolwiek użytek z AI.
13. Trudna sprawa ...NN#6077 • 2017-05-10

Nie wypowiem się na temat tego jacy są a jacy nie są islamiści bo ... żadnego nigdy nie poznałem osobiście a tylko na takiej podstawie mogę coś powiedzieć o mądrości kogoś, po drugie nie oszukujmy się, to co widzimy na szklanych ekranach to są masy, a gdzieś tam na tyłach kryją się "elity". To jest inna kultura i mierzenie jej przedstawicieli własną miarką może się okazać co najmniej zaskakujące. Jakieś porzekadło mówiło chyba kiedyś, że nawet w stadzie osłów znajdzie się hardy ogier.
14. Historia kołem się toczy ...NN#6077 • 2017-05-10

Cytat: "historia uczy nas, że ludzie nie uczą się historii. Gdy jedni umierają, tę samą historię powtarzają drudzy". Kiedy w znanej historii ludzkości doszło do "pokojowego" napływu tak dużej ilości ludzi jednej kultury w tak krótkim czasie na terytorium innej kultury? Moje skojarzenie jest oczywiste - migracja (ucieczka) Mojżesza z Żydami z Egiptu. Są tu bez wątpienia elementy wspólne - religijny - oraz różnica kulturowa, przejawiająca się w wielu aspektach życia codziennego - nie tylko związanego z samą stricte religią. Jaki był tego finał rozciągnięty w czasie? Upadek cesarstwa rzymskiego, powolne acz konsekwentne przejmowanie majątku ziemskiego przez "nowy porządek świata", który z religinego zamienił się w religino-polityczny. Tak właśnie dokonują się dziejowe zmiany. Nie oceniam, tylko szukam analogii ... Jeśli ktoś sam nie zainicjuje zmian korzystnych dla siebie, prędzej czy później takie zmiany zostaną zainicjowane przez kogoś innego. Europa się "zasiedziała" i teraz widać początki konsekwencji ... A sztuczna inteligencja na 1000% może pomóc - tylko pytanie: komu?
[foto]
15. Isla...SIWojciech Jóźwiak • 2017-05-10

Są głupi, ale niektórzy z nich są nieprzytomnie bogaci, jak Saudowie, i mogą sobie kupić za małe pieniądze programistów z Indii, którzy im SI zrobią.
[foto]
16. Mojżesz nie jest postacią historycznąWojciech Jóźwiak • 2017-05-10

Czyli realnie go nie było, a opowieść "Exodus" z Biblii jest legendarną fikcją.  Z Egiptu, który ma dobrze i "gęsto" udokumentowaną historię, nie ma żadnych przekazów o zbuntowanych Żydach-uciekinierach. Zapewne proto-hebrajskie plemiona  z Synaju, które osiedliły się w Kanaanie miały swojego przywódcę, który obrósł legendą, ale to nie jest historia. Tym bardziej, że opowieść o Mojżeszu składa się z samych wydarzeń bajecznych. Starożytni Żydzi mieli wielki talent do fantazjowania.
[foto]
17. HindusiPrzemysław Kapałka • 2017-05-10

Hinduscy programiści mają kiepską opinię wśród fachowców.
18. Historia a przekazy ...NN#6077 • 2017-05-10

Co do Mojżesza jako postaci fikcyjnej - celna uwaga. W każdej nacji znajdziemy różne grupy ze względu na różne poziomy xxxx (wpisać świadomości, wiedzy, inteligencji, bogactwa, itp.) Założę się, że i wśród Hindusów znajdą się top-informatycy. Mnie interesuje bardziej poziom moralny - tzn. czy specjalista w swojej dziedzinie podejmie się pracy dla wątpliwie moralnego celu w zamian za odpowiednio wysoki dla niego zarobek dający mu szansę na diametralną zmianę swojego życia? Jaki jest dzisiaj w ogóle poziom moralności, czy jest większy niż np. 20 lat temu? Te kwestie według mnie regulują dzisiejszą rzeczywistość. A z drugiej strony kto, z jakiego powodu, czy i w jaki sposób wpływa na moralność społeczeństw?
[foto]
19. Islamiści...Roman Kam • 2017-05-10

... mają tak samo wybitnych programistów i naukowców, jak wyznawcy innych religii. Islam uczy pokory i dyscypliny, może więc bardzo dobrze, tak sądzę z całym przekonaniem, wpływać na efektywność pracy człowieka, na jego zdrowe funkcjonowanie. Rozumiem przez to odpowiedzialność za powierzone zadanie, uczciwość w jego wykonywaniu, sumienność itd. W sumie chodzi mi o to, że człowiek religijny weryfikuje swoje postępowanie i motywacje, co ogólnie rzecz biorąc, powinno się przekładać na sprawność i skuteczność działania.
[foto]
20. Islamiści: definicjaWojciech Jóźwiak • 2017-05-11

Islamiści to nie są "wyznawcy islamu". Ci nazywają się po polsku: muzułmanie.
Islamiści są to zwolennicy islamizmu, czyli totalitarnej doktryny mającej za cel zawładnięcie światem z wykorzystaniem do tego islamu.
(Np. polscy Tatarzy są muzułmanami, ale chyba nie ma wśród nich ani jednego islamisty.)
"Islam uczy pokory" -- przynajmniej tak głosi sama nazwa. :) Ale czy dla nauki pokora jest sprzyjająca postawą? Oj, oj, chyba za daleko posunięta pochwała religijnych pokór!
[foto]
21. BTW. Czy przybyło komentarzy?Wojciech Jóźwiak • 2017-05-11

Czy przybyło komentarzy? Od wczoraj rano, kiedy powiększyłem przycisk "pisz komentarz" i czcionkę na nim?
Bo tak mi się wydaje... :)
22. Obrona.NN#9444 • 2017-05-11

Największym zagrożeniem jesteśmy my,ludzkość.Napisano o tym w Tylko nauka.pl w artykule "Najnowszy bot Microsofta okazał się rasistą,antysemitą i został zwolennikiem Hitlera"
[foto]
23. Coś nowego na nasz temat: LSD i AIWojciech Jóźwiak • 2017-05-11

Tu: http://www.sciencealert.com/the-first-ever-study-on-lsd-microdosing-will-test-the-human-brain-against-ai
Tytuł zapowiada, że LSD uzbroi ludzi przeciw AI. Jak przeczytam, to powiem więcej, na razie zachęcam do lektury.
[foto]
24. Pokora dla naukiPrzemysław Kapałka • 2017-05-11

jest nie pożądaną, ale niezbędną cechą. Właśnie brak pokory w nauce prowadzi do dogmatyzmu i nieliczenia się z "tarakowymi" dyscyplinami.
25. pułapka islamuJerzy Pomianowski • 2017-05-11

Islam uczy pokory tylko dla Allaha. Wszelka twórczość artystyczna, czy naukowa jest bluźnierstwem, bo tworzyć może wyłącznie Allah. Muzułmanom uzdolnionym plastycznie pozostaje sztuka zdobnictwa. Są odłamy islamu które jakoś próbują się ratować,  inaczej odczytując Koran, ale to znów bluźnierstwo i ryzyko klątwy. Tą drogą idzie Iran, powszechnie znienawidzony w świecie islamu. Turcja też od dawna kombinuje jak koń pod górę.

26. A mnie się jakoś tak kombinuje, że ...NN#6077 • 2017-05-11

te wszystkie religie fanatyczne mogły mieć w swych dogmatach za cel próbę za wszelką cenę nie dopuszczenie do niszczących działań samego człowieka. Nie wiem czy udało mi się to dobrze ująć. Mogły mieć takie założenie: wiadomo, że człowiek jest zdolny "do wszystkiego" dlatego aby zapobiec katastrofie ograniczmy jego wolną wolę (wolność, prawa itp.), która faktycznie będąc wolna i niekontrolowana może doprowadzić do wszystkiego - z jakimś armagedonem włącznie. Chcę przez to powiedzieć, że nie znając (przyznaję szczerze) dobrze wszystkich założeń takich religii, ciągnie mnie w kierunku, że twórcy mogli kierować się tzw. dobrem ogólnym - dziś można by rzec globalnym. Jest takie założenie w psychologii, że każdy podejmując jakiekolwiek działanie/decyzję uważa to działanie/decyzję za najlepszą w danym momencie. Oczywiście problem leży w tym, że ten "dany moment" może być ekstremalny (np. w emocjach). No cóż potrafię sobie wyobrazić, że gdyby na ziemi "panowała" powszechnie tylko jedna globalna religia - nie występowały by wtedy konflikty typu: "my-oni", ale tylko o ile ta religia nie miałaby struktury i hierarchii. Od jakiegoś czasu słyszy się tu i ówdzie o idei jednej, globalnej religii. Czyżby jednak inżynieria społeczna? Wszystko to jednak wciąż leczenie a nie zapobieganie.
27. LSD i odporność na AI - ostrożnie ...NN#6077 • 2017-05-11

Jedna z teorii "spiskowych" podaje, że lsd zostało z premedytacją spopularyzowane przez struktury wewnątrzpaństwowe w celu znacznego obniżenia naturalnych odruchów zdrowego braku zaufania co w konsekwencji miało umożliwić o wiele łatwiejsze wpływanie (czytaj manipulowanie) społeczeństwem.
[foto]
28. LSD i brak zaufaniaArtur Olczykowski • 2017-05-12

Dziwna to zaiste teoria w swietle wplywu LSD na kontrkulture amerykanska z jej brakiem zaufania do zarowno rzadu, establishmentu i norm spolecznych...
[foto]
29. Ad 20 i 24 pokora w zajmowaniu się...Roman Kam • 2017-05-12

...nauką, jest wręcz niezbędna. Wojtek, wyrażając swoją opinię, miał zapewne na względzie niepokornych myślicieli palonych na stosach inkwizycji. Trudno o tym zapomnieć, wiedząc, że i dzisiaj istnieje np. w KK lista książek, których lektura dla katolika jest grzechem. Np. po wykupieniu praw do polskich edycji książek Anthonego de Mello, pojawiły się w nich zastrzeżenia Kurii, co do doktrynalności treści. I tak, dobrze, że na razie wydają. No więc - rozumiem Wojtka nastawienie. Mówiąc o pożytku z pokory dla naukowca, miałem oczywiście na myśli postawę sceptyczną, budowaną na pokorze właśnie, wynikającej ze świadomości niesłychanej zagadkowości wszechświata i człowieka. Pewien noblista zajmujący się mózgiem człowieka, powiedział, że biorąc pod uwagę obecne tempo rozwoju wiedzy i tak na rozpoznanie jego budowy i działania, będzie potrzebowała ludzkość 100 tys. lat. Myślę, że chciał przez to wyrazić wątpliwość, jaką w inny sposób wyrażali buddyści, czy też zeniści - czy nóż może pociąć samego siebie?  
[foto]
30. Google wygrało w goWojciech Jóźwiak • 2017-05-27

http://www.pap.pl/aktualnosci/news,951747,chinski-arcymistrz-go-przegral-pojedynek-ze-sztuczna-inteligencja.html
Chiński arcymistrz gry go Ke Jie, uważany za najlepszego gracza na świecie (19 lat), przegrał pojedynek z programem AlphaGo stworzonym przez firmę DeepMind należącą do koncernu Google. Ke nie zdołał wygrać ze sztuczną inteligencją żadnej z trzech partii.
Też: AlphaGo wygrywa z Ke Jie i odchodzi na emeryturę
https://en.wikipedia.org/wiki/Ke_Jie

[foto]
31. AI-zacja producji nauki. AI-sation of scientific productionWojciech Jóźwiak • 2017-06-09

Ciekawy artykuł o tym / an intersting article about it:
http://liberte.pl/nauka-przerosla-mozliwosci-ludzkiego-umyslu-automatyzacja-na-ratunek/

Aby komentować Zaloguj się lub Zarejestruj w Tarace.

X Logowanie:

- e-mail jako login
- hasło
Zaloguj
Pomiń   Zapomniałem/am hasła!

Zapisz się (załóż konto w Tarace)