06 maja 2020
Kahuna
Serial: Sny i wizje
Ceremonia w Nosso Lar
◀ Drożdże we śnie ◀ ► Dziadek i babcia ►
Pojechałem do Nosso Lar na Ceremonię. Dziwna to była Ceremonia. Gospodarz i Szaman w jednej osobie ciągle gdzieś jeździł, coś przestawiał, przyjmował gości.
Pojechałem do Nosso Lar na Ceremonię. Dziwna to była Ceremonia. Gospodarz i Szaman w jednej osobie ciągle gdzieś jeździł, coś przestawiał, przyjmował gości. Nalał mi Ayę do literatki/słoika. Bardzo dużo tego było. Wypiłem. Pojawili się inni ludzie, znajomi z realnego świata. Oni nie przyjechali na Ceremonią. Kręcili się, rozmawiali. Pojawił się także mój młodszy brat. Bardzo smutny, nieswój (ale on nie lubi skupisk ludzi, jest bardzo mocnym introwertykiem). Potem dostałem dolewkę, ale to było coś dziwnego, mętny, wodnisty płyn, delikatnie brunatny. Leżałem zastanawiając się czy to wypić. Wciąż ktoś robił zamieszanie, ktoś coś przestawiał. Nie była to Ceremonia, którą znam z realnego świata.◀ Drożdże we śnie ◀ ► Dziadek i babcia ►
Komentarze
Aby komentować Zaloguj się lub Zarejestruj w Tarace.