21 kwietnia 2015
Ewa Motyka
Serial: W ciemności
Bezradność
◀ Neptun, Merkury i Słońce, czyli narty ◀ ► Godzina 9:36 ►
To jak z różu kwitnących gałązek kołysanych wiatrem, misternego cienia bluszczu chodzącego w takt słońca,
To jak z różu kwitnących gałązek kołysanych wiatrem,
misternego cienia bluszczu chodzącego w takt słońca,
pobrzękiwań bąka rozlegających się na przekór sile ciążenia,
bezczelności ptaków wrzaskliwie celebrujących wiosnę
próbować zapleść coś, cokolwiek, czego mogłabym chwycić się,
by iść opita ciemnym smutkiem półprawd pamięci grzechocącej:
obrazami zdrad własnych i cudzych /co w rachunku poza dobrem i złem
prawie na jedno wychodzi, gdy pominąć gradację niuansów/,
nieobecnościami nabierającymi po latach nowych znaczeń
- uporczywie ciągnących do siebie, lecz trzymających na bezpieczny dystans,
jakby miały znów ożyć wśród twarzy ludzi pozbawionych masek.
Nie chroniło już pojęcie miłości porosłe plechą – daj, zgódź się, tędy, teraz;
ofiarność manipulowana nie dość jasno, nie na wprost, by zdołać ją
dostrzec katem krótkowidzącego oka skupionego na trwaniu
w stworzonym kokonie nader wygodnego, a przecież czy urojonego
posłannictwa ?
A miłość jeszcze bez pojęcia
tylko w przebłysku między sekundą nim oddechem czułym
pożegnasz płomień świecy przed nadchodzącym świtem.
◀ Neptun, Merkury i Słońce, czyli narty ◀ ► Godzina 9:36 ►
Komentarze
Aby komentować Zaloguj się lub Zarejestruj w Tarace.