zdjęcie Autora

28 grudnia 2017

Wojciech Jóźwiak

Serial: Czytanie...
Co to jest wernakularny? Usiłuję zrozumieć

Kategoria: Pytania i granice
Tematy/tagi: wernakularne

◀ Napiórkowskiego. Wernakularna ezoteryka ◀ ► Adama Leszczyńskiego „No dno po prostu jest Polska” ►

Usiłuję zrozumieć, co to jest wernakularny, wernakularność, wernakularna kultura. Na początku jest verna, co po łacinie znaczyło: niewolnik lub niewolnica urodzony/a w domu; w domu-rodowej siedzibie właściciela. Słowo wzięte przez Latynów z języka ich sąsiadów Etrusków, od których także nasze przez łacinę: as, arena, antena, element, Merkury, pałac, popularny, persona, satelita, Siergiej i tryumf; w znacznie bardziej od naszego syllogomańskim angielskim jest ich więcej. Verna przeciwstawia się (logicznie) zarówno swoim wysokim właścicielom i ich światu, językowi i kulturze, jak i wieśniakom, pagani, mieszkańcom swojego odwiecznego tradycyjnego pagus, czyli kręgu wokół centralnego słupa, dzięki któremu jest zapazena (zarezerwowana, zagwarantowana – to po bułgarsku, ale słowiański rdzeń wspólny z łaciną) ich ziemia. Verna inaczej: swojego gruntu nie ma, dzieli go z panem; tylko dzięki łasce pana ma swój kawałek podłogi. Verna odróżnia się też od niewolników-servi kupionych, ponieważ jest swój w relacji z panem (co jakby plusem), ale z drugiej strony nie ma niezależnego, egzotycznego tła, nie ma utraconego a alternatywnego świata, za którym jak tamci kupieńcy, mógłby tęsknić. Verna jest swojski do bólu. Tym bardziej, że pan pewnie był wyniańczony i piersią wykarmiony przez vernę-niańkę-mamkę, z dziećmi verniętami bawił się i ze starszą parę lat od siebie verną w perwersyjnym układzie miłosnym służebnicko-pańskim dostąpił seksualnej inicjacji.

Przekładając to na derywaty: wernakularna kultura, lub wernakularne elementy w niej, odróżnia się i od kultury wysokiej (eksperckiej, systemowej – wg Napiórkowskiego), i od kultury etniczno-ludowej, podtrzymywanej przez samorodną wieś, i również odróżnia się od tego, co egzotyczne, jak dla nas teraz przykładowym egzotem jest zarówno szamańskie bębnienie jak i medytacja w stylu zen. Wernakularne jest niskie (nie-wysokie, nie-eksperckie i nie-uznane); jest nie-tradycyjne (bo inaczej niż rdzenna wieś, nie ma odwiecznych korzeni; jego początkiem jest najpewniej jakiś książkowy przekaz sprzed 1-2 pokoleń, jeśli nie całkiem współczesny); wreszcie jest nie-egzotyczne: należy do tutejszej części kulturowych treści.

Wernakularne jest najsilniejszym haslibicznym (od niemieckiego Hassliebe, „nienawiściomiłość”) związkiem związane z kulturą wysoką, ekspercką. Jest subwersywne, czyli „alternatywne” i rebelianckie w stylu: „ja wiem lepiej, ja wiem swoje”. Ale to „wiem swoje” jest reaktywnym odbiciem wiedzy eksperckiej. Jest twórczo niezrozumianą – lub – twórczo niedouczoną wiedzą ekspercką. Trwa w zamiarze zastąpienia wiedzy eksperckiej – „swojewiemstwem”, ale to swojewiemstwo jest właśnie twórczo po-swojemu przekształconą, gdyż niezrozumianą, wiedzą ekspercką. Jak któraś sztuka Witkacego działa się przy ulicy „genialnych pauprów”, tak wiedza wernakularna jest dziełem genialnych ignorantów.

Ale nie tylko. Bo i ludziom z najwyższych półek intelektu i eksperckiego wtajemniczenia zdarza się popadać w wernakularność. Wtedy, nie będąc wcale ignorantami (nawet tymi genialnymi), jednak stają się genialnymi wernakułami. Podejrzewam, że tu należą przypadki Gauquelina, Sheldrake'a, a może nawet – z bardzo różnych gatunkowych szuflad – Junga, Grofa, Penrose'a i Lema. O nich później.


Młoda Etruskanka

Późny 4 - wczesny 3 wiek pne. Z Wikipedii

Etruskanka, późny 4 - wczesny 3 wiek pne. Z Wikipedii

Czytanie różnych książek i internetów, i uwagi o nich.

◀ Napiórkowskiego. Wernakularna ezoteryka ◀ ► Adama Leszczyńskiego „No dno po prostu jest Polska” ►

Aby komentować Zaloguj się lub Zarejestruj w Tarace.

X Logowanie:

- e-mail jako login
- hasło
Zaloguj
Pomiń   Zapomniałem/am hasła!

Zapisz się (załóż konto w Tarace)